Wrześniowe mamy 2015

[kaha91]

ja dobrych rad nie słucham robie co uważam sama za słuszne i już
a wczoraj byli u nas znajomi.. i gadka o tym że jakaś tam dziewczyna w 5 miesiący poroniła.. ina w 8 martwe dziecko rodziła... tak siedziałam i sobie myślałam " nie ma jak rozmawiać o takich rzeczach przy ciężarnej pełnej stresu"
czasami ludziom chyba brakuje taktu..

 

[TRen]

U mnie w rodzinie kilku codownych doradców sie trafi.tylko niektorzy w oczy stwierdzą" wpadłas!awet jesli... ch to kogo obchodzi. Jesli wpadlam to ja. Ja poniose tego konsekwencje. I porownania.. bo kogos stac a ciebie nie. Nie rozumiem tego. Skąd ktos obcy moze wiedziec na co mnie stac. Czy ja musze opowiadac wszystkim ile miesiecznie zarabiamy, ile na co wydajemy, ile odkladamy i dlaczego tak malo.?? a moze jeszcze pytac czy ja moge sie mezem bzykac?
Dla wielu w oczy razi to ze moj mąż nie pije, pracuje, ze ja nie pracuje, do remontów sie nie dotykam ,paznokcie maluje, leze pachne pierdze w taboret.. a w okolicy moda jest taka ze facet lezy pijany, na kacu czy poprostu spi, a kobieta ma do ogarniecia dom, podworko, dzieci, prace swoją i jesli mają gospodarstwo to jeszcze prace meza bo przeciez on zmeczony. A jeszcze ja prawa jazdy nie mam.. i mąz mnie musi wozic. nooooz to juz tak w oczy razi... Szkoda tylko ze do mnie nikt tego nie powie. tylko czlowiek sie od osob trzecich dowiaduje. Niewiem czy taki strach wzbudzam, czy wspolczucie.

 

[pauluss00]

Dziewczyny pozytywne myślenie to podstawa ;-) mój mąż cały czas mi powtarza "co ma być to będzie, ale będzie na pewno dobrze" i dzięki nie mu nie przejmuje się wszystkim. My też będziemy robić generalny remont przed rozwiązaniem i nie myślcie dziewczyny że obejdzie sie bez.plotek na wiosce ja się.do tego przyzywczilam. Całe życie mieszkałam w dużym mieście jak.dwa.lata temu przeprowadziliśmy się do teściów to.potrzebowałam czasu żeby przyzwyczaić się do wszystkich zwyczai panujących na wsi. Ale dziewczyny głowa do góry życie jest zbyt krótkie żeby przejmować się innymi cieszcie się z małych rzeczy ;-);-)

 

[otoKika]

Gosiunia ja mam od paru dni poduszkę mamabu czy jakiejś takiej firmy i ją uwielbiam [emoji7]

Tren współczuje słuchania takich głupot :/ ale skoro tak gadają to po prostu zazdroszczą :/ bo mają czego, bo macie szcześliwą rodzine i sami się utrzymujecie

Ja aż tak źle nie mam, ale wqrza mnie jak niektóre osoby z rodziny ciagle mi powtarzają, że mam iść na L4, No kurde, pójdę wtedy kiedy uznam za stosowne, nie mogę nagle opuścić pracy, bo jestem odpowiedzialnym pracownikiem :/ ale i odpowiedzialną przyszłą mamą, więc jak bym musiała, bo źle bym się czuła, to jasne, że poszłabym szybciej

A ja dzis byłam na comiesięcznym badaniu krwi i moczu, bo w czwartek na wizytę [emoji2]

 

[Jolka6621]

Ja wizytę mam dopiero za 3 tygodnie, chociaż czas bardzo szybko leci :-) Już zaczęłam 20 tydzień, a dopiero co test robiłam ;-) w maju czeka nas glukoza dostała już któraś skierowanie?

 

[kasiaam]

Mnie z moimi wodami położyli w szpitalu. Żaden lekarz nie chcial mnie zbadać tylko wysyłał na oddział. Jestem już po usg i ilość wód jest prawidłowa. Na usg wszystko ok plec się również potwierdziła, chłopczyk wszystko wskazuje na to że te wypływy to infekcja

 

[Jolka6621]

Kasiaam- życzę szybkiego powrotu do domu! Dobrze, ze to nie wody

 

[Anula09]

Kasiaam przynajmniej uspokoili ciebie i przebadali powrotu do domku, u mnie tez to była infekcja ...

 

[viola1988]

Cześć kobietki :-) Mam nadzieję, że u Was wszystko dobrze?
Ja wieczorami padam na pysk, nie mam nawet jak wejść poczytać... Teraz młody śpi ale muszę codziennie obiady dla robotników gotować... I nie mam jak Was nadrobić.
Umnie oki, jak by nie ból kręgosłupa to bym nie wiedziała, że w ciąży jestem ;-) Nadal nie wiadomo co tam u mnie siedzi w brzuchu. Niby jest nadzieja na dziewczynkę, gin powiedział, że jak by chłopak to by mu pewnie coś się majtnęło na usg ale uparty dzidziol ne chce dokładnie pokazać;-)

 

[Klaudixxon]

Dla tych co mają alergię lub trafi im się zapalenie zatok!

Złapałam zapalenie zatok kto przerabiał ten wie obie dziurki zatkane, oddychać się nie da, wysmarkać się nie da - ortivinu i innych cud nie wolno...

Mama mi kupiła FIXSIN takie oto cudo: https://www.e-apteka-niezapominajka...estaw-podstawowy-do-plukania-nosa-i-zatok.jpg
Do płukania zatok, brzmi okropnie, ale pukam drugi dzień i czuje że mi bardzo ale to bardzo się poprawiło. Po pierwszym płukaniu rano i wieczorem można oddychać. Po drugim płukaniu rano obudziłam się i miałam dwie dziurki drożne (a nie dało się ich odetkać) wiadomo katar był ale ODDYCHAŁAM. Cholerstwo zaczęło schodzić i powoli zielone gluciska znikają! Także jak ktoś ma problem to polecam bo te apteczne krople do nosa dla ciężarnych u mnie niestety pomogły na chwilę i potem znowu brak powietrza.