reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2018

reklama
Hej [emoji6] Miłosz przyszedł na świat o 17 43. Poród sn, bez interwencji medycznych, bez znieczulenia, bez pekniecia/nacięcia. Wprawdzie nie do wody, ale było cudnie. Bardzo intensywnie, bardzo bolało, ale magicznie. Rodziłam w pozycji kolankowo łokciowej, na materacu, oparta o fotel.
Mały waży 3670 g i mierzy 55 cm. Obwód główki 35 cm. Jest cudownyZobacz załącznik 892361Zobacz załącznik 892362
Gratulacje
 
Goj chyba Miki podobny do Ciebie ;) była mama was odwiedzić?

Ja to wogóle miałam tak że jeden cycek słabszy/mniej mleka z niego było. i teraz jak sobie nacisnę na sutek to z jednego wyduszę kroplę a z drugiego nic. Nie wiem czemu tak mam.... :(

Chloe ja też się bardzo boje, na myśl o szpitalu to z daleka, i też będę chciała jechać na ostatnią chwilę byleby jak najkrócej tam być. Ja np jestem sama w nocy z 3,5 letnią córką i się martwię jak i kogo poproszę o pomoc w razie jak się zacznie :( pocieszające że 3 września przyjedzie moja mama to już mi ten jeden stres odejdzie z kim zostawię córkę.

Ja tez tak miałam z tymi cyckami. Jeden duży i drugi mały. U mnie to się wzięło od jednej brodawki wklęśniętej i trudno ja było wypracować, krwawilo i młody preferował druga. Byłam załamana, było lato, a to takie widoczne. Po konsultacji tel z moją położna , ona z doradcą laktacujnym, kazali mi od tego małego zaczynać każde karmienie i do zera, potem ten większy.. to trwało, ale udało sie wypracować i wyrównać. Teraz są takie same. Może spróbuj tej metody id początku.. tylko żeby nie przeciąć w druga stronę..
 
Ostatnia edycja:
Ja tez tak miałam z tymi cyckami. Jeden duży i drugi mały. U mnie to się wzięło od jednej brodawki wklęśniętą i trudno ja było wypracować, krwawilo i młody preferować druga. Byłam załamana, było lato, a to takie widoczne. Po konsultacji tel z moją położna , ona z doradcą laktacujnym, kazali mi od tego małego zaczynać każde karmienie i do zera, potem ten większy.. to trwało, ale udało sie wypracować i wyrównać. Teraz są takie same. Może spróbuj tej metody id początku.. tylko żeby nie przeciąć w druga stronę..
Chyba będziesz miała mniejszy stres jak opracujesz plan na wszelki wypadek. Może sąsiadka, czy ktoś inny kto w nocy o północy będzie 2 stanie wziąść dziecko.. A w ciągu dnia kto się zajmie? Wogole sama jesteś bez ojca dziecka, czy on jest w jakiś godzinach?
 
reklama
Do góry