reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2019

reklama
Rany dziewczyny, jak ja Wam zazdroszczę tej zgagi i tego że możecie jeść w ogóle. Mnie skręca od samego widoku, jadłowstręt, wodowstręt itp. U mnie tylko wymioty, ledwo pracujące nerki i znów szpital. Trzymajcie się
 

Załączniki

  • IMG_20190125_123735.jpg
    IMG_20190125_123735.jpg
    1,4 MB · Wyświetleń: 97
Rany dziewczyny, jak ja Wam zazdroszczę tej zgagi i tego że możecie jeść w ogóle. Mnie skręca od samego widoku, jadłowstręt, wodowstręt itp. U mnie tylko wymioty, ledwo pracujące nerki i znów szpital. Trzymajcie się
Ale ty masz biedna przeboje...trzymam mocno kciuki:)

A ja właśnie zjadłam cukierka...pycha;)
 
Ostatnia edycja:
A ja wracając z pracy już na parterze czułam że ktoś coś dobrego gotuje na obiad. A przede mna wizja że pewnie nie mam nic do jedzenia. Na drugim piętrze poznałam, że to smażone ziemniaczki z cebulką:) Wchodzę na 4 piętro i już wiem że to u mnie. Mąż z córką zrobili mi niespodziankę i obiad ugotowali. Pewnie za chwilę odchoruję, ale zjadłam cały talerz tak nie mogłam się powstrzymać:)
 
Do nas dzisiaj przyjechała mama i zrobiliśmy prażuchy z skwarkami, kapustę zasmażaną i zupę warzywną, moje smaki z dzieciństwa, uwielbiam. Tak się najadłam że się ruszyć nie mogę heh
 
A ja wracając z pracy już na parterze czułam że ktoś coś dobrego gotuje na obiad. A przede mna wizja że pewnie nie mam nic do jedzenia. Na drugim piętrze poznałam, że to smażone ziemniaczki z cebulką:) Wchodzę na 4 piętro i już wiem że to u mnie. Mąż z córką zrobili mi niespodziankę i obiad ugotowali. Pewnie za chwilę odchoruję, ale zjadłam cały talerz tak nie mogłam się powstrzymać:)

No to bardzo miła niespodzianka, super :)
 
reklama
Do góry