reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2018

Wogole mi się przypomniało.. Jak byłam u tej położnej i wypełniła mi papiery szpitalne już w kompie.. to pytala o dietę. I mogę nawet sobie zazyczyc bezglutenowa bezmlecznej w szpitalu.. takie rarytasy mają:) tylko ja z tych przejmujących i przeżywających, że dobrze jak wogole coś zjem w szpitalu.. I zabijcie mnie ale nie pamiętam co było 7 lat temu..
 
reklama
Wogole mi się przypomniało.. Jak byłam u tej położnej i wypełniła mi papiery szpitalne już w kompie.. to pytala o dietę. I mogę nawet sobie zazyczyc bezglutenowa bezmlecznej w szpitalu.. takie rarytasy mają:) tylko ja z tych przejmujących i przeżywających, że dobrze jak wogole coś zjem w szpitalu.. I zabijcie mnie ale nie pamiętam co było 7 lat temu..
Bartek na nefroligii kiedyś na podwieczorek dostał słone paluszki...


Kurde kaszel mnie męczy... od tych przeciągów. Klimy w aucie i zimnych kąpieli...
 
Ja na wannę czekam a śniadanie się trawi...

Generalnie miało się ochłodzić słyszałam i co? Jajco!
U nas niby mają teraz być 2 chłodniejsze dni, a co będzie to się okaże :/ Ale odpoczęłabym sobie...

Dziewczyny jestem jestem :) tylko mniej leżę a więcej spaceruje żeby cukier trzymać w ryzach... Wczoraj wpadłam w histerie z niemocy ale dziś już jest lepiej.
Wiecie co? Bo wam nie pisałam...
Na tej wizycie w klinice co ostatnio byłam lekarz mówił że ciąża wygląda mu na starszą i sugeruje się terminem z Om, i mówi że łożysko nawet wygląda na starsze.... 14 mam następna wizytę, w sumie dwie. Jedna w tej klinice gdzie chce rodzic, a trzy godziny później w klinice u mojego lekarza prowadzącego. I mamy myśleć co robić.

Jestem mega zestresowana tymi terminami, cukrami. Choć w miarę opanowuje sytuację a w środę diabetolog.

Z pozytywnych rzeczy : ugotowalam leczo :) i mąż kupił mały wiatrak i jest mi o niebo lepiej.
No jesteś :) Dobrze, że u Ciebie wszystko gra. Co się nabiegasz po lekarzach to Twoje...
 
W ciągu 60 sekund moja matka wypowiedziała 3 zdania wszystkie były pretensjonalnym głosem... jezu jak dobrze że za 20 minut wychodzi... BTW. dziś 95% jej wypowiedzi to narzekanie na... żołądek, upały, bałagan, hałas.... i co tam jeszcze...
 
K..a! Ale K. przegina dziś!! Chciał na Colę. Mówię że 4zł ma na stole może iść do Biedry. A on czemu nie do nocnego (bliżej) ja że w nocnym cola 0.5 kosztuje 4zł a w Biedronce za tyle kupi 1.75
A on że on chce tą 0.5. No już mi ciśnienie skoczyło. Tłumaczę że 0.5 wypije na raz a ja i B. może też byśmy chcieli i ze generalnie albo idzie do biedry albo warszawska kranowka. To jak p...lnął focha z przytupem i trzaskaniem drzwiami sama myślałam że go trzasnę.


A wszystko to dzięki mojej matce. Swoim marudzeniem taką atmosferę wprowadza że wszyscy chodzimy chorzy... wściekli itp. Niech że juz idzie w cholere do tej roboty!
 
No to ja dziś (dobrze że nie mam c.c.) będę mieć glutenowo i słodko i maślano ;) tzn. z tym glutenem to częściowo bo knedle na bezglutenowej mące ale okrasę rypnę glutenową!
 
reklama
K..a! Ale K. przegina dziś!! Chciał na Colę. Mówię że 4zł ma na stole może iść do Biedry. A on czemu nie do nocnego (bliżej) ja że w nocnym cola 0.5 kosztuje 4zł a w Biedronce za tyle kupi 1.75
A on że on chce tą 0.5. No już mi ciśnienie skoczyło. Tłumaczę że 0.5 wypije na raz a ja i B. może też byśmy chcieli i ze generalnie albo idzie do biedry albo warszawska kranowka. To jak p...lnął focha z przytupem i trzaskaniem drzwiami sama myślałam że go trzasnę.


A wszystko to dzięki mojej matce. Swoim marudzeniem taką atmosferę wprowadza że wszyscy chodzimy chorzy... wściekli itp. Niech że juz idzie w cholere do tej roboty!

To tak jak u nas starsza. Jak ona wstanie lewa noga to wiadomo ze się wszyscy pokłócimy. Zazwyczaj wstaje i poprostu łazi i jęczy
 
Do góry