reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrześniowe mamy 2018

reklama
To ja przy Tobie jestem sknerą do kwadratu :D mój ma większość ubranek z lumpa albo od kogoś z olx :)
U mnie w lumpach nic nie ma albo ceny są jak z PeWeXu. A dostać dostałam siatkę ubrań.... żeńskich typowo... i jak w różowe śpiochy z braku laku bym ubrała tak w sukienki już nie bardzo... a te OLXy mi nie leżą nie umiem tam się odnaleźć...
 
Zamówiłam ciuszki ze smyka. Kilka pajaców na 62 i kombinezoniki ocieplany na 56 bo za 35 zł plus 25%rabatu a jak będzie czas taki we wrześniu jak teraz za oknem to akurat. I sweterek bo się nie mogłam oprzeć i.... kurde serce mnie boli że prawie 300zł będę za to płacić (drugie tyle rabatu) ale normalnie mnie mdli z tego powodu... szkoda mi tej kasy... a z drugiej strony nie muszę kupować łóżeczka, wózka, wanny, laktatora, niani.... a to muszę... a za miesiąc dwa już będą nowe kolekcje i dopiero ceny... ech... chyba jestem sknerą...
To ciesz się a nie przeżywaj!

Ja na początku uznałam że mam prawie wszystko po synku, ale jak zobaczyłam ile bratowa oddała z powrotem i w jakim stanie to poszalałam trochę.. i jak patrzę na te różowe półeczki ( zapewniam że było kilka razy po 300) to aż się serce cieszy i pukam się w głowę że myślałam inaczej. No teraz w synku naprawdę poszaleli z cenami: body za 8zl w wielopakach, pajace po 13zl. Aż żałuję że w Lidlu kupowałam bo ceny podobne a kolory i jakość nieporównywalne. Pamiętam 7 lat temu kupowałam synkowi pajace 3 szt za 69zl A teraz dla córeczki 3 szt za 40.. szok. No żal było nie wziąść.. dlatego brałam nawet do 74, czy 80
 
Zamówiłam ciuszki ze smyka. Kilka pajaców na 62 i kombinezoniki ocieplany na 56 bo za 35 zł plus 25%rabatu a jak będzie czas taki we wrześniu jak teraz za oknem to akurat. I sweterek bo się nie mogłam oprzeć i.... kurde serce mnie boli że prawie 300zł będę za to płacić (drugie tyle rabatu) ale normalnie mnie mdli z tego powodu... szkoda mi tej kasy... a z drugiej strony nie muszę kupować łóżeczka, wózka, wanny, laktatora, niani.... a to muszę... a za miesiąc dwa już będą nowe kolekcje i dopiero ceny... ech... chyba jestem sknerą...
Jak przyjdzie paka to się pochwal... Ja już ubrań nie kupuje wiem że będzie nowa kolekcja ale i ona kiedyś zostanie przecenionia wtedy już z małym poszalejemy teraz mam już akurat i ewentualnie coś dokupie jak będę widziała w praktyce że pilne...... A mąż wrócił???
 
To ja przy Tobie jestem sknerą do kwadratu :D mój ma większość ubranek z lumpa albo od kogoś z olx :)
Ja to samo, doslownie kilka sztuk mam ze sklepu. szkoda mi teraz wydawac kupe kasy na ubranka, ktore nie wiadomo ile bedzie nosil i czy w ogole, bo chyba z tego co sie zapowiada bedzie spory chlopak. Jakbym miala wywalic kase na wyprawke w ktorej i tak nie pochodzi to bym sie zalamala
Jak podrosnie to wtedy bede kupowac nowe, ale w lumpie tez na pewno, bo mam swoje dwa ulubione i sprawdzone :)
 
reklama
To ciesz się a nie przeżywaj!

Ja na początku uznałam że mam prawie wszystko po synku, ale jak zobaczyłam ile bratowa oddała z powrotem i w jakim stanie to poszalałam trochę.. i jak patrzę na te różowe półeczki ( zapewniam że było kilka razy po 300) to aż się serce cieszy i pukam się w głowę że myślałam inaczej. No teraz w synku naprawdę poszaleli z cenami: body za 8zl w wielopakach, pajace po 13zl. Aż żałuję że w Lidlu kupowałam bo ceny podobne a kolory i jakość nieporównywalne. Pamiętam 7 lat temu kupowałam synkowi pajace 3 szt za 69zl A teraz dla córeczki 3 szt za 40.. szok. No żal było nie wziąść.. dlatego brałam nawet do 74, czy 80
Może mnie bedą cieszyć jak już go ubiore w nie... teraz to poki co dla mnie 300 zl jak psu w morde...
 
Do góry