reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2015

Olasec- ja miałam kokos-gryka i był super, dopiero teraz, jak zmieniałam mu łóżko na większe, to ma piankowy.

Wiola- nie każde dziecko toleruje rożek. Mój mały lubił bardzo, ale synek kuzynki nie cierpiał i w ciągu kilku dni po wyjściu ze szpitala kupiła śpiworek

A ja wczoraj miałam dzień gości. Ostatni przyszli o 20, mieli szczęście, że byli z daleka i przyjechali prosić nas na wesele, bo w przeciwnym wypadku bym ich nie wpuściła ;-) pogoda u nas codziennie paskudna, dzisiaj też pada od rana, a ja mam w planie 2 wyjazdy. Nie lubię takiej pogody, bo muszę wtedy pić kawę, czasami dwie, żebym była mocno skupiona na drodze, bo idiotów nie brakuje ;-) ostatnio, jak laska weszła w zakręt, taką małą serpentynę, to musiałam w boczną uliczkę uciekać, bo centralnie na mój pas wjechała. No, ale na liczniku miała z 70, a tam ograniczenie do 30. no, ale jak to mówi mój m "całe życie z deb**mi" :-p miłego dnia!
I wszystkiego co najlepsze z okazji dnia matki! :-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Olasec no ja na materac zdecydowałam się gryka-pianka-kokos.

milusiua83 dzięki za radę bo już myślałam że tylko ten Wawel mi zostanie...ja pytałam o śpiworek :D ale kurde -20 to już chyba z bąblem wychodzić nie będę hahaha :D zazdroszczę Ci takiej kondycji w ciąży! Ja mam kolki jak za szybko chodzę :(

jolka6621 masz rację na drodze to trzeba myśleć za innych. odkąd jestem w ciąży wole chyba komunikację bo za kierownicą nie do końca się potrafię skupić i jestem rozkojarzona... ale w taką brzydką pogodę wybieram auto :D



ale bym poszła spać dalej, ale musiałam wstać przed 8 bo był facet z taurona sprawdzić licznik bo przepisaliśmy umowę na siebie...No i koleżanka ma wpaść po 10.. jeszcze muszę mieszkanie trochę ogarnąć. Jak pójdą to się walnę spać :D

a mam do Was jeszcze pytanie. Myślicie że jeszcze możemy chodzić na basen? Chodzi któraś z Was?
byłam kilka razy na samym początku ciąży a potem jakoś mi się nie chciało a teraz bym się wybrała z chęcią. Przeciwskazań od lekarza żadnych nie mam..
 
kaha91 - można :p mi ostatnio lekarka powiedziała, że jeśli bolą mnie plecy i nie daje rady chodzić na dłuższe spacery bo potem się przekręcam to żebym nie przesiedziała do końca ciąży i jednak miała ten ruch to proponuje mi basen który mnie uleczy :p
 
pycia17 świetny wzór :)
my mamy dostać to od moich koleżanek ze studiów taki komplet.. poszewki, kołderkę, podusie, ochraniacz i chcę przybornik na łóżeczko. Jak patrzyłam na allegro cena takiego zestawu ok 250zł zależy od wzoru, ale póki co spodobał się nam jeden:)

atagaa no to może się dzisiaj wybiorę na basen.. bo faktycznie plecy czasami siadają...
 
mnie sie jakoś specjalnie idea krępowania dziecka nie podoba, za naszych niemowlęcych czasów były takie pomysły, ze im dziecko bardziej zwiazane tym lepiej, moje od początku dostają szansę fikania nóżkami... żadnych problemów z kręgosłupami nie mają, poza tym wydaje mi się, ze też przy takich swobodniejszych ruchach lepiej brzuszki pracują i gazy odchodzą, żeby się dzieć niepotrzebnie nie męczył

ja tak jak większość materac gryka kokos, choć tej strony gryczanej nigdy nie użyłam...

co do basenu to ja mam problem, zimnej wody nie lubię, a ciepła niewskazana... ale ostatnio nie wytrzymałam i byliśmy w białce się trochę rozgrzać, na polu było super, ale w środku tak duszno, ze myślałam, ze nie przeżyje

milunia podziwiam, ze jeszcze Ci się chce cwiczyć...

kaha przyborniki wszelakie się u mnie nie sprawdziły, tzn były oki tak do pół roku, póżniej małe łapki wszystko wyciągały i do gębuli...
 
Ewka84 nie miałam na myśli krępowania ruchów i sciskania dzidzi na siłę. W rozku można regulować to rzepem. Ja raczej jestem za rozkiem na sam początek, jeśli Jasiu będzie miał ochotę w nim spać a za chwile spiworek.

Co do basenu to jak najbardziej wskazany.ja jak juz nie będę miała sily prowadzić moich fitnessow to się przerzuce na basen i zajęcia dla mam na sali. :)
 
lalki No to jest mega rozczulające jak tatusiowe się tak zachowują [emoji7]

pycia17 śliczny ten wzór [emoji6]
 
miło się czyta o dylematach śpiworek/ rożek :) ja już bardzo chciałabym się wziąć za wyprawkę, bo na razie nie mam nic, ale najpierw przeprowadzka. Mam nadzieję, że to będzie już jutro!! :)
ja byłam dziś na glukozie... wypicie nie jest tak straszne jak wytrzymanie później tych 2h :no: miałam pobieraną krew normalnie z ręki.
A jutro wizyta :-)
 
reklama
Co do dylematu rożek vs śpiworek, to mam takie samo zdanie jak ewka84, małemu kupię jakiś ciepły kocyk + śpiworek, na szczęście u mnie zimy praktycznie nie ma, a we wrześniu/październiku jeszcze ciepło :)
Rożek mi się przydał przy pierworodnej w pierwszych 2 dniach w szpitalu, jak jeszcze bałam się ją podnosić (to niedoswiadczenie, hehe). Teraz pewnie też kupię, ale znając życie będzie leżeć jak ten od córki :)
 
Do góry