Moja wlasnie skonczyła 9 tc dzisiaj. Od kilku dni był spokój z kolkami ale dzisiaj zaś na dopadło...płacz przerazliwy, wyginanie się, prężenie, chwila ciszy i zaś i tak w kółko łącznie około 2 godzin. Jestem wymęczona ale nie tracę nadziei że im starsza tym będzie lepiej. Mało mnie tu ostatnio ale kompletnie brak mi czasu. Dzisiaj ogarnialam okna korzystajac z tego ze mąż w domu i zajął się małą. Mam juz spokój, chociaz jedna rzecz ogarnięta. Za 2 tygodnie mamy chrzciny, choc ja to chcialabym juz byc po, robimy bardzo kameralnie, sami najblizsi, około 12 osób.
Angelika89 Ty chyba mialas problem z oczkami ropiejącymi u dzieciątka. U nas małej tez zaczęły ropiec po m-cu, mielismy krople geomicin czy jakos tak ale bez szału, oczka dalej ropieją. Najpierw ropialo tylko jedno a teraz oba, jutro okulista nareszcie bo pierwszy termin dostałam na marzec...bez komentarza.... Ciekawa jestem czy to moze zatkane kanaliki czy moze jakies inne coś. Ze starszą nie mialam tego problemu to jestem zielona kompletnie w temacie.
Podczytuje forum cały czas, staram sie byc na bieżąco. Wszystkie dzieciaczki coraz większe i wszystkie cudowne