Anula09
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Styczeń 2015
- Postów
- 604
Tren czerwona papryka i koncentrat to źrodła węgli, no i kiełbaska tez czasem jest winna. Z papryki tylko dla cukrzyków biała, wędliny drobiowe chude z niskim IG. Czasem nawet długość gotowania ma znaczenie .... A ze z dnia na dzien sie sypie to norma niestety. Ciaza codziennie sie rozwija co nie jest obojętne dla nas. Ja juz nie siadami stołu bez zważenia tego co jem i sprawdzenia w tabelach czy ma niski indeks IG. Jak troche odpuściłam bo stwierdziłam ze insulina zniweluje wszystko to kilka dni mi zajęło żeby wyrównać cukier. Ważna jest tez w tym wszystkim regularność i te same pory jedzenia i nie przekraczanie 3-3,5h miedzy posiłkami bo to powoduje duże wahnięcia a dla dziecka nietyle te wyskoki cukru sa złe co wlasnie takie wahania...
Dzejka dlatego wiele ginow w tym mój zaleca ta dietę każdej ciężarnej nawet bez cukrzycy. Węglowodany proste sa dla każdego szkodliwe. Jednak Jak nawet masz wyskoki to łatwiej sobie radzisz i zbijasz to niż cukrzycowe ciężarne.
Z tym porannym cukrem to faktycznie najciężej. Generalnie chyba u każdego inaczej. Ja mam zalecenie by mierzyć juz o 6 rano dać zastrzyk z insuliny i po 45min sniadanie. Dla testu zmierzyłam wlasnie o 6.00 było 83 a ok 8 rano juz 95. Jest to wina jakis hormonów z tego co mi diabetolog mówiła, bo miedzy mierzeniem nic nie jadłam.
Dzejka dlatego wiele ginow w tym mój zaleca ta dietę każdej ciężarnej nawet bez cukrzycy. Węglowodany proste sa dla każdego szkodliwe. Jednak Jak nawet masz wyskoki to łatwiej sobie radzisz i zbijasz to niż cukrzycowe ciężarne.
Z tym porannym cukrem to faktycznie najciężej. Generalnie chyba u każdego inaczej. Ja mam zalecenie by mierzyć juz o 6 rano dać zastrzyk z insuliny i po 45min sniadanie. Dla testu zmierzyłam wlasnie o 6.00 było 83 a ok 8 rano juz 95. Jest to wina jakis hormonów z tego co mi diabetolog mówiła, bo miedzy mierzeniem nic nie jadłam.
Ostatnia edycja: