D
Deleted member 178444
Gość
Bardzo mądrze ze strony lekarzy. Przy niescentrowanej szyjce i całkowitym zamknięciu ujścia skurcze oksytocynowe mogłyby zrobić krzywdę dziecku. Także Ty też dobrze robisz ufając im. Cewnika foleya i tak by Ci na zamknięta szyjkę nie założyli. Trzymam kciuki, żeby skończyło się spontanicznym porodem sn, a jeśli nie, to niech będzie po prostu bezpiecznieWiem ,że może dziwne wydaje się zachowanie lekarzy w moim szpitalu , ale same położne mówią ,że więcej jest męczarni dla dziecka przez oksytocynę i dla mamy, szczególnie gdy szyjka nie jest gotowa do porodu. Cewnik każda jedna mi odradza . Bardzo bym chciała urodzić normalnie. Ale mam nadal w świadomości ,że niunia może byc nadal nie prawidłowo ułożona . Bo podkreślam to lekarzom i proszę żeby to było sprawdzone.
Jeśli miałabym cokolwiek gotowego , szyjkę czy rozwarcie. Na pewno dostałabym kroplówkę. Tak jak większość osób. Oksytocyna nie jest lekiem na całe zło. Pisałam wcześniej ,że chcę rodzić naturalnie. Ale w tym wypadku ważniejsze jest dla mnie dobro dziecka. Do piątku mamy jeszcze chwilkę czasu . Zostawiam to lekarzom i przekonałam się ,że mogę im zaufać. Jeśli rozpocznie się naturalnie , będę tak rodziła i będę z całych sił o to walczyć. A ja nie mam żadnych objawów.
P.S. cesarki tutaj to też ostateczność tak jak oksy.