M
Mka10
Gość
najważniejszy news to taki że byłam na genetycznym dziś i dzidziuś zdrowy! Fika i machał rączkami i nóżkamimam już dziecko a jednak dla mnie to dalej niesamowity cud że tam we mnie rośnie taki mały człowieczek
![]()
ja mam 2 i ciągle mnie ten cud zadziwia... ogromniaste gratulacje! u mnie 2 poród w porównaniu z pierwszym to spacerek, a też po 1 się strasznie bałam, trzymam kciuki, żeby i u Ciebie tak było
doris ja zawsze chciałam rodzić w domu,ale nikt o zdrowych zmysłach się tego nie podejmie, za duze dzieci, a poza tym raz miałam GBS i teraz już zawsze, niezależnie od wyniku wymazu, antybiotyk dla bobasa po porodzie... nawet na tzw tryb domu narodzin w szpitalu się nie kwalifikuję
mari ja biorę 1-2 łyżki oleju lnianego
no ja właśnie przez tą "życzliwość" i "kompetencje" personelu przy 1 porodzie zdecydowałam się na opłacenie położnej do 2,
TRen mnie też się położna kładła, zeby wypchnąć pierworodnego, ponoć to od dawna zakazane bo może bardzo zaszkodzić, ale jednak sporo niedouczonych ... w szpitalach pracuje
ja do 2 porodu miałam boksy czesciowo oddzielone ściankami i takimi foliowymi zasłonkami jak prysznice, było nas 2rodzące w tym samym czasie, ale jakoś zupełnie mi to nie przeszkadzało, zajęta byłam zupełnie czym innym, choć po zzo jak mnie przestało zupełnie boleć to się przez chwilę zastanawiałam jak mój fryz i czy nie powinnam się uczesać, zupełnie nie wiem czemu mnie na takie własnie rozważania naszło...za to w licznej sali poporodowej bym chyba zwariowała, po 1 porodzie miałam 2 i w ogóle spać nie mogłam, jak zombie chodziłam przez tydzień, na szczęście po drugim załapałam się na jedynkę i było super, jakby nie to szpitalne żarcie paskudne to jak wakacje prawie:-)
mnie nudzi jak dłużej nic nie jem, jak się pilnuję i co chwilę coś ciamkam to jest w miarę oki
Ostatnio edytowane przez moderatora: