April7
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Sierpień 2016
- Postów
- 3 463
Ja mialam 5,5, lekarz również nie kazał się denerwować. Dostałam Euthyrox i TSH spada, juz mam w normie. Jak najszybciej trzeba je unormowac, bo nieleczona niedoczynność bardzo szkodzi dzidziusiowi z tego co wiem.
Tak, szkodzi ale nie martwcie się, słyszałam o przypadkach ze kobiety miały wartość ok 40 tsh i było. Ja w pierwszej ciąży miałam nieduczynnosc i na początku ok 5 tsh i mój synek po porodzie miał wartość 15 tsh i nie chciała spadać, teraz jest w normie ale tez bierze eutyrox od ok 2 miesiaca życia. W tej chwili jestem po kontrola endokrynologa, teraz wiem ze przed zajściem w ciąże wartość musi mieć jakoś 2,3tsh bo w pierwszych tygodniach jest to najważniejsze. Ps. Lekarze mówią ze problem tsh mojego synka nie ma związku z moim tsh, bardziej zaburzenia tsh kobiety ciężarnej wychodzą u dziecka w czasie szkoły podstawowej... dzieci maja problem z nauka itp, mogą być nawet delikatnie opóźnione, dużo o tym czytałam gdy dowiedziałam się ze mój synek może mieć takie problemy ale dzięki Bogu wszystko jest ok. Przepraszam jeśli moja wypowiedz jest chaotyczna.