reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2015

A tak zupełnie z innej beczki...nie wiem czy juz coś bylo o tym..nie pamiętam tyle postów jest:)
Co z kąpielą e ciąży? jestem zwolennikiem raczej szybkiego prysznicu ale dzisiaj mnie tak naszło na kapiel...nie chcę się cala zanurzyć bo chyba coś czytalam że temp dzidzi może się podnieść czy coś takiego ale jakby tak zanurzyć sie do polowy ud...tylek w wodzie reszta nad :p
 
reklama
Koltunek ja też boję się zapeszac więc czekam jeszcze z dwa miesiące ;-) trochę ciuszkow już mam bo dostaliśmy od znajomych ;-) jak byłam ostatnio u lekarza wyszłam z głową większą o parę kg. Rozumiem że są dziewczyny po przejściach po poronieniach ale nie rozumiem po co opowiadać non stop przez godzinę tylko kto jak poronil dlaczego kiedy w poczekalni siedzi dwadzieścia kobiet w ciąży i każda na pewno ma jakieś obawy.
 
Dziewczyny, czuje ruchy :):):) w koncu sie doczekalam :)
Jesli chodzi o wyprawke.... W sumie nie wiem za co sie zabrac bo mam pelno rzeczy od mamy po moim bracie. A ze popakowane w wory u rodzicow to nawet nie wiem co tam jest.... :/
 
Ananka gratuluje ;-);-) wiem jakie cudowne uczucie ja non stop czuje ruchy jak synus jest spokojny w ciągu dnia to aż się przejmuje. Mój synus jest ruchliwy ;-)

A co do kąpieli to ja raz na miesiąc sobie kładę się do wanny ale nie w gorącej wodzie raczej takiej letniej.
 
Witajcie:) ja z zakupami też wstrzymuje się do wakacji:) dużo mamy po starszej ale zawsze chce się coś nowego. Ostatnio wzięłam się za szycie na maszynie i tak sobie uczę się sama i szyję czapki opaski a ostatnio porwałam sie na szycie kocyka który będzie służył także jako rożek :) i dzisiaj skończyłam. Myślę że'jak na pierwszy raz wyszedł super:) z jednej strony minky z drugiej dresowka plus wypełnienie na jesień i wrzesień będzie jak znalazł:) więc pierwszy gadżet dla malucha jest i to własne rękodzieło:)
 
20150429_211205.jpg

To właśnie:)
 

Załączniki

  • 20150429_211205.jpg
    20150429_211205.jpg
    17,9 KB · Wyświetleń: 50
A ja to sie dzis wkurzylam. Znalazlam wczoraj na OLX dwietny wozek, swietny stan i cena rownie swietna. Oczywiscie Daleko od mojego miejsca zamieszkania o jakies 200 km, ale na szczescie przyjaciolke mam na miejscu tam studiujaca. Juz bylo wszystko dograne, umowione na konkretna godzine itd. Jak przyszlo co do czego, to babka usunela oferte, tel wylaczyla i ani widu ani slychu... Juz pomijajac ten wozek, bo jest ich na peczki i nowych i uzywanych, ale zachowanie kobieciny przeszlo wszelkie oczekiwania. Zamiast odrazu dac znac ze sie rozmyslila lub ktos inny wzial, to taka zabawa w kotka i myszke... Ech trace wiare w ludzi juz calkiem :(
 
Malina2312....fajne to:) ja też zaopatrzylam się w maszynę ale na razie brak czasu żeby nawet z pudełka wyciągnąć....ale obiecałam sobie że po przeprowadzce biorę się za naukę szycia...Ł mi nawet obiecał ze przygotuje mi pokój ze stołem na maszynę bo raz próbowałam na stoliku do kawy szyć ale to tylko bólu pleców się nabawiłam od schylania;)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry