milusia83
Podwójna mamuśka:)
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2009
- Postów
- 2 715
hej babeczki,
czy u Was też zima w pełni?D? Przecież to jakaś żenada, u mnie jeszcze okna nie pomyte
a jak wracam z biura to już padam....
Kaha fajnie, że masz taki kontakt z teściówką
Olasec gratuluję wizytki i tego trzeba się trzymać, że maleństwo będzie fikać do samego końca kuksańce w brzuszku...
Tren mój 5 latek też do logopedy chodzi, ale miał wędzidełko za krótkie, jest już po zabiegu laserowego przycinania i teraz mocno ćwiczymy. SZ cz mówim pięknie, tylko "r", ale do szóstego roku ma czas...
Kikfish gratuluję wizytki, już duży bubuś.....w którym tyg. jesteś?
MAggie mnie też takie żarciowe zakupu, w ogóle konsumpcjonizm przedświąteczny irytuje, 70% w ogóle nie wie co to za Święto i z czym jest związane, najważniejsze to kasa, żarcie, żarcie żarcie...a po świętach lodówka do śmieci bo za dużo żarcia....
Kołtunek dzięki, też nie cierpię tranu
aż mam dreszcze jak piję
, ale mąż mi wciska
Agusiaczek miłego wyjazdu
Viola ja piję musujący magnez, albo biorę aspargin
Jolka no to fajnie, że już czujesz kuksańce, u mnie raczek kopniaki tylko, mam nadzieję, że już niebawem czkaweczkę poczuję
Aneta, ja pierwszą ciążą miałam skrajnie anemiczną, wylądowałam przez to w szpitalu, kochana, mnie nie pomagało żadne żelazo. I gorąco i bardzo szczerze polecam CI chelafer. Zalety: nie mam po nim zaparć, nie jest mi po nim niedobrze, i hemoglobina po 2 tyg stosowania codziennie wskakuje o 1,5 kresek wyżej.....Ja jem: jeden dzień witaminy, jeden dzień chelafer.....
Otokika, ja też ostatnio mam smaki na coś....
Ewcia skoro zdrowiejesz to do roboty

hihihhi
czy u Was też zima w pełni?D? Przecież to jakaś żenada, u mnie jeszcze okna nie pomyte
Kaha fajnie, że masz taki kontakt z teściówką
Olasec gratuluję wizytki i tego trzeba się trzymać, że maleństwo będzie fikać do samego końca kuksańce w brzuszku...
Tren mój 5 latek też do logopedy chodzi, ale miał wędzidełko za krótkie, jest już po zabiegu laserowego przycinania i teraz mocno ćwiczymy. SZ cz mówim pięknie, tylko "r", ale do szóstego roku ma czas...
Kikfish gratuluję wizytki, już duży bubuś.....w którym tyg. jesteś?
MAggie mnie też takie żarciowe zakupu, w ogóle konsumpcjonizm przedświąteczny irytuje, 70% w ogóle nie wie co to za Święto i z czym jest związane, najważniejsze to kasa, żarcie, żarcie żarcie...a po świętach lodówka do śmieci bo za dużo żarcia....
Kołtunek dzięki, też nie cierpię tranu
Agusiaczek miłego wyjazdu
Viola ja piję musujący magnez, albo biorę aspargin
Jolka no to fajnie, że już czujesz kuksańce, u mnie raczek kopniaki tylko, mam nadzieję, że już niebawem czkaweczkę poczuję
Aneta, ja pierwszą ciążą miałam skrajnie anemiczną, wylądowałam przez to w szpitalu, kochana, mnie nie pomagało żadne żelazo. I gorąco i bardzo szczerze polecam CI chelafer. Zalety: nie mam po nim zaparć, nie jest mi po nim niedobrze, i hemoglobina po 2 tyg stosowania codziennie wskakuje o 1,5 kresek wyżej.....Ja jem: jeden dzień witaminy, jeden dzień chelafer.....
Otokika, ja też ostatnio mam smaki na coś....
Ewcia skoro zdrowiejesz to do roboty