Cześć dziewczyny. Chciałam do was dołączyć ale zawsze sobie obiecuje ze doczytam wszystkie posty a co wejde na forum to tu tyle stron naskrobane że było to ciężkie zadanie.
Obecnie jestem W 14tc i 4 dniu . Termin mam na 10 września. To moja trzecia ciąża. Mam prawie 7 letniego synka. Druga ciąża (czerwiec 2017) niestety zakończyła się w 8 tygodniu prawdopodobnie w wyniku stresu wywołanego niespodziewaną śmiercią bliskiej osoby i tsh 9.6.
Jestem już po prenatalnych i z dzidzią wszystko ok. Mamy się szykować na córę
. Ja się będe cieszyć jak tylko urodzi się zdrowe a nieważne czy chłopiec czy dziewczynka. Choć wolałabym żeby jednak była dziewczynka bo one z reguły są spokojniejsze bo mój synuś tak nam dał popalić że ponad 6 lat nie chcieliśmy słyszeć o następnym potomku
Co do mówienia o ciązy to wyręczył mnie mój syn. Rozpowiedział wszystkim dookoła już 8 stycznia gdy usłyszał że w pracy od razu muszę powiedzieć bo przecież na L4 jest napisany kod B.
Co do wielkości brzucha to trochę zazdroszczę tym co dopiero zaczynają sie zaokrąglać, co prawda przytyłam tylko nieco ponad 3kg ale brzuchol odstaje mi tak jakbym juz na porodówkę się wybierała. W 8 tygodniu musiałam zaopatrzyć sie już w ciazowe tuniki i leginsy.