reklama
olasec śliczny bobas! gratulacje
pauluss ja też najchętniej bym co chwile do szpitala jeździła jak tylko ruchy za słabe albo za mocne. Nie przejmuj się, nie jesteś sama. Nie mogą Ci pomóć skoro siętak męczysz ?Ja dopiero w sobote na KTG do szpitala podjade zobaczyć czy wszystko jest okej, bo to bedzie termin porodu. Może jeszcze do tego czasu coś się rozkręci, chociaż wątpie bo już nawet bóli nie mam i trzeba dalej czekac.
pauluss ja też najchętniej bym co chwile do szpitala jeździła jak tylko ruchy za słabe albo za mocne. Nie przejmuj się, nie jesteś sama. Nie mogą Ci pomóć skoro siętak męczysz ?Ja dopiero w sobote na KTG do szpitala podjade zobaczyć czy wszystko jest okej, bo to bedzie termin porodu. Może jeszcze do tego czasu coś się rozkręci, chociaż wątpie bo już nawet bóli nie mam i trzeba dalej czekac.
Dziewczyny znowu czekam na wizyte, zrobilam juz ktg. Skurcze sie uspokoily ;/ najbardziej biora wieczorem i w nocy. Przez tydzien schudlaam 2 kg! Jeju co stres potrafi zrobic z czlowiekiem mam dosc. Nie mam sily ani energii na porod. Gdyby teraz kazali mi przec od razu zemdlalabym. Apetytu tez nie mam. Umowwilam sie w koncu ze swoja polozna po wizycie lekarki ma mnie zbadac i określić czy ta lekkarka chce mnie na cesarke naciagnac czy naprawde dzieje sie cos zlego.
Milusia trzymam kciuki za jak najszybszy poród
olasec śliczny synek
Mamusia wydaje mi się, że 2 tygodnie przed terminem w przypadku 3 CC to dobry termin. U nas robią standardowo tydzień przed ale w przypadku 3 CC lepiej nie czekać żeby akcja się sama nie rozpoczeła.
pauluss nie martw się, każda z nas chyba ma takie schizy bo ciężko się nie martwić co tam w brzuszkach się dzieje...
ewka starszak jak na razie jest zadowlony ze szkoły bardzo cieszy się, że chcodzi i mówi, że jest lepiej niż w przedszkoly bo może sam chodzić do WC hehe a jak u Was? masz ostatnie chwile wolności w dzień kochana korzystaj
klaudixon - na CC weż wodę z dziubkiem bo na drugi dzień będziesz mogła się napić ale będzie cięzko ci wstawać a tak napijesz się na leżąco. Reszta chyba jak po SN
mój słodzial wczoraj poznał swoją prababcie cała rodzinka zakochana z nim ale jak nie kochać takiego słodziaka
olasec śliczny synek
Mamusia wydaje mi się, że 2 tygodnie przed terminem w przypadku 3 CC to dobry termin. U nas robią standardowo tydzień przed ale w przypadku 3 CC lepiej nie czekać żeby akcja się sama nie rozpoczeła.
pauluss nie martw się, każda z nas chyba ma takie schizy bo ciężko się nie martwić co tam w brzuszkach się dzieje...
ewka starszak jak na razie jest zadowlony ze szkoły bardzo cieszy się, że chcodzi i mówi, że jest lepiej niż w przedszkoly bo może sam chodzić do WC hehe a jak u Was? masz ostatnie chwile wolności w dzień kochana korzystaj
klaudixon - na CC weż wodę z dziubkiem bo na drugi dzień będziesz mogła się napić ale będzie cięzko ci wstawać a tak napijesz się na leżąco. Reszta chyba jak po SN
mój słodzial wczoraj poznał swoją prababcie cała rodzinka zakochana z nim ale jak nie kochać takiego słodziaka
Ostatnia edycja:
malina2312
Fanka BB :)
Witam się dzisiaj powizytowo u nas narazie wszystko trzyma i nic nie zapowiada się żeby miało coś ruszyć przed wyznaczonym terminem. Ale dobrze bo na poniedziałek umówiłam się na prywatną wizytę głównie chodzi mi o sprawdzenie łożyska wód dzidziusia odnośnie wagi boję się że przy cukrzycy i problemach z tarczyca maluch jest bezpieczny. więc teraz czekam na poniedziałek. Już mamy troszkę wrześniowych bobaskow
kołtunek super ze się macie dobrze wizytki rodzinki się zaczynają faaajnie
mój Jasio będzie 13 albo 14 prawnukiem! masakra! taka ogromna rodzina od mojego małża.
pycia to jeszcze trochę, ale mam nadzieję że się coś rozkręci wcześniej :*
malina2312 więc czekam na poniedziałkowe wieści
Ewka tak pisałaś o tej wizycie do lekarza że taki termin.. brak słów.. tak samo jak ten facet co ma śruby w stawach ma czekać do 2020 porażka!!
jak Twoi chłopcy? jak w szkole? dają radę?
no u mnie co zaczynamy 39 tydzień... ze szczęścia że donosiłam tą ciąże i że wszystko jest ok to chcę mi się płakać...myślałam że się nie uda..
czekamy na Jasia
skurcze minęły. Ból brzucha też.
była u mnie koleżanka z uczelni popelałyśmy, zaraz ogarnę obiad i jedziemy do teściów teściowa robi pyszne pulpety powiedziała że nam da na obiad żebyśmy mieli na jutro czy sobotę
wczoraj byłam na szkole rodzenia bo kiedyś ominęłam kąpiel noworodka teraz mieliśmy szansę być super bo sobie to utrwaliłam, ćwiczyliśmy na lalkach śmiałam się jak wracaliśmy do Jasia, że już teraz może wyjść wszystko mamy zaliczone a on tylko się poruszył.. pewnie sobie pomyślał"tatuś mówi co innego" mój mąż strasznie przerażony jest.. widzę to po nim.. no al cóż
mój Jasio będzie 13 albo 14 prawnukiem! masakra! taka ogromna rodzina od mojego małża.
pycia to jeszcze trochę, ale mam nadzieję że się coś rozkręci wcześniej :*
malina2312 więc czekam na poniedziałkowe wieści
Ewka tak pisałaś o tej wizycie do lekarza że taki termin.. brak słów.. tak samo jak ten facet co ma śruby w stawach ma czekać do 2020 porażka!!
jak Twoi chłopcy? jak w szkole? dają radę?
no u mnie co zaczynamy 39 tydzień... ze szczęścia że donosiłam tą ciąże i że wszystko jest ok to chcę mi się płakać...myślałam że się nie uda..
czekamy na Jasia
skurcze minęły. Ból brzucha też.
była u mnie koleżanka z uczelni popelałyśmy, zaraz ogarnę obiad i jedziemy do teściów teściowa robi pyszne pulpety powiedziała że nam da na obiad żebyśmy mieli na jutro czy sobotę
wczoraj byłam na szkole rodzenia bo kiedyś ominęłam kąpiel noworodka teraz mieliśmy szansę być super bo sobie to utrwaliłam, ćwiczyliśmy na lalkach śmiałam się jak wracaliśmy do Jasia, że już teraz może wyjść wszystko mamy zaliczone a on tylko się poruszył.. pewnie sobie pomyślał"tatuś mówi co innego" mój mąż strasznie przerażony jest.. widzę to po nim.. no al cóż
Dziewczyny leze na patologii ciazy non stop rycze. Moja lekarka dala mi skierowanie do szpitala twierdzac ze ciaza jest przenoszona. Termin mialam z pierwszego usg na 3 wrzesnia z okresu na 8. Pan rezydent powiedzial ze musi byc tydzien przenoszona zeby cos zadzialac. Ale ordynator powiedzial ze wysrodkuja ta date. Wiec moze za 3 dni beda wywolywac. Albo za 5 eh.. jak ja to przezyje. Tak strasznie boje sie szpitali ze szok. Mam wręcz wstret do Nich . Skurcze sa szyjka jeest maksymalnie skrócona i cos jest na opuszek ale co to moze byc? Rozwarcie? Skurcze mam, twardy brzuch jak skala aż ledwo leze. Modle sie zeby samo sie wszytsko jak najszybciej zaczelo...
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 301 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 202 tys
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: