reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2018

Jak wszyscy to wszyscy - śpimy :p
20181018_054450.jpg
 

Załączniki

  • 20181018_054450.jpg
    20181018_054450.jpg
    836,4 KB · Wyświetleń: 391
reklama
K...a! Jak mi się dziś NIC nie chce... boli mnie wszystko bo wczoraj cały dzień od 5:00 do 21:30 na nogach a nawet na rowerze :p i się chyba przeforsowałam... wyprawię B. do szkoły a K. zostawiam pitole... szczególnie że jutro on po szkole chce do kolegi iść więc nie dość że o 17:00 B. z Karate będę musiała odebrać to jeszcze na 21:00 po K. jechać.... Się przeprowadzimy to kolegę on będzie zapraszał :-D. Będę miała spokój.
 
No mój starszy mniej więcej co miesiąc ma nową "DZIEWCZYNĘ" ubaw po pachy... w ogóle jakieś kochliwe te dzieci u Nich w szkole...
Hehe Casanove masz w domu [emoji23] Ale Ty się ciesz bo masz 3 synów to pilnujesz 3 synów a jak ktoś ma córkę/ki to musi pilnować całego osiedla [emoji23] dobrze że mieszkam na wiosce [emoji23][emoji12]Oczywiście wszystko żarcik [emoji6][emoji6]
 
Hehe Casanove masz w domu [emoji23] Ale Ty się ciesz bo masz 3 synów to pilnujesz 3 synów a jak ktoś ma córkę/ki to musi pilnować całego osiedla [emoji23] dobrze że mieszkam na wiosce [emoji23][emoji12]Oczywiście wszystko żarcik [emoji6][emoji6]
Ale taka prawda... córki są bardziej absorbujące niż synowie... Chłopakowi dasz ciuchy czy kupisz to byle schludnie a dziewczyny to modnisie od małego... no i potem ich trzeba pilnować i chłopów... no trudno mieć córkę niestety :)
 
No i dziś ostatni dzień z 2 na przodzie przy temperaturze, ech a tak było pięknie przez te 2 tygodnie [emoji5]
Screenshot_20181018-061907.jpg
 

Załączniki

  • Screenshot_20181018-061907.jpg
    Screenshot_20181018-061907.jpg
    34,3 KB · Wyświetleń: 310
Dziewczyny bo ja byłam u pediatry dziś ( pierwsza wizyta) i rozmawialiśmy o szczepieniach. I kurczę mam mętlik w głowie, bo ona mówiła tak jakby te 5w1 czy 6w1 były lepsze bo więcej szczepów i zawsze tylko 2 ukłucia a tak są 4... i abstrahując oś kwestii finansowej, ja wolałam zawsze dać te sanepidowskie ale teraz już sama nie wiem..

Jak Wy szczepicie i dlaczego akurat w ten sposób ?
Bo ciekawią mnie argumenty

Ja skojarzona. Miałam za darmo bo przedterminowy młody. Starsze tez dostawały. To nie chodzi o ilość kłuć. Tylko któraś tam choroba jest w skojarzonych łagodniejsza do przyjęcia dla dziecka. Ja powiedziałam lekarzowi żeby zgodnie ze swoim sumieniem powiedział co będzie lepsze dla mojego syna i powiedział ze skojarzona będzie bezpieczniej. Tylko nie pamietam która ta choroba
 
Ano! Czekam na propozycje :D Jakąś ładną pannę z dużym posagiem chętnie przyjmę :D

Macierzyństwo bywa zaskakujące - widocznie stworzona do karmienia piersią jesteś :p

Wesoły kawaler :D

Jaki okruszek drobny! Ja wciąż nie mogę przywyknąć do tego, że mam grube dziecko :p

O szczepieniach się nie wypowiadam, bo ja w ogóle inaczej szczepię.

Piszecie o tym ile Wasze dzieci śpią, to jestem gotowa wyć do księżyca z zazdrości. U nas w ciągu dnia drzemki nie dłuższe niż 20 minut, a i to przerywane. Dłużej pośpi tylko w chuście, ale po wstępnej konsultacji telefonicznej z fizjoterapeutką uroginekologiczną mam teoretycznie całkowitego bana na chusty, a w praktyce staram się ograniczać do minimum (bo bez chusty bym z domu nie wyszła, a jednak czasem trzeba). Przed chwilą mi dzieci zasnęły (tyle dobrze, że młoda usypia przy czytaniu na dobranoc, więc i Miłosz, przyssany w tym czasie do cycka, korzysta), muszę ogarnąć trochę, bo "lekki" bałagan mi się zrobił. Sam się zrobił. Nie mam z tym absolutnie nic wspólnego.

Mówisz ze nasz stan zdrowia tez może być przeciwwskazaniem do chusty ? Bo ja tez nie do końca zdrowa w tamtych tematach
 
reklama
Ginekologa mam dopiero w poniedziałek i w sumie od niego chcę tylko, żeby ocenił stopień obniżenia narządów. Nie jestem pewna, czy przemogę się do badania dołem przez fizjo. Jakoś mam opory, a tak, to będę wiedziała co jej powiedzieć. Na razie staram się w każdej wolnej chwili mobilizować mięśnie dna miednicy, nie dźwigać ciężarów i nie chustować za dużo. W sumie tyle.

Powiem Ci ze co do obniżeń i tych innych to w mojej okolicy na 10 gin jeden podjął temat i to tylko dlatego ze pracuje tez w klinice która się tym zajmuje. A dla fizjo to nic nowego nie było i dużo bardziej w temacie niż gin. Może warto się przełamać
 
Do góry