reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2019

reklama
Mnie odrzuciło od majonezu i ciast. Słodkie w ogole mnie jakoś nie kręci. Konkrety bym wcinala tylko.
U mnie wiedza rodzice i brat i jedna przyjaciółka. Reszta kiedys tam przy okazji sie dowie. Jakos mi sie nie spieszy z informowanien calego świata :) żadne instagramy nie dowiedzą sie o moim szczęściu :p

Majonezu i tak się jeść nie powinno, ze względu na surowe jajo.. mnie właśnie ciągnie do takiej sałatki jarzynowej, no ale bez majonezu to nie ma co..

Podziwiam was z tą kawą. Mi to ginekolog dała całą listę czego nie można jeść i pić.. i tak się tego trzymam. Ale jak tutaj czytam co wy jecie i pijecie to się zastanawiam czy to tylko ja tą listę wzięłam tak na serio że aż za serio.. :-(
 
Majonezu i tak się jeść nie powinno, ze względu na surowe jajo.. mnie właśnie ciągnie do takiej sałatki jarzynowej, no ale bez majonezu to nie ma co..

Podziwiam was z tą kawą. Mi to ginekolog dała całą listę czego nie można jeść i pić.. i tak się tego trzymam. Ale jak tutaj czytam co wy jecie i pijecie to się zastanawiam czy to tylko ja tą listę wzięłam tak na serio że aż za serio.. :-(

Pokaż te listę, jak możesz to ci szybko zweryfikujemy ;)
 
Majonez jest tak przetworzony ze nie wiem czy jajko tam znajde :p w życiu bym nie pomyślała ze nie moge go jesc.
Ja unikam surowego miesa, ryb surowych i w sumie tyle, kawy nie pije, papierosów nie pale. Ani w pierwszej ciazy ani teraz nie chce dac sie zwariować. :)
 
reklama
Serio chipsy? :p
Mozarella na surowo może nie ale na pizzy czemu nie ;)
Na popcorn tez bym nie wpadła, czemu nie mozna?

No serio, w opakowaniu chipsów żeby pozostały takie chrupiący jest zawarty jakiś kwas.. to samo popcorn..

Najgorsze dla mnie jest to że herbaty zwykłej czarnej nie wolno!! Ja tylko taką piłam.. a teraz próbować miałam rumianku, imbiru, roiboss.. beee, żadna mi nie smakuje..
 
Do góry