reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2019

Dziewczyny tak dla rozluźnienia tematu... robiłyście zwykły test ciążowy, czy jednak na racuchowy się skusiłyście??? xD
IMG_20190228_194446.jpeg
 
reklama
Czy tylko ja tak mam że do 15 czuję się ok mogę jeść i pić a po 15 mdłości metaliczny posmak w ustach wstręt do jedzenia i picia wymioty i to się ma nazywać poranne mdłości ?? Chyba facet wymyślił tą nazwę bo ja to nazywam popołudniowe mdłości :*
Ja od kilku dni rano czuje się trochę lepiej. Ale właśnie ok 14-15 czy zjem coś czy nie to mnie nachodzi a wieczory to masakra. Ja jjem jeden posiłek ok 14-15 i potem to zwymiotuje i ju nie jjem nie dam rady do wieczora leze ze slinotokiem i mdlosciami. Już nie daje rady jestem wykończona
 
Nawet paczka dziś nie zjadłam. Kilka frytek wysuszonych na obiad i potem zygi. Jak zygam to płacze mały kopie i zastanawiam się czy mu te torsje nie szkodzą. Mój to już tak mocno kopie. Tylko to mnie trzyma przy życiu chyba myśle żeby isc do psychologa ze swoim stanem
 
O ja, ale gdzieś czytałam ze drugie zakażenie nie jest już groźne dla maluszka.

Zawsze jest groźne tak samo niestety. I nie ma reguły że jak się raz miało to drugi raz nie można, zawsze można.
A ty bierzesz te czopki na wymioty?
Ja wymiotuje zawsze właśnie wieczorem, rano nie mam nawet czym :p i tak od 15-16 zaczyna się dramat ale po 20 to już jazda bez trzymanki :p ale jakoś się trzymam.
 
Zawsze jest groźne tak samo niestety. I nie ma reguły że jak się raz miało to drugi raz nie można, zawsze można.
A ty bierzesz te czopki na wymioty?
Ja wymiotuje zawsze właśnie wieczorem, rano nie mam nawet czym :p i tak od 15-16 zaczyna się dramat ale po 20 to już jazda bez trzymanki :p ale jakoś się trzymam.
Boże kiedy to minie nam. Nie biorę czopków brałam raz czy dwa ale nie czułam poprawy
 
Czarnulka to idź w końcu do lekarza po pomoc i wez jakieś leki:)
Mój lekarz cieszy się jak ciężarna wymiotuje jak mu mówię o tym to widzę uśmiech. Prosił żeby jeszcze się przemęczyć. Mówił ze minie. Nie wiem dziecko rozwija się prawidłowo był bardzo duży aż się zdziwiłam bo ja głoduje a on rośnie. Nie wiem czekam i czekam i końca nie ma
 
Ja od kilku dni rano czuje się trochę lepiej. Ale właśnie ok 14-15 czy zjem coś czy nie to mnie nachodzi a wieczory to masakra. Ja jjem jeden posiłek ok 14-15 i potem to zwymiotuje i ju nie jjem nie dam rady do wieczora leze ze slinotokiem i mdlosciami. Już nie daje rady jestem wykończona
Kurcze to tak jak ja normalnie jakbym czytała o sobie jedne posiłek i koniec ślinotok mdłości wymioty i leże i nic nie mogę już zrobić bo nie mam sił :(
 
Boże nie zazdroszczę Wam tych męczarni.. ja jestem za to mega głodna cały czas. Ciagle bym jadła. Nie mam żadnych objawów ciąży poza bólem piersi i podbrzusza..

Bolą was jeszcze jajniki? Mnie strasznie jak wstaje;/ aż się zwijam w pół..
 
reklama
Boże nie zazdroszczę Wam tych męczarni.. ja jestem za to mega głodna cały czas. Ciagle bym jadła. Nie mam żadnych objawów ciąży poza bólem piersi i podbrzusza..

Bolą was jeszcze jajniki? Mnie strasznie jak wstaje;/ aż się zwijam w pół..
To może bardziej więzadła bolą a nie jajniki? Wiem o czym piszesz bo też tak od czasu do czasu mam, szczególnie jak leże i za szybko wstanę.

Dziewczyny łosoś wędzony, można czy nie w ciąży?
 
Do góry