Mama7
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Marzec 2018
- Postów
- 2 455
Nie straszę Uświadamiam Ale widzę ze ona to wie doskonale. Jednak są laski co myślą urodzę i z głowy przecież to osobny człowiek i da sobie rady. No niestety przez kilka / naście lat to te dzieci bez mamy czy taty czy kogoś najbliższego same sobie nie dadzą rady. Właśnie na tej zasadzie, to się wydaje ze większe to mniej zmartwień. Nie , one poprostu się zmieniają. Sama widzisz po sobie. Niby duże ale pomoc fizycznie musisz a i wytłumaczyć dlaczego pewnych rzeczy teraz nie da rady. Wspierać żeby się nie nudził ... bycie mama to praca długie lata 24/h i praktycznie do końca ... ale za to otrzymujemy coś czego nie dostaniemy od nikogo innego.
Dokladnie ślicznie napisałaś. Miłość rodzicielską nie da się porównać do niczego innego. Dużo dajemy, ale otrzymujemy wszystko co do szczęścia potrzebne