Ani kota nie mam, anie od stycznia nie mialam z takimi do czynienia. Jadlam sledzie, duuuzo sledzi, bo mialam na nie wciaz ochote, a pol stycznia mialam imprezy, wiec sila rzeczy. Owoce staram sie myc, tak samo jak warzywa. Ale widac cos poszlo nie tak
Na jutro na 10.30 umowilam sie juz do ginekologa, mam nadzieje, ze wszystko bedzie ok.
Ann89, ta Twoja koleżanka urodziła zdrowe dziecko?
Na jutro na 10.30 umowilam sie juz do ginekologa, mam nadzieje, ze wszystko bedzie ok.
Ann89, ta Twoja koleżanka urodziła zdrowe dziecko?