reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniowe mamy 2018

Bo kuźwa poza tym że nie mam siły nosić tego bzebola ogromnego to ujdzie. Łożysko cacy. Szyja git.

Wiesz ja to od początku coś , krwiak, ewakuacja krwiaka wiec szpital , potem pare tyg kombinacji z ta torbielą , straszenie mnie przez lekarkę nowotworem i wymuszanie operacji. Jak to ogarnelam to doszło łożysko przodujące. Krwawienie - szpital. Potem infekcje. Łożysko się podniosło to zaczela się szyjka skracać. Ten ból w bobrze. Efekt obniżenia narządów i wpluklania p . moczowego do pochwy W międzyczasie zastój w nerce i te kamienie na woreczku. Znów plamienia. Bóle brzucha skurcze. Teraz rozwarcie i ten napiety pęcherz płodowy. Naprawdę chce tylko donosić na tyle żeby był gotowy i niech wyłazi :)
 
reklama
Oj dziewczyny ja też mam dość. Leżę i kwicze. Zamówiłam sobie herbatę z liści malin, to będę sobie siorbac od 36 t.c. I muszę piłkę nadmuchać, może to mi jakąś ulgę przyniesie..
Co na tej piłce można robic? :D bo mam ale w sumie to Mlody się bardziej bawi :p
Ja od 36 też ruszam z liścmi malin dołożę jeszcze wiesiołka i daktyle. A co :p
 
Tia... pierwszy że Pan doktor to chyba mnie by chciał diagnozować bo na 3 wizyty ja byłam 3h Bartek 30 minut.
Drugi ADD. Trzeci TZS. Czwarty nie ma Aspergera. Piąty nauczyciel wspomagający.

Czyli taki dodatkowy w klasie który pomaga akurat Twojemu dziecku ? Dobrze kojarzę ? Bo tamte skróty to mi nic nie mówią
 
Wiesz ja to od początku coś , krwiak, ewakuacja krwiaka wiec szpital , potem pare tyg kombinacji z ta torbielą , straszenie mnie przez lekarkę nowotworem i wymuszanie operacji. Jak to ogarnelam to doszło łożysko przodujące. Krwawienie - szpital. Potem infekcje. Łożysko się podniosło to zaczela się szyjka skracać. Ten ból w bobrze. Efekt obniżenia narządów i wpluklania p . moczowego do pochwy W międzyczasie zastój w nerce i te kamienie na woreczku. Znów plamienia. Bóle brzucha skurcze. Teraz rozwarcie i ten napiety pęcherz płodowy. Naprawdę chce tylko donosić na tyle żeby był gotowy i niech wyłazi :)
to prawdziwą przeprawę miałaś, to ja przy moich nerkach nie mam co narzekać. Miejmy nadzieję że to koniec problemów i do rozwiązania będziesz mieć spokój.
 
reklama
Do góry