reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2018

reklama
Dzień dobry [emoji16]
Dzisiaj dzidziuś dał trochę pospać i od razu mnie dzikie sny dopadły [emoji33] seksy mi się śniły. Niech ten połóg się kończy, bo nie wytrzymam [emoji23]

@KatarzynaCarmen trzymam kciuki za Was [emoji110]
Ja jak do seksow niekoniecznie tak w połogu normalnie mnie skręca... to jak z kiełbasą w środę popielcową... :/
 
Cześć dziewczyny.
Już się miałam dzisiaj wyciszyć i odpocząć, a tu dzwoni moja położna, że musi dzisiaj wyjechać i wraca w poniedziałek.. Niby w umowie mam wpisanego kogoś innego w razie co.. Ale..
Siedzę i rycze.. dosłownie..
Niby to nie koniec świata, ale w tej chwili nie umiem myśleć logicznie..
Jestem załamana..
 
Dziewczyny ja po śniadaniu i narazie czekam nic się nie dzieje , już jestem tak blisko A zarazem tak daleko . Już mogłoby się zacząć coś dziać jakieś rozwarcie albo coś. Ważne żeby z malutka i że mną po porodzie było okej [emoji4]jeszcze czekam na przebicie pęcherza płodowego .

Trzymaj się cieplutko !!!
 
Cześć dziewczyny.
Już się miałam dzisiaj wyciszyć i odpocząć, a tu dzwoni moja położna, że musi dzisiaj wyjechać i wraca w poniedziałek.. Niby w umowie mam wpisanego kogoś innego w razie co.. Ale..
Siedzę i rycze.. dosłownie..
Niby to nie koniec świata, ale w tej chwili nie umiem myśleć logicznie..
Jestem załamana..

Rozumiem Cię. Jak sama mówisz ze nie umiesz logicznie to przeczekaj pobecz i spojrzyj na to trzeźwym okiem później
 
reklama
Cześć dziewczyny.
Już się miałam dzisiaj wyciszyć i odpocząć, a tu dzwoni moja położna, że musi dzisiaj wyjechać i wraca w poniedziałek.. Niby w umowie mam wpisanego kogoś innego w razie co.. Ale..
Siedzę i rycze.. dosłownie..
Niby to nie koniec świata, ale w tej chwili nie umiem myśleć logicznie..
Jestem załamana..
Wspolczuje, nie ma to jak zmina planów przed porodem. Ale dobrze, ze masz ustalona zastepce.
 
Do góry