reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrześniowe mamy 2019

Nieee, w przyszlym tygodniu jak dobrze pójdzie. Jutro mamy notariusza wiec juz praktycznie koncówka. Całe szczęście ♡
@dory , trzymaj się kochana , to nie Twoja wina , a juz wiek nic do rzeczy nie ma . Kiedy idziesz do lekarza ?

Ja dzisiaj tez byłam na badaniach i wszystko niby ok , a tu nagle w oczu bakterii 30 tys , bez leukocytozy i objawów... Dzwoniłam juz do zaprzyjaźnionego urolaga i zalecił posiew moczu . I tez chyba zawiozę do szpitala , bo dzisiaj byłam w nowym puncie Diagnostyki i miałam badania o 9 , a o 12:30 dopiero były zarejestrowane , wyniki dopiero po 16 . Juz oczywiście w akcie desperacji zarejestrowałam sie na jutro do mojej gin , ale odwołałam właśnie wizytę przez aplikację , bo na posiew i tak trzeba czekać .

Ja nie mam odpornosci na toksoplazmozę , a w domu dwa koty ( jest tekst u mamy ginekolog, że osoby które miały tokso wcale nie zaraziły się od kotów , bo koty były zdrowe ) i całe życie u mamy z ogródka owoce i marchewki opłukane lekko z ziemi jadłam ... Mięso też w rękawiczkach przygotowuję i ostatnio Bosacka mówiła zeby nie płukać mięsa bo ta woda z syfem wszędzie się roznosi. Kurczaka jakims barwnikiem pomalowali i potem w UV sprawdzali, koło zlewu było brudno i warzywa i lodówka ...

@Klaudia278 , myślałam , ze juz się przeprowadzasz ? gratuluję kredytu :) ja mam już dwa ;)
 
reklama
@dory , trzymaj się kochana , to nie Twoja wina , a juz wiek nic do rzeczy nie ma . Kiedy idziesz do lekarza ?

Ja dzisiaj tez byłam na badaniach i wszystko niby ok , a tu nagle w oczu bakterii 30 tys , bez leukocytozy i objawów... Dzwoniłam juz do zaprzyjaźnionego urolaga i zalecił posiew moczu . I tez chyba zawiozę do szpitala , bo dzisiaj byłam w nowym puncie Diagnostyki i miałam badania o 9 , a o 12:30 dopiero były zarejestrowane , wyniki dopiero po 16 . Juz oczywiście w akcie desperacji zarejestrowałam sie na jutro do mojej gin , ale odwołałam właśnie wizytę przez aplikację , bo na posiew i tak trzeba czekać .

Ja nie mam odpornosci na toksoplazmozę , a w domu dwa koty ( jest tekst u mamy ginekolog, że osoby które miały tokso wcale nie zaraziły się od kotów , bo koty były zdrowe ) i całe życie u mamy z ogródka owoce i marchewki opłukane lekko z ziemi jadłam ... Mięso też w rękawiczkach przygotowuję i ostatnio Bosacka mówiła zeby nie płukać mięsa bo ta woda z syfem wszędzie się roznosi. Kurczaka jakims barwnikiem pomalowali i potem w UV sprawdzali, koło zlewu było brudno i warzywa i lodówka ...

@Klaudia278 , myślałam , ze juz się przeprowadzasz ? gratuluję kredytu :) ja mam już dwa ;)
Ja bym zwariowała jakbym miała koty w domu. Ja nawet do fryzjera nie wożę dzieci tylko mąż teraz bo tam kot przychodzi czasem taki domowy właśnie pana fryzjera. Chyba świruje. Pomyślałam siebie ze warzyw i owoców tez może strach jesc bo jak trzymają to w magazynach gdzie szczur łazi z toxo? Dziewczyny ja świruje chyba ale ta obsesja z poprzedniej ciąży wraca a już nie myślałam o tym
 
Dziewczyny w badaniach prenatalnych robi się usg genetyczne czyli takie dokładne mierzące co tam trzeba. Czy dodatkowo robicie test papa lub inny jakiś cudowny typu NACE ? W sumie jestem już po badaniach usg które wyszły ok ale dla pro formy pobrano mi papa. Zastanawiam się czy te NACE lub inne ma sens . . .jesteśmy zdrowi, w rodzinie nikt nie miał chorób genetycznych i tak sobie myślę głośno czy iść w to czy zostać przy tym co mam. Wierzę dla lekarza który robił badanie bo spec nad specem.
Wczoraj miałam USG prenatalne, wszystkie pomiary w normie więc z pozostałych badań zrezygnowałam. Tym bardziej, że test nifty do najtańszych badań nie należy.
Nieee, w przyszlym tygodniu jak dobrze pójdzie. Jutro mamy notariusza wiec juz praktycznie koncówka. Całe szczęście ♡
Gratuluję [emoji4] klucze odbieracie już jutro czy musicie czekać? Jak dzidzia się urodzi to będziecie już na swoim, super [emoji4]
 
No właśnie musimy czekać, w przyszlym tygodniu jakoś. Bierzemy kredyt wiec troche to trwa.. Tez sie mega cieszymy, bo dotychczas z teściami [emoji19] za jakiś czas pokoik będziemy robić, to dopiero czad! Ale nie chce sie jakos spieszyc.
Wczoraj miałam USG prenatalne, wszystkie pomiary w normie więc z pozostałych badań zrezygnowałam. Tym bardziej, że test nifty do najtańszych badań nie należy.
Gratuluję [emoji4] klucze odbieracie już jutro czy musicie czekać? Jak dzidzia się urodzi to będziecie już na swoim, super [emoji4]
 
Wczoraj miałam USG prenatalne, wszystkie pomiary w normie więc z pozostałych badań zrezygnowałam. Tym bardziej, że test nifty do najtańszych badań nie należy.
Gratuluję [emoji4] klucze odbieracie już jutro czy musicie czekać? Jak dzidzia się urodzi to będziecie już na swoim, super [emoji4]
Fakt jest drogi. Pytam z ciekawości bo mam podobne podejście. Dzięki za odpowiedź
 
Ja bym zwariowała jakbym miała koty w domu. Ja nawet do fryzjera nie wożę dzieci tylko mąż teraz bo tam kot przychodzi czasem taki domowy właśnie pana fryzjera. Chyba świruje. Pomyślałam siebie ze warzyw i owoców tez może strach jesc bo jak trzymają to w magazynach gdzie szczur łazi z toxo? Dziewczyny ja świruje chyba ale ta obsesja z poprzedniej ciąży wraca a już nie myślałam o tym

Ja też zawsze byłam przeciwko kotom( mam alergię , na dachowce zawsze reagowałam katarem, kichaniem i miejscowym obrzekiem gdzie kot się otarł ) ale moja młodsza córka marzyła o kocie. W wieku 3 lat ciężko zachorowała na chorobę autoimmunologiczną , było leczenie , pobyty w szpitalu , rezonans w znieczuleniu ogólnym , na poczatku sterydy i mnóstwo leków . Była mega dzielna . Spełniliśmy w końcu jej marzenie kupując brytyjczyka z hodowli, wcześniej byłam tam kilka razy i o dziwo nie miałam objawów uczulenia . Radość dziecka jest nieoceniona :) Półtora roku temu dołączył kolejny brytyjczyk , tym razem biały . Ja jestem pedantką i ciagle sprzątam , ale przy kotach trochę w końcu odpusciłam, bo i tak za poł godziny jest sierść, wszystko dla szczęścia dzieci.
 
Znajoma już tam była na tych bezpłatnych i była zadowolona. Traktują tak jak tych prywatnych. To nie nfz, tylko dofinansowanie z czegoś tam :D

Ja też mam mdłości ale tylko jak jestem głodna, więc jem co 2-3h[emoji849] masakra
Dokladnie, jakiś program operacyjny dla woj śląskiego [emoji6]

Mam tak samo z mdłościami [emoji23] wczoraj po USG pojechaliśmy na zakupy do tesco i na sklepie wciagnelam kabanosa bo już musiałam hehe
 
Ja też zawsze byłam przeciwko kotom( mam alergię , na dachowce zawsze reagowałam katarem, kichaniem i miejscowym obrzekiem gdzie kot się otarł ) ale moja młodsza córka marzyła o kocie. W wieku 3 lat ciężko zachorowała na chorobę autoimmunologiczną , było leczenie , pobyty w szpitalu , rezonans w znieczuleniu ogólnym , na poczatku sterydy i mnóstwo leków . Była mega dzielna . Spełniliśmy w końcu jej marzenie kupując brytyjczyka z hodowli, wcześniej byłam tam kilka razy i o dziwo nie miałam objawów uczulenia . Radość dziecka jest nieoceniona :) Półtora roku temu dołączył kolejny brytyjczyk , tym razem biały . Ja jestem pedantką i ciagle sprzątam , ale przy kotach trochę w końcu odpusciłam, bo i tak za poł godziny jest sierść, wszystko dla szczęścia dzieci.
Moja koleżanka ma Brytyjczyka piękne są to jedyne koty które mi się podobają. Kiedyś sama chciałam ale moje dzieci maja alergie na sierść kota i pani dr nie pozwoliła nawet mojemu synowi do sąsiada chodzić którzy maja kota w domu. Zreszta wiadomo ze swoje koty które na podwórko nie wychodzą są zdrowe i nie ma co się ich bać.
Ja tez kiedyś kociara wszystkie dachowce do domu przynosiłam takie brudasy myśląc ze w końcu mama pozwoli jednego zostawić hehehe i toxo nie mam. Myśle ze to te mięso jednak najbardziej zaraźliwe.

Pamietam jak męża siostra która nie miała toxo i będąc w ciąży wcinala tatara. Grunt to zdrowe podejście. A ja się boje kotleta z knajpy zjeść maskara
 
Dziewczyny, od tygodnia pęka mi głowa, tak co wieczór... czy ja moge jakies tabletki przeciwbolowe? Zastanawiam sie czy nie isc do lekarza bo dlugo tak nie pociagne :(
 
reklama
Dziewczyny, od tygodnia pęka mi głowa, tak co wieczór... czy ja moge jakies tabletki przeciwbolowe? Zastanawiam sie czy nie isc do lekarza bo dlugo tak nie pociagne :(
Klaudia a masz możliwość zmierzyć ciśnienie? Może id tego boli cię głowa. Przeciwbólowo to tylko paracetamol można.
 
Do góry