reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniowe mamy 2018

reklama
Nie, chodziło mi o integracje sensoryczna, o nadwrażliwość na niektóre bodźce. Ja taka byłam i do teraz jestem. Też są terapię na to i odpowiednio szybko wyłapane idzie "wyleczyć", bo potem to bywa upierdliwe. Ja np nie potrafię znieść delikatnego dotyku, smyrania, gładzenia, głaskania itp. No nie potrafię i juz. Wyobraź sobie jakie to irytujące w sytuacjach intymnych [emoji14]

Ale masz rację - wzmożone napięcie mięśniowe też może mieć takie skutki ;)
Ja nienawidzę przytulania i dotykania 90% mnie irytuje Kacper ma SI w drugą stronę potrzebuje więcej takich bodźców.
 
reklama
Kufa. Srajd będzie spał w leżaku. Ja pikole ile się namęczyliśmy. Szumienie cyc smok leżak drgania otulania a on czerwony drze się spazmatycznie... nie wyrobię jutro na ten patronaż chyba się doczołgam.... jestem WYCZERPANA
 
Do góry