Jolka6621
Fanka BB :)
ewka- nie zgodze się do końca. Owszem, jest to nowa sytuacja, ale np. w przypadku mojego m nie pomaga nawet setka takich rozmów. Jego nie obchodzi, że jestem w ciąży, a wręcz mam wrażenie, że on się czuje wtedy jako uprzywilejowany.
pycia- moja teściowa za wczelką cenę unika nas na obiedzie, sama nigdy nas nie zaprosiła, a to z dwóch powodów: raz- twierdzi, że 2 dodatkowe porcje, to dla nich duży koszt, a dwa- nie może sobie zrobić popołudniowej drzemki, bo jej przeszkadzamy. Więc już powiedziałam mojemu m, że z takim zachowaniem może mnie pocałwac w dupę. Ostatnio, jak się dowiedziała, że chcemy ich odwiedzić, po miesiącu czasu, to zaczęła ściemniać, że do pracy idzie, a jak do niej zadzwonił m na następny dzień, to się okazało, że w domu jest.
Któraś pytała o zatoki- mi sinupret pomaga, można go brać
Misia- to chyba październikową mamą będziesz, jak 6 tydzień zaczynasz
pycia- moja teściowa za wczelką cenę unika nas na obiedzie, sama nigdy nas nie zaprosiła, a to z dwóch powodów: raz- twierdzi, że 2 dodatkowe porcje, to dla nich duży koszt, a dwa- nie może sobie zrobić popołudniowej drzemki, bo jej przeszkadzamy. Więc już powiedziałam mojemu m, że z takim zachowaniem może mnie pocałwac w dupę. Ostatnio, jak się dowiedziała, że chcemy ich odwiedzić, po miesiącu czasu, to zaczęła ściemniać, że do pracy idzie, a jak do niej zadzwonił m na następny dzień, to się okazało, że w domu jest.
Któraś pytała o zatoki- mi sinupret pomaga, można go brać
Misia- to chyba październikową mamą będziesz, jak 6 tydzień zaczynasz