reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2019

reklama
@czarnulka28 od którego tygodnia cię tak meczy strasznie? Powinnaś chyba pójść na te kroplówki :( wiem, ze szpitale sa paskudne ale rodzina się o Ciebie nie martwi? Nawodnienie może pomoc, na pewno nie zaszkodzi..
 
Przepraszam dziewczyny ale nie dam rady nadrobić, ostatnie dni to mega kołowrotek, a jeszcze wczoraj byliśmy w Warszawie w teatrze z córką a potem złapała jakiegoś wirusa i okrpnie wymiotowała :/ dzisiaj ja sie slabo czułam :/ ale mam nadzieje że uda mi sie wrócić i być w miarę na bieżąco

W walentynki byłam u mojego nowego lekarza i hmm ciężko stwierdzić, wydaje się okej. Ogromny minus że u nas lekarze w luxmedzie nie mają usg w gabinecie [emoji849] i teraz tak wyszło że u swojej starej gin mam wizyte i usg 1.03, potem usg w luxmedzie 4.03, 5.03 wizyte u lekarza a 22.03 prenatalne więc sobie dzidziusia poogladam [emoji3590] bo potem nie wiem czy da mi szybciej niż na połówkowe [emoji849] i caly czas się zastanawiam czy robić test pappa. Ten lekarz namawia bardzo ale wysyla mnie do swojej koleżanki prywatnie i nie wiem na ile to kumplostwo a na ile rzeczywiście potrzeba [emoji849] hmmm chyba zdecyduje po usg
 
Justyndziuk myślę, że kobiety w ciąży i potem matki w Polsce nie powinny za bardzo narzekać, bo mamy wiele praw, oczywiście pod warunkiem, że te prawa są przez pracodawcę przestrzegane. U mnie nikt nie patrzy na to krzywo, jak w dniu wizyty lekarskiej skończę pracę trzy godziny wcześniej, mam też przyzwolenie od szefa, żeby w każdej chwili, kiedy się gorzej poczuję, od razu jechać do domu odpoczywać. Pracuję w państwowej firmie, więc nie wiem, jak to wygląda u innych pracodawców. A darmowa opieka medyczna dla ciężarnych obejmuje przecież nawet kobiety, które nie są ubezpieczone. Potem przez rok 1000 zł co miesiąc itd. itp.
Czarnulka sama przyznajesz, że to nie jest normalne, żeby ciągle wymiotować i tak chudnąć w ciąży. Nawet bez ciąży taka nagła utrata wagi nie jest raczej wskazana, więc wydaje mi się, że najwyższy czas coś w tym kierunku zacząć działać. Dziewczyny, które tez przez to przechodziły doradzały Ci już czopki lub kroplówkę, więc chyba nic innego już tu nie wymyślimy, żeby Ci podpowiedzieć. Musisz wybrać jakieś mniejsze zło, bo tak jak teraz to chyba nie powinno być.
 
Ja też wymiotuje bardzo często ale te czopki serio pomagają jak jest kryzys nie do ogarnięcia. Skoro lekarz ginekolog mi je przepisał to znaczy, że są bezpieczne, nazwy nie pamiętam bo nie mam ich przy sobie nie ma mnie w domu, nie pamiętam jak się nazywały. Mam je brać w kryzysowych sytuacjach.
Nie katuj się @czarnulka28 tak! A jeśli czujesz się na prawdę źle, to szpital nic innego.
 
@Agnieszka kw w żadnym wypadku nie narzekam, po prostu myśle, ze fajnie mieć tak dziecko w domu do 2r.ż. Kiedy wiesz, ze zajmuje się nim tatuś, a Ty możesz spokojnie wrócić do pracy. :)
U mnie w pracy tez nikt nie narzekał, wręcz przeciwnie przed zajściem w ciąże kazali mi iść na pare dni urlopu żeby się postarać o dziecko, bo wiedzieli, ze się staramy. I jak zaszłam to sami mnie wygnali na urlop dopóki nie przyniosłam zwolnienia od lekarza.
Nie narzekam absolutnie. Nacieszę się dwutygodniowym tatusiowym :)

@czarnulka28 dziewczyno to już za długo trwa, aż tyle zgromadzonych witamin nie masz w sobie żeby wytrzymać niewiadomo ile jeszcze.. tym bardziej jak chudniesz tak okropnie. Udaj się do lekarza, powiedz o spadku wagi o tych wykanczajacych wymiotach, bo odwodnienie to najgorsze co możesz zafundować sobie i maleństwu.. teraz potrzebujesz około 300 kcal więcej w dziennej diecie a Ty ciagle jesteś na minusie nawet dla swojego organizmu.. martwimy się o Ciebie bardzo.
 
@Agnieszka kw niestety nie w każdej firmie prawa ciężarnych są przestrzegane. W moim przypadku wykonywania praca była z tych wysokiego ryzyka i pomimo tego, że bezpośrednim przełożonym jest mój dobry znajomy, którego żona sama niedawno rodziła, to mogłam tylko pomarzyć o "ulgowym" traktowaniu, które według kodeksu pracy należy się ciężarnym kobietom. Ale to dłuższa historia, w której szczegóły nie chcę się wydawać.
Co do innych przywilejów to jak najbardziej uważam, że w Polsce nie mamy tak źle, dużym plusem na pewno jest długi urlop macierzyński.
 
No naszego macierzyńskiego można pozazdroscic:) Ja mam fajnie w pracy bo w ciąży pracuje 6h (2h gratis od firmy), codziennie soki, podstawka pod nogi i plecy - pracuje w korpo. I miejsce parkingowe. Ale nie udało mi się nigdy z niczego skorzystać bo druga ciąża w której jestem na L4 od 6tc:(
 
Dziewczyny, jak radzicie sobie z problemami z cerą? Stosujecie coś? Od kilku dni czuje się jak nastolatka :( :D
 
Ostatnia edycja:
reklama
@pumelova wow ale warunki fajne w pracy, naprawdę się starają aż żal nie korzystać [emoji28]

@Olix95 mnie syfy nie wyskakują ale tak jak w poprzedniej ciąży zrobiły mi się brzydkie przebarwienia na twarzy :/ i nic na nie nie działa

W mojej pracy podchodzą okej ale ciężko tam o ulgowe traktowanie więc idzie się raczej szybko na zwolnienie
 
Do góry