reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniowe mamy 2019

Justyndziuk ja też dziś mam wizytę, przełożoną z zeszłego tygodnia z powodu szpitala i też się denerwuję, co usłyszę. Zwłaszcza, że ostatnio córka niechcący bardzo mocno mnie uderzyła w brzuch, jak się bawiłyśmy w moją ulubioną zabawę - leżymy w łóżku i udajemy, że śpimy. Mała wstała, straciła równowagę i spadła prosto na brzuch - rozpędzone 12 kg :(

U mnie cera nieznacznie się pogorszyła, jest bardziej wysuszona, za to włosy zrobiły się dużo ładniejsze i dużo szybciej rosną. To była chyba pierwsza rzecz, którą zauważyłam, zanim jeszcze się dowiedziałam o ciąży.
 
reklama
Hej, raczej nie nadrobię tygodnia zaległości. Poprzedni tydzień był super, Młody chodził do przedszkola, mąż miał dużo wolnego i tydzień nam zleciał na odpoczynku :) no ale tydzień chodzenia do przedszkola wystarczy - wczoraj płacz i łapanie się za ucho, pojechaliśmy na dyżur i zapalenie ucha :( i antybiotyk, tydzień w domu :( moje "lenistwo" poszło w odstawkę...
Dzwonilam przed chwilą do Katowic umówić się na te bezpłatne prenatalne, dostałam termin 18 marca więc jeszcze sobie poczekam :p
Nie mam żadnych dolegliwości z brzucha :/ niby fajnie, ale trochę się martwię. Jedynie to chroniczne zmęczenie i piersi. Strasznie mnie bolą sutki. No i rozmiar przynajmniej na + ;) czasem się martwię ale nie pojadę przecież na IP i nie zarządzam USG bo mam takie życzenie... Muszę czekać do wizyty ponad tydzień :(
 
Ja mam suchą skórę i zaczęłam stosować wodę różną i olejek różany z Make me bio. Super działa, ładnie pachnie i ma fajny skład.
 
Hey ja za chwilę wychodzę na wizytę na NFZ zobaczymy jak mnie potraktuje wgl a tak to najbardziej mi zależy na wynikach żeby badania były na NFZ :) na USG skierowanie pewnie mi da albo na dziś na 14 albo na czwartek na 14 hehe uroki wizyt na NFZ dlatego wolę tego prywatnie :) trzymajcie kciuki życzę wam miłego dnia :*
 
Nie pocieszę Cię bo ja już 12 tydzień w srode skończę i jest tragicznie wręcz. Wymioty i mdłości ani myślą ustąpić a ja czuje się fatalnie
Kochana wiem co czujesz bo ja miałam mdłości i wymioty z Pola do 25 tc ale tu mi jakby mniej doskwierały i myślę że w tej ciąży odpuszcza po 12 tyg tak jak powinno być ale wiem jak może być :(
 
Są dni że męczą mnie tak że nie jem ale jest dzień że mniej doskwierały i mogę coś tam zjeść i z tych lepszych dni się cieszę :*
Co do imbiru nie działa na mnie wcale :(
 
Macie rację, nawet głupia widzialam te posty, bo nawet jesli sie nie odzywam to i tak wszystko czytam... Chyba serio nie radzę sobie ze strachem, caly czas w sumie sie boję, przez to chyba przestaje troche racjonalnie myśleć. Poczekam do wizyty, mam nadzieje ze będzie ok.
Ja myślę, że to był początek infekcji [emoji848] bo teraz mam wrażenie, że mam jakieś zapalenie pęcherza... wiecie, uczucie że mi się chce mocno ,że już teraz muszę zaraz... A tu trzy kropelki [emoji848] zobaczymy co lekarz w środę powie
 
W moim przypadku wlasnie też cos wcześniej bralo. Ale od kilku dni bralam tabletki natamycyne. I moze po nich właśnie tak wyszło, albo jakos organizm sie broni :) najwazniejsze ze nie ma plamienia.
Ja myślę, że to był początek infekcji [emoji848] bo teraz mam wrażenie, że mam jakieś zapalenie pęcherza... wiecie, uczucie że mi się chce mocno ,że już teraz muszę zaraz... A tu trzy kropelki [emoji848] zobaczymy co lekarz w środę powie
 
reklama
@czarnulka28 ja bym się nie broniła przed szpitalem czy lekami w takim stanie jak Ty już jesteś!!! Pomysł na dłuższą metę jak się teraz wypompujesz z witamin i mikroelementów to na dalszym etapie anemia i inne niedobory gwarantowane. W ciąży i podczas karmienia nie nadrobisz. Nie mówiąc o tym jak bardzo się męczysz, choćby dla uczucia ulgi powinnaś coś z tym zrobić bo na pewno nie jest to normalne dla zdrowego człowieka a co dopiero dla ciężarnej. Kochana nie bagatelizuj tego...
 
Do góry