Hej kobietki,
Zanim zacznę, żebym nie zapomniała....Odnośnie szkoły rodzenia, ja chodziłam na swoją, ale w sumie nie dała mi tyle informacji, które tu znalazłam, uwielbiałam z mężem oglądać te odcinki, baaaardzo polecam pierwszym mamusiom
RADZIMY DOBRZE RODZIMY - INTERNETOWA SZKOŁA RODZENIA Strona główna
u mnie szalony, pracowity tydzień, i w sumie zapowiada się kolejny pracowity miesiąc, czasem jak siedzę na dupsku to zaczynają się odzywać hemoroidy, więc muszę masakrycznie pilnować krążenia....Już kupiłam sobie jakiś tam żel na nogi - Ruscogel no i Cyclo 3 fort (ale z tego co pamiętam, bardzo mi po nim było niedobrze i jeszcze troszkę odwlekam jego stosowanie).....
Mój brzusio już widoczny, ale nie jest jakiś olbrzymi....Wkroczyłam w 25 tydzień...jeszcze miesiąc i będzie w zasadzie 30 tydzień.....Z tego, co pamiętam jesteśmy z mężem zaproszeni na ślub i wesele 28 czerwca - już się troszkę boję
no i myślę co założę......najlepiej klapki
Maleńka dokazuje, kopie tymi swoimi stupeczkami po brzusiu mamusi....Ostatnio często tak mam, że budzę się w nocy ze strasznym lękiem, jest mi duszno i chyba stąd ta panika....nie wiem sama.
a może to już jakiś lęk przed tym jak to będzie wyglądało później.....W sumie ja już dokładnie wiem jak to będzie wyglądało i troszkę się boję
Zaczynam również bać się porodu, ale nie chodzi mi o ból, tylko o powikłania, odkąd naczytałams ię o śmierci podczas porodu to schiz mnie złapał konkretny...wiadomo mam przecież dwójkę dzieci
Atagaa gratuluję wizytki....
Tulka duży już dzidziolek.....U mnie drugi synuś w 22 tygodniu ważył 520 g, a w 26 już 900 g, więc bardzo podobnie, u CIebie z wagą to pewnie płyny CI się zatrzymuję....
Kasia michaś, w pierwszej ciąży ryzyko p.ciał jest prawie wcale, ale to Ty musisz podjąć słuszną decyzję...
Pycia17 ja uważam, że żelazo w tej postaci jaka jest w tych witaminach wchłania się prawie wcale, ja w pierwszej ciąży brałam regularnie femibion z żelazem i okazało się w 6 miesiącu, że mam hemoglobinę o wartości 10,6 i musiałam przyjmować zastrzyki z żelaza....W drugiej ciąży tak od 5 msca co drugi dzień biorę chela fer, do porodu szłam z hemoglobiną o wartości 12,6
więc uważaj
Olasec gratuluję wizytki, jaką masz hemoglobinkę?
Malina ja u dwóch synków miałam większe łóżeczko, ale u mnie w wieku 2 lat pierwszy jeszcze w nim spał, generalnie, teraz chcę chyba kupić coś niewielkiego, żeby mi sypialni nie zawalało, albo wyjmę swoje łóżeczko z piwnicy
Kikfish dobrze, że troszczycie się o szwagierkę...
Tren toxoplazmoza niestety niesie olbrzymie ryzyko straty maleństwa.....
Jolka ja jestem zdania, że witamin w ciązy nie należy brać mega codziennie, ja stosuję raz na dwa, trzy dni....W pierwszej ciąży stosowałam wszystkie witaminy, po pierwsze było mi po nich niedobrze, po drugie mój synek był klocuchem, a po trzecie, jeżeli prawidłowo się odżywiamy to nie mamy niedostatków, jedynie żelazo i wapń trzeba podkręcić
więc nie musisz się niczego obawiać...
Engancka mam nadzieję, że te bóle to nic groźnego, no i spokoju w relacjach damsko - męskich CI życzę...
LAdy Agnes jeżeli wyniki masz w porządku to nie ma czegoś takiego jak słabe przybieranie.....ja przytyłam 3,5 kg i czuję się doskonale, maleńka rośnie, brzuszek rośnie jest ok...
Marzena słuchaj lekarza bo internet to taka zbieraninia nie wiadomo czego
trzymam kciuki za łożysko...
Ewcia gratuluję skończonego 22
jeszcze sekundka i zobaczysz, że już będziemy pokaźnymi brzuchatkami, ja tak naprawdę czekam 32 tc., dla mnie to taki bardzo względnie bezpieczny okres....Na podły nastrój może jakaś fajna muzyka, trochę relaksu, zapal świeczkę zapachową
albo pospaceruj troszkę...u mnie wczoraj był podły nastrój...
klaudixxon no i tak malutko przytyłaś z niedoczynnością i cukrzycą, widocznie dobrze dbasz o siebie....ja też z tych, które w zasadzie mieszkają w aucie z dziećmi....
Gosiamat ja bardzo często czekam tyle na wizytę, a płacę 300 zł, ten czas jest przez to, że często wizyta innych pacjentek się przedłuża i po prostu kilkanaście minut na każdej i robi się duża obsuwa....Kwestia jest taka, że mój lekarz powinien więcej czasu wpisywać na jednego pacjenta, on sobie wpisuje pół godziny, a zazwyczaj pacjentki siedzą po 45 - 50 min....
Kołtunek super, że przeżyłaś krzywą, jejku mnie to czeka, już mam dwa razy krzywą za sobą, tym razem już chyba padnę
Joasik ja bym miło panią położną poinformowała, żeby się umawiała telefonicznie
Viola gratuluję dziewuszki....
Otokika ja ze swoim marketingowym skrzywieniem widzę tam niesamowite lokowanie produktu
ale filmik faktycznie rozczulający...szkoda, że tak namolnie reklamują produkt, mogli po prostu dać scenę wprowadzającą, czy coś takiego
Ananka no te dzieciaczki to czasem nas w ogóle nie słuchają i budzą kopniakami rodziców...
MArzena wydaje mi się, że osoby, które się starają o dzidziunia raczej celują w owulkę, z owulki zazwyczaj chłopaczki powstają...u mnie w otoczeniu też sami chłopcy