reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniowe mamy 2015

Natalia wszystkiego najlepszego!

Ja tylko na szybko daje znać, że Filip urodził się 19.09 o 14.18, poród SN, niestety nie obyło się bez nacięcia. Młody miał 54 cm i 3075g dostał 10 pkt. Od wtorku jesteśmy w domku i uczymy się siebie, ja walczę z laktacja, ale jestem dobrej myśli.
 
reklama
Natalia- wszystkiego najlepszego! Jak wszystko na dole przygotowane, to dzidziuś może lada moment wyjść!

Motylek- ja różnie, raz z jednego, raz z dwóch. Zależy od małego, czy chce nadal jeść, czy nie. Z reguły je 20-30 minut. Jak krócej, to wiem, że zaraz się obudzi i nadal będzie szukał cyca

Trzymamy kciuki za Kahę! Ale twarde, te wrześniowe dzieciaki, no po dobroci nie chcą wyjść :D
 
przygotowane od 5 tygodni wiec już sie nie nastawiam, kiedy bedzie chcial to wyjdzie ale zauważyłam że apetyt mi spadł i już na wadze nie przybieram więc kwestia zapewne dni.
 
Jolka, Maggie, no właśnie u mnie jest tak różnie, nieraz potrafi zjeść dwa cyce, nieraz jeden dobrze a drugi tylko pociamka a nieraz wypije tylko z jednego. Tylko że mi mleko poprostu leje się strumieniem. Na początku też jadła ok 20 - 30 min ale teraz tak jakby nabrała wprawy i mam wrażenie że bierze większe łyki. Waga pięknie rośnie bo u nas już prawie 4 kg :) a wychodziliśmy z wagą 2910 więc myślę że raczej się najada. Przez 3 tyg przybrała kg.

Lady Agnes, gratulacje! ROśnijcie zdrowo, powodzenia z karmieniem! :)
 
Poskarzylam sie ze skurczow nie ma i nic sie nie dzieje i.... dostalam skurczow. Regularnych co 6 minut, potem co 3. 40-50 sekund. Potem byly co 10, znowu co 6. Wykapalam sie i zniknely :/ ale to juz jakis sukces przy tym, ze kompletnie nic sie nie dzialo. Przespalam sie i znowu cos tam sie dzieje, brzuch sie spina, nieregularnie baaaardzoooo bo raz 5 minut, zaraz 20. Krzyz boli. Delikatnie, ale nieznosnie. Czop po kawalku odchodzi. Niech sie cos w koncu ruszy....
 
Nikola gratulacje! Ważne ze dobrze sie skończyło i jesteście już razem. Nasze dzieciaczki będą miały urodziny w ten sam dzień :)

Ananka, u mnie też było tak nieregularnie przez jakieś 8 godzin a później ruszyło z kopyta... kciuki &&&&
 
reklama
Do góry