Wrześniowe mamy 2018

[bellina]

Czesc Dziewczyny dzisiaj odliczam dni do terminu porodu zostało mi 10 dni a cisza jest straszna nic się nie dzieje ,żadne bole żadny czop i żadne skurcze ,czasami twardnienia brzucha i tyle już sama nie wiem co mam o tym myśleć czy to oznacza że moja córeczka będzie chciała dłużej posiedzieć? A ja mam mega stresa przed porodem i chciałabym mieć to za sobą. [emoji30] dziewczyny które idą dzisiaj rodzić trzymam kciuki[emoji110]

Nie oznacza
W pierwszej ciąży możesz nie mieć żadnych skurczy przepowiadajacych, odchodzacych czopow itd. I to na prawdę nic nie znaczy.
Nic tylko się cieszyć, że się dobrze czujesz

 

[KatarzynaCarmen]

Nie oznacza
W pierwszej ciąży możesz nie mieć żadnych skurczy przepowiadajacych, odchodzacych czopow itd. I to na prawdę nic nie znaczy.
Nic tylko się cieszyć, że się dobrze czujesz

Wporzadku więc cieszę się tymi ostatnimi dniami bez córeczki później to już nie będzie tak kolorowo. Więc czekamy do następnej soboty czy jest szansa że urodzi się w terminie czy będzie trzeba wywoływać.

 

[bellina]

Wporzadku więc cieszę się tymi ostatnimi dniami bez córeczki później to już nie będzie tak kolorowo. Więc czekamy do następnej soboty czy jest szansa że urodzi się w terminie czy będzie trzeba wywoływać.

Oczywiście, że jest szansa. A poród w terminie to poród do 42+0 tak czy inaczej do szpitala zazwyczaj lekarze kierują od 41+0, a to czy będą wywoływać od razu czy za kilka dni zależy od polityki szpitala i stanu dzieciątka.
Ja chyba już tu pisałam. Pierwsza córka poród w 40+5. W piątek na wizycie szczelnie zamknięte wszytsko, w sobotę poszło trochę wód, w niedziele urodziłam. A nic nie zapowiadało tego, że coś się wydarzy. I jak u Ciebie zero skurczy, bóli No nic

 

[KatarzynaCarmen]

Oczywiście, że jest szansa. A poród w terminie to poród do 42+0 tak czy inaczej do szpitala zazwyczaj lekarze kierują od 41+0, a to czy będą wywoływać od razu czy za kilka dni zależy od polityki szpitala i stanu dzieciątka.
Ja chyba już tu pisałam. Pierwsza córka poród w 40+5. W piątek na wizycie szczelnie zamknięte wszytsko, w sobotę poszło trochę wód, w niedziele urodziłam. A nic nie zapowiadało tego, że coś się wydarzy. I jak u Ciebie zero skurczy, bóli No nic

A jak wspominasz ten poród jak można wiedzieć?

 

[anika1203]

Ja w podobnej sytuacji...też.nic nie wiem. W dodatku od wczoraj miednicowe ułożenie..

O kurczę ale może jest szansa, że dzidzia jeszcze się obroci. Mi lekarz kazał się nie przejmować cukrzyca. Może z racji tego, że cukry raczej mam w normie oczywiście przy stosowaniu diety. Stwierdził, że nie ma sensu wcześniej przeprowadzać cc bo lepiej dla dziecka jak dłużej w brzuchu posiedzi. W skończonym 36 tc kazał mi tylko przyjechać na ktg

 

[anika1203]

@seremida i @Angelika89 trzymam kciuki. Dacie radę dziewczyny [emoji4]powodzenia

 

[18grudzien]

Dzis sroda a wiec oficjalnie 37 tydzien ciazy.
Czyli donoszona

U mnie też ale podobno donoszona wtedy gdy skończymy ten 37tc

 

[18grudzien]

Powodzenia dziewczyny ja idę szykować dzieci na wycieczkę

Kasiaczek89pl dobrze ze się wyspalas, może mały już sobie reguluje????

Papa do później

 

[KINDERBUENOO88]

Nie dałam rady z tym kompresem, za zimno mi było :/ ale ulga chwilowa jednak była
@KINDERBUENOO88 ja tez nie mam żadnych skurczy, chyba?chociaz od kilku dni więcej twardnieje mi brzuch, ale ja nawet nie wiem, czy to brac za skurcz, bo mnie to nie boli .

Mi tez twardnieje ale najczęściej w nocy. Bo zasypiam na boku a jak się budzę na siku to leżę na plecach ( zawsze) i kurde wtedy jak wstaje to mam taki twardy ten brzuch. Ale po toalecie i jak się położę na boku znowu miękko.
Lub jak za dużo chodzę. To tez mi twardnieje. Wczoraj szlam z szpitala do przychodni pieszo bo miałam czas, 3,3 km niby niedużo a ponad godzinę szlam i brzuch tez mi się spiął

 

[anika1203]

Wiesz, poprostu wy wiecie zawsze tak duzo po wizytach. Jak nie jeden lekarz to drugi wytlumaczy. A ja trafiam na popaprancow. No i dzis sie chcialam dowiedziec czegos wiecej nt tych wod plodowych. I lwia czesc przypadkow to kontrola, kontrola i jeszcze raz kontrola. A ja? Za dwa tygodnie mam przyjsc. Choc jak wol pisza na roznych stronach ze po pierwsze jak za malo to niebezpieczne dla dziecka bo nie moze rosnac dobrze a i dotlenione nie jest tak jak powinno a po drugie to nie ma szans juz na obrot.
Wiec u mnie nie dosc ze bokiem to jeszcze teraz ze malo wod. A o CC ani pol slowa. Jeden na drugiego patrzy zeby tylko nie wypisac skierowania. Zeby ktos inny po kosztach to zrobil bo najlepiej dla nich sn

Wcale się nie dziwię, że się denerwujesz ... Powiem Ci, że ciężko trafić na dobrego specjalistę to serio jest problem. Ja w ciągu ostatniego 1.5 roku odwiedziłam 6 ginekologow, także wiem co mówię . Pamiętam jak kiedyś mi Pani doktor powiedziała, że za dużo pytań zadaje bo akurat nie umiała odpowiedzieć na jedno z nich. Kobieta w ciąży powinna być dobrze doinformowana o stanie swoim i przede wszystkim dziecka, niestety niektórzy lekarze maja w sobie zero zrozumienia i myślą, że skoro oni pewne rzeczy wiedzą to my też.. Umów się jak najszybciej do tego ordynatora...obyś jak najszybciej dostała konkretne informacje... najgorsze właśnie jest trwanie w takiej niewiedzy...