asica.g
szczęśliwa mamcia :)
Ja zmęczenie zwalam na pogodę, a senność w ciągu dnia na problemy ze spaniem... Budzę się w nocy kilka razy...Jak u Was drugi trymestr? Bo u mnie chyba gorzej niż pierwszy [emoji14] raz wymiotowałam a jestem dużo bardziej zmęczona i nie mam na nic sił, nie moge sie ułożyć wszystko mnie drażni... a miało być tak kolorowo
Ja też czekam na ten upragniony piątek [emoji4]a potem wizyta u mojego lekarza 29, jakoś zleci...U mnie 11+ 5 a ostatnie 1,5tyg to jakas masakra...
Zawroty i bóle głowy, bóle podbrzusza a nawet stawów. Jutro rano o 9.45 wizyta wkoncuuuu... I prenatalne piątek [emoji6]
Ha ha, w końcu ogarnęłam jak odpowiedzieć na kilka postów w jednym [emoji1787]