reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2018

reklama
@kasiaczek89pl chodzi ci o te ręczniczki, co były z serii looney tunes? To ja mam 2, nawet miłe w dotyku, wyprane leżą w koszyczku :D
Mnie chodzi o te co teraz są w promocji w Lidlu takie normalne ;) do dupska i reszty czy np. wciągają wodę bo cena jest przystępna a ja zbieram do nowego domu bo nic nie mam poza kilkoma jak mówi stary skorupami.
 
Hej termin na 23.09 -dziewczynka prawdopodobnie Olga...powoli wszystko dopinane. A dziewczyny orientujecie się czy jak będę w szpitalu mąż dostanie opiekę na dziecko ( córka 4 lata)?? Czy jak to rozwiązać????
Jak pracuje to chyba z tyt. urodzenia dziecka przysługuje mu 2 dni wolnego? Kiedyś tak było. Na opiekę też może wziąć.
 
reklama
Bo dla niej wszystko, co z lumpa to be :D a dla dziecka albo do szpitala to już całkiem sobie nie wyobraża :D

Aha. No ja od dziecka miałam rzadko kiedy coś ze sklepu kupowane, nadal lumpem nie gardzę. Nawet miałam chwile własny. Wiesz jak wypierzesz wyprasujesz to ok ;) ale niektórzy się nie przełamią i tyle.
 
Do góry