reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2019

Nic mi nie mów o snach... Fakt faktem w ciąży śpię jak dziecko a normalnie mialam problemy ze snem ale juz jak sie cos przyśni to masakryczne koszmary.

Boli mnie dzisiaj lewy jajnik (na nim mialam owulacje). Kłuje jak cholera... :\
 
reklama
Dziewczyny mi się kilka dni temu śniło że powiedziałam mamie że jestem w ciąży a ona mi odpowiedziała że ona też [emoji23][emoji23][emoji23] (co jest oczywiście nie możliwe już)
 
U mnie dzisiaj ciążowe roztargnienie dało o sobie znać. Zapomniałam potrzebnych mi do pracy rzeczy, więc prawie nic dziś nie zrobiłam. Jak zawozilam dziecko do niani, to przy wyjściu z domu zobaczyłam, że nie założyłam dziecku kurtki. Ale to nic, najgorsze było to, jak zorientowałam się, że założyłam do pracy dwa różne buty!

W poprzedniej ciąży też byłam roztargniona, ciągle o czymś zapominałam, ale teraz to już weszłam na jakiś nowy kosmiczny poziom bycia ciamajda.
 
Dziewczyny nadrabiłam chyba że 100 stron. Bardzo współczuję wszystkich strat. Nie da sie tego wyrazić słowami ale jestem z Wami i trzymam kciuki za Wasze zdrowie i dalsze starania.
Gratuluję też nowym przyszłym mamom:)
Obecnie zaczęłam 10 tydzień. Niestety z tych mało fajnych rzeczy dopadło mnie zapalenie pęcherza i czekam aż lekarka wypisze mi receptę. Odebrałam też wyniki pierwsze i generalnie myślę że są ok poza tsh które jest bardzo niskie (niższe niż zawarte tam granice, ale może dla kobiet w ciąży są inne).
Czuje się dobrze poza tym pęcherzem. Jak pewnie każdej zdarzają się mdłości, zawroty głowy, zmęczenie itp. ale nie jest źle.
Jestem na l4 od kiedy tylko dowiedziałam się o ciąży. Tak postanowiłam chociaż wiem że ciążą to nie choroba. Od początku miałam taki plan i po prostu mogłam sobie na to pozwolić w swojej pracy. Przemyśleliśmy z mężem wszystkie za i przeciw. Skłoniło mnie głównie to że muszę dojeżdżać autobusem około 50 minut, okres zimowy i to że zawsze dużo chorowalam, stres w pracy, to że 8h spędzalabym przed komputerem. Dla mnie to szczególny czas który chcę poświęcić sobie i Okruszkowi.
 
Uspokoiłam się. Dzięki Dziewczyny [emoji173]

Słuchajcie proszę Was o poradę. W lutym muszę zorganizować przyjaciółce wieczór panieński. Będziemy we dwie :) pomysłów miałam milion no aaaaaleeee zaszlam w ciążę [emoji16] w związku z tym zdecydowałam że pojedziemy do SPA. I co? Narzeczony kupił jej na wczorajsze urodziny PAKIET SPA. AAAAAA zabijcie mnie ale nie wiem co moge wymyślić. Planowałam coś ze sportem moze trening poldance no ale ja nie powinnam tego robić chyba że ona będzie korzystała a ja popatrzę. Degustacje wina i zwykła damska alkoholizacja też odpada [emoji16].
Że też musiał jej wykupić to spa [emoji21]!!!!
 
W pracy powiedziałam po wizycie u ginekologa w 6 tygodniu + 5 dni. Przyjęto to bardzo dobrze, kazano o siebie dbać, podkreślono że teraz to najważniejsze i zapytano czy zamierzam wrócić. Było bardzo miło.
Co do suplementacji to brałam kwas foliowy już od początku starań a od listopada zgodnie z zaleceniami gin biorę Pragnę Plus.
My podzieliliśmy się swoją radością szybko z naszymi rodzicami (moja mama wiedziała jeszcze przed pierwszą wizytą u gin), rodzeństwem, najbliższymi przyjaciółmi. Chce się cieszyć z tego stanu chociaż wiem że wszystko może się zdarzyć. Dla mnie to bardzo ważne że najbliżsi nas wspierają, rozumieją że czuje się różnie. Miłe jest to że zawsze jest ktoś kto dzwoni/pisze pytając o moje samopoczucie. Powiedzieliśmy też córce lat 6, bo trudno było rozmawiać.
 
reklama
Cześć dziewczyny. Dopiero w przyszłym tyg wybieram się do lekarza, wg. @ termin na 27.09 (szkoda, że mały procent rodzi się w terminie bo to moja data urodzin :p) także jakoś 6tydzień mamy. Aczkolwiek podchodzę do tego z dużym dystansem (siostra pierwszą ciąże wcześnie poroniła, przyjaciółka, a teraz siostry szwagierka więc jestem świadoma, że tak się zdarza i to dość często). I szczerze raczej nie mam żadnych objawów, jedyne to lekkie bóle jak podczas okresu, ale z tego co wiem to macica pracuje :) Pozdrawiam i życzę każdej z nas pięknego września :)
 
Do góry