reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2019

Cześć Dziewczyny! Melduję się i ja, ostatnia miesiączka 2.12, aplikacja pokazuje termin na 8 września:)
Jako że jest to moja pierwsza ciąża, od poniedziałku, gdy wyszedł pierwszy pozytywny test, nic innego nie robię tylko myślę i myślę o fasolce :D A pierwsza wizyta u ginekologa dopiero 14 stycznia.
Tak czytam, że praktycznie wszystkie robicie badanie bety... i chyba też wybiorę się w poniedziałek, żeby chociaż trochę stres zmniejszyć.
 
reklama
Mnie też dziś bolał brzuch trochę jak na okres. Położyłam się I spałam 3h jak zabita. Przeszło na szczęście i już jest ok. Poza tym czuje jakiś ból czasem w pachwinie czy okolicach ale tłumaczę to sobie że dużo się tam dzieje i wszystko się rozszerza.
 
Cześć Dziewczyny! Melduję się i ja, ostatnia miesiączka 2.12, aplikacja pokazuje termin na 8 września:)
Jako że jest to moja pierwsza ciąża, od poniedziałku, gdy wyszedł pierwszy pozytywny test, nic innego nie robię tylko myślę i myślę o fasolce :D A pierwsza wizyta u ginekologa dopiero 14 stycznia.
Tak czytam, że praktycznie wszystkie robicie badanie bety... i chyba też wybiorę się w poniedziałek, żeby chociaż trochę stres zmniejszyć.
Gratulacje moja też pierwsza ciąża ale staram się za bardzo nie nakręcac bo inaczej wybierała bym już wyprawkę a mysle ze do konca I trymestru moze zdarzyc sie bardzo duzo. Tym bardziej ze jestem jeszcze przed pierwsza wizyta u gin. Obiecałam że zachowam spokój. A termin mam na 5.09
 
Mam do Was prośbę o poradę. Już po staraniach zachorowałam i dostałam antybiotyk- powiedziałam lekarce, że możliwa jest ciąża, więc dobrała odpowiednio lek, wszystko niby jest ok, ALE. No właśnie, ale- pracuję z dziećmi 7-10 lat, mam mocno obniżoną odporność, a z dziećmi wiadomo- co chwile jakieś kaszle, smarka i nie wiadomo, co jeszcze... w poniedziałek jestem jeszcze w domu, ale od wtorku do pracy... co byście zrobiły na moim miejscu- od razu iść na L4, czy panikuję? :)
Z moich objawów też ból brzucha, trochę jak na okres i drażliwe piersi. I w nocy spać nie mogę... za to w dzień z miłą chęcią:D
 
Mam do Was prośbę o poradę. Już po staraniach zachorowałam i dostałam antybiotyk- powiedziałam lekarce, że możliwa jest ciąża, więc dobrała odpowiednio lek, wszystko niby jest ok, ALE. No właśnie, ale- pracuję z dziećmi 7-10 lat, mam mocno obniżoną odporność, a z dziećmi wiadomo- co chwile jakieś kaszle, smarka i nie wiadomo, co jeszcze... w poniedziałek jestem jeszcze w domu, ale od wtorku do pracy... co byście zrobiły na moim miejscu- od razu iść na L4, czy panikuję? :)
Z moich objawów też ból brzucha, trochę jak na okres i drażliwe piersi. I w nocy spać nie mogę... za to w dzień z miłą chęcią:D
Ja uważam że jeśli tylko masz taką możliwość w pracy tzn. nie grożą Ci zadne konsekwencje to idź i się nie zastanawiaj. Sama mam taką możliwość i chyba skorzystam. Tym bardziej że pracujesz z dziećmi A sezon jest ewidentnie chorobowy.
 
Mam do Was prośbę o poradę. Już po staraniach zachorowałam i dostałam antybiotyk- powiedziałam lekarce, że możliwa jest ciąża, więc dobrała odpowiednio lek, wszystko niby jest ok, ALE. No właśnie, ale- pracuję z dziećmi 7-10 lat, mam mocno obniżoną odporność, a z dziećmi wiadomo- co chwile jakieś kaszle, smarka i nie wiadomo, co jeszcze... w poniedziałek jestem jeszcze w domu, ale od wtorku do pracy... co byście zrobiły na moim miejscu- od razu iść na L4, czy panikuję? :)
Z moich objawów też ból brzucha, trochę jak na okres i drażliwe piersi. I w nocy spać nie mogę... za to w dzień z miłą chęcią:D
W poprzedniej ciąży pracowałam w przychodni do 7 msc i może z raz byłam przeziębiona. Zależy od organizmu :)
 
Mam do Was prośbę o poradę. Już po staraniach zachorowałam i dostałam antybiotyk- powiedziałam lekarce, że możliwa jest ciąża, więc dobrała odpowiednio lek, wszystko niby jest ok, ALE. No właśnie, ale- pracuję z dziećmi 7-10 lat, mam mocno obniżoną odporność, a z dziećmi wiadomo- co chwile jakieś kaszle, smarka i nie wiadomo, co jeszcze... w poniedziałek jestem jeszcze w domu, ale od wtorku do pracy... co byście zrobiły na moim miejscu- od razu iść na L4, czy panikuję? :)
Z moich objawów też ból brzucha, trochę jak na okres i drażliwe piersi. I w nocy spać nie mogę... za to w dzień z miłą chęcią:D
To zależy czy chce Ci się pracować czy nie [emoji16] bo każda wymówka jest dobra [emoji1]
 
Mam do Was prośbę o poradę. Już po staraniach zachorowałam i dostałam antybiotyk- powiedziałam lekarce, że możliwa jest ciąża, więc dobrała odpowiednio lek, wszystko niby jest ok, ALE. No właśnie, ale- pracuję z dziećmi 7-10 lat, mam mocno obniżoną odporność, a z dziećmi wiadomo- co chwile jakieś kaszle, smarka i nie wiadomo, co jeszcze... w poniedziałek jestem jeszcze w domu, ale od wtorku do pracy... co byście zrobiły na moim miejscu- od razu iść na L4, czy panikuję? :)
Z moich objawów też ból brzucha, trochę jak na okres i drażliwe piersi. I w nocy spać nie mogę... za to w dzień z miłą chęcią:D
Poszlabym na L4. Ja w pierwszej ciąży w 3 trymestrze miałam ciężkie zapalenie oskrzeli.. nic fajnego. A nie pracowałam już wtedy
 
ja właśnie mega ostre zapalenie oskrzeli kończę- antybiotyk już skończony, ale dalej kaszlę. odporność ogólnie mam słabą, co miesiąc mocniejsze przeziębienie, a po antybiotyku to już w ogóle.
Lubię swoją pracę, to nie to, że mi się nie chce, tylko trochę się obawiam już nie tylko o swoje zdrowie:)
Dzięki Dziewczyny za Wasze odpowiedzi:)
 
reklama
ja właśnie mega ostre zapalenie oskrzeli kończę- antybiotyk już skończony, ale dalej kaszlę. odporność ogólnie mam słabą, co miesiąc mocniejsze przeziębienie, a po antybiotyku to już w ogóle.
Lubię swoją pracę, to nie to, że mi się nie chce, tylko trochę się obawiam już nie tylko o swoje zdrowie:)
Dzięki Dziewczyny za Wasze odpowiedzi:)
Ja też miałam antybiotyk. Ale u mnie niestety w 34+1 pękł pęcherz i zaczęły się saczyc wody. Nie wiem czy ogólnie od infekcji czy może od bardzo silnego kaszlu. Tyle że też to było zima bo urodziłam w marcu
 
Do góry