Czy twoj lekarz mial na mysli lekarza z IP z bBielanskiego czy caly Bielanski? Ja tam bylam na ip z plamieniem, a mloda lekareczka rozpoznala u mnie infekcje. Juz tu kiedys pisalam, ze ja sama bylam sceptyczna co do diagnozy i dopytywalam, czy jest pewna i jaki rodzaj infekcji to jest jej zdaniem. Rzekomo grzybicza- jako kobieta przeszlam juz kilka infekcji, a kiedys po antybiotykach pol roku walczylam o powrot do rownowagi mikrobiologicznej mojej pochwy. Moja lekarka obalila diagnoze i juz mialam isc zapisac sie na cc na Madalinskiego, ale ze mam cos z sercem, to ponoc Bielanski lepiej przygotowany. Oj, osiolkowi w zlobie dano...
sama nie wiem co robic...
Żelaznej nie rozwazam, bo tam jest za duza presja porodow naturalnych, a ja mam kilka czynnikow ryzyka.