reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2015

Cześć Mamuśki!
Kaha powodzenia! Choc już pewnie po...
Ja dziś mega zmęczona..wczoraj odwiedzili nas sąsiedzi z góry. Takie starsze małżeństwo, i powiedzieli mi ze znają ojca ordynatora szpitala gdzie będę rodzic. I jeśli chcemy to mogą nam pomóc, żeby się dobrze mną zaopiekowali. Także uspokoiło mnie to... bo sami nie znamy lekarzy i ciężko by było coś załatwić.
Choć jestem przeciwnikiem wszelkich układów, ale wiadomo dobro dziecka najważniejsze ...
Dziś odwiedza nas moja rodzina, moj chrzestny z kuzynka :-) będziemy oglądać nasze wesele.

Maleństwo kopie ...wierci się ... pewnie po porodzie będzie brakować tych ruchów.

Miłej niedzieli!
 
reklama
eh dziewczyny obrona to jutro o 9 się zaczyna.. wchodze jako druga trzymajcie za mnie mocno kciuki!!!!!!
odezwę się do Was po. :)

po za tym dobrze się czujemy i Jasio się wierci:)
 
Natalia - jeżeli chodzi o zdrowie dziecka to w nosie mam układy i skorzystała bym jak Ty na twoim miejscu :)
Kaha - czekamy jutro na wieści.

Idę jutro na USG i zobaczymy co tam słychać. Jestem ciekawa co tam u małego jak blizna i jak jest ułożony. Ostatnio mam USG co tydzien i za każdym razem jest w innej pozycji. Raz był na pupie, raz poprzecznie ostatnio głową w dól.. co USG to inaczej :)

Zaczełam pakować torbę do szpitala. w razie czego nie chce szukać co brać w nerwach albo tłumaczyć M czy rodzicom co mają brać. Mam nadzieje, ze jeszcze trochę w ciąży pochodzę ale wolę być przygotowana na każdą ewentualność. Dziś cały dzień z synkiem na zabawach spędziłam, nawet puzzle na leżąćo ułożylam :-D
 
Kaha powodzenia jutro, trzymam kciuki !!!

Kołtunek pakowanie torby to już rany, jak piszesz to sama sobie uświadamiam że czas goni

Ja tak z doskoku bo czasu brak ale jelitówka w końcu odpuszcza na szczęście. Udało się wcisnać mu smecte i bardzo pomogła, ale jedynie z sokiem malinowym, nikurofsazyd jeszcze do jutra mu podaje. Ale już ok, dzięki jeszcze raz za cenne porady :-)

U mnie też mała wzmożyła aktywność pewnie dlatego że ma coraz mniej miejsca, a brzuszek porusza się we wszystkie strony

Dobrej nocy wszystkim !!
 
Ostatnia edycja:
Cześć Dziewczyny.
Kaha powodzenia. Trzymam kciuki:):):)

Na weekend byłam odwiedzić mamę i wróciłam jakaś taka zmęczona i chyba moją rodzinkę bierze powoli jakieś choróbsko.
Dziś mój syn kończy 4 lata. Pamiętam, że 4 lata temu o tej porze z utęsknieniem czekałam na zgodę lekarza na podanie oksytocyny. Jak to szybko minęło...ehh
Za chwilę jadę odebrać tort i śmigam zawieźć dziecię do przedszkola. Życzę Wam udanego i spokojnego poniedziałku. My mamy dziś zaplanowane urodzinowe wyjście do kina. Minionki czekają:)
 
Kaha- trzymamy kciuki! będzie dobrze :-)
Kołtunek- daj znać, jak po wizycie :-)
Maggie- dobrze, że jelitówka odpuszcza!:tak:
Ivon- 100 lat dla synka! :-)

Jejku, ja oprócz torby, nie mam nic :-D ale od czegoś trzeba zacząć :-p Resztę będę kompletować w lipcu. A 18 idziemy na wesele, więc znów nas skrobnie. Po drodze 2 roczki, we wrześniu kolejne wesele, ale tydzień po moim t.p. więc damy tylko prezent, bo to bliski kuzyn. W październiku też wesele, ale nawet nie myślę, żeby iść :-D Masakra z tymi wydatkami.
Jejku, wypiłam kawę, a raczej mleko z łyżeczką kawy i mam mega zgagę :confused2: Dzidziuś obudził się przed 7 i tak szalał po brzuchu, że wszystko podskakiwało :-D Martwi mnie tylko to, że to co uważałam za efekt kaszlu, ten ból tam na dole, wcale nie przechodzi. Centralnie bola mnie pachwiny i chyba spojenie :eek:
 
Ostatnia edycja:
Kaha kciuki ;)

Kołtunek daj koniecznie znać co z Maluchem i twoimi skurczami

Sto lat dla jubilatów i solenizantow

Lady Agnes więcej wypoczynku - u mnie zaleganie na kanapie ładnie wyciszyło skurcze i twardnienie. Wciąż jem nospe i magnez ale czopki tylko doraźnie mam brać.

Natali bez krępacji. Sami oferuja, to bedziesz sie lepiej czuć. Jak w pierwszym trymestrze leżałam na podtrzymaniu z krwawieniem, rehabilitant mojej mamy zadzwonił do jakiejś kumpelki piguły z tego szpitala i opieka zmieniła sie diametralnie. Jest to przykre ale taka czesto nasza rzeczywistość.

Jolka ten bol to pewnie więzadła - nasze bąbelki maja teraz mega wzrost.

Co do karmienia to pojęcia nie mam i zobaczę sama czy dam rade i jak bedzie. Nic na siłę.

U mnie remont póki co czeka na wypłatę i zostały do kupienia mebelki i lampa.

W tym tygodniu wezmę sie chyba za torbę szpitalna i zakupy apteczne bo widzę ze juz ostro sie pakujecie. Ja codziennie o tym gadam a nic nie robię w tym kierunku. A juz jutro wchodzę w 30 tc ;))
 
Kołtunek powodzenia na wizytce!!!

Ivon sto lat dla solenizanta !!!

Natalii jak masz możliwośc korzystaj ze znajomości takie niestety są czasy ze ze znajomościami wszędzie lepiej

Kaha, trzymam

Jolka torbę to ja też mam ale pustą :tak:

Buziaki dziewczyny
 
reklama
Do góry