U mnie tez ostatnio(tydzień temu) było 3 kg, ale nie wydaje mi się to jakoś dużo
lekarz mówił, że do końca powinien dobić do 3,5
widzisz bałaś się nie doczekać wizyty, to tak jak ja
może Ty chociaż usłyszysz jakieś dobre wieści o rozwarcie lub skracającej się szyjce :>
A ja się niedawno poryczałam..leżeliśmy z moim S.i nagle łzy mi zaczęły cieknąć ,on zdezorientowany, co się dzieje, a ja już się zanoszę, że nie mam siły, że mam już dosyć, że już jestem zmęczona i jak pomyślę, że w najgorszym wypadku to może potrwać miesiąc to się wykończę. A on oczywiście spokojnie, że już tyle dałam radę to i teraz dam, że już końcówka przed nami..ech hormony a później zaczął mi ćwiczyć przysięgę małżeńska
a tak, bo się nie chwaliłam za rok w sierpniu padnie sakramentalne tak
w ostatnich dniach podpisaliśmy umowę z Dj i na salę weselną, a jutro jedziemy do kamerzysty. Myśleliśmy, że już będzie za późno, ale złożyło się, że wszyscy których chcieliśmy akurat mają wolne
sam dj powiedział, że to dobry znak ;p i wtedy też razem chrzciny
a mały już będzie trochę większy i tak właśnie chciałam :-)