reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

WRZESIEŃ!!!!

Kinek
Ale masz fajoskie widoczki,zazdroszczę....piękny ogród aż się rozmarzyłam tym czytaniem....ja mam takie widoczki tylko latem na działeczce....ale może już nie długo mąż mi domek postawi :tak::-):tak:??? Jak to On mówi....wszystko w swoim czasie ;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam słoneczka:-):-):-)

Po piątkowym Usg stwierdziłam że nie wytrzymam kolejnego miesiąca w niepewności i wczoraj poszłam do innego gina i co się okazuje....mały,grubaśny synulek,mam SYNKA :-);-):-).....normalnie radość totalna,będzie parka :tak:...ale i tak uwierzę dopiero jak zobaczę na żywo :-D....ale mnie maleństwo przetrzymało w niepewności :szok::szok::szok:....

Miłego dnia laseczki :-):-):-)

no to GRATULASKI Syneczek czyli parka będzie suuuper:tak:

Witam :-)
u mnie po staremu a to spacerki a to filmy , zabawy, dogadzanie Małżowi:-p:-D
a jutro do cipkologa na kontrole podwiozia:baffled:

Kinuś oj szkoda że zabrali Wam dzień ale mam nadzieję że odbijecie go podwójnie:tak:
a dlaczego wcześniej wstac to znaczy o której?:eek:
ja to wstaję 5-6 a najpuźniej 7:sorry: choć czasem mam święto i dzieci pozwola dospać godzinke :-p
no i cichutko czekam na Twoje wymarzone maleństwo:tak:

Joasiu i co ciacho znikneło? :-p:-D ja teraz musze sie ograniczać bo waga sie buntuje:baffled: i małż narzeka:zawstydzona/y::baffled:

Martusiu to żeście sie rozgadali:-D:-D:-D:-D
lepiej odpoczywaj na zapas puki możesz bo potem sie zacznie wieczne niewyspanie:happy:

Miłego Dzionka:-)
 
Dobry wieczór!

Przepraszam Was, że nawet życzeń świątecznych Wam nie złożyłam, ale w wielki piątek Olcia mocno zachorowała.
Dostała strasznego ataku, myślałam, że to paraliż.
Nieruchomiała z bólu, prężyła się, wyglądała jakby traciła przytomność. Zadzwoniłam po pogotowie, ale nie przyjechali. Dyspozytorka powiedziała, że o 13 to ona pogotowia nie przyślę, mam jechać z dzieckiem do lekarza rodzinnego. Cóż z tego, że nie miałam jak, byłam sama, bez samochodu z dwójką dzieci.

Okazało się że to zapalenie uszu i pęcherza.
Straszny ból, którego ja sobie nawet wyobrazić nie potrafię, bo nigdy żadnej z tych chorób nie miałam.

Święta przesiedzieliśmy w domu, a słońce grzało jak na złośc.

Kasiu gratuluję synka! Mam wiele koleżanek, które mają starszą córkę i młodszego synka i strasznie sobie taką kombinację chwalą.

Kinek Twój ogród musi być piękny. Już sam opis zachwyca.

Asiu to ja dołączam do akcji powstrzymywania lata, też mam kilka zastrzeżeń:eek:

Martusiu 5 godzin rozmawiać z własnym mężem??? Do tego w łóżku? Pogratulować tylko;-):-D

Jola ja wstaję jak Ty. 7 to szczyt marzeń:crazy:
 
Witam :tak:

U nas piekna pogoda :-D Cale dnie poza domkiem :tak:
A wieczorkiem nie ma sily na kompa ;-)

Kinek fajnie, z eswietqa sie udaly :tak:
Szkoda, ze maz tak czesto wyjezdza :baffled:

mam SYNKA :-);-):-).....normalnie radość totalna,będzie parka :tak:...ale i tak uwierzę dopiero jak zobaczę na żywo :-D....ale mnie maleństwo przetrzymało w niepewności :szok::szok::szok:..
Kaaasiulka gratuluje SYNUSIA :tak::tak::tak:
Bedzie parka tak jak u mnie :tak:i dziciaczki z tych samych rocznikow ;-)
Wybraliscie juz imie ??

Jolu mnie dni mijaja podobnie jak u Ciebie ;-):-)

Edytko a bo wiesz moj maz to taka moja psiapsioleczka od wszystkiego ;-):-) Zawsze lubielismy i umielismy ze soba rozmawiac i to wiele godzin :tak:A z ew lozku to tak wyszlo ;-) A po rozmowie to nie zasnelismy znow tak od razu ;-):tak: Ostatnio na nowo sie zakochalam i straszna mam na mego meza ochote i kazdego wieczorka mu nie daruje :-):-D

Widze, ze tylko ja taki spioch :rofl2: wstaje najwczesniej o 9 ;-)

Wspolczuje chorubsk :baffled:
Jak teraz Olenka sie czuje ??

Asiu co u Ciebie ??
Jak Julcia ??


Pozdrawiam i do zas ;-)
 
Edytko oj biedna Olcia:-( ja niestety wiem jaki to ból i ucha i pęcherza:baffled: a na takie małe dzieco :-(
Dominisia miała stan zapalny układu moczowego całkiem niedawno i wyła jak sikała a teraz jak tylko sie wysiusia cieszy sie że już nie boli:tak:
a ta dyspozytorka to jakaś chyba walnieta że karetki nie wysłała a gdyby tfu coś innego było :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

Martusiu to Twój mężulo wniebowzięty co:-p:-D:-D:-D
 
Witam się :-)

Ale mnie w nocy rozłożyło :szok: nie mam siły wstac z wyrka :-(,w koscich łamie niesamowicie ....katarek mi leci już od tygodnia do tego gorączka....nafaszerowałam sie troszke wit C i wziełam paracetamol,tylko czy to pomoże :-(???

Ciesze sie bardzo z moich dziecaczkow,ze parka,mam nadzieje ze tez bede sobie chwalic,róznica wieku tylko 4 lata,wiec chyba nie bedzie tak zle ;-)....
Synek bedzie Mateusz,dałam mężowi wolną rekę co do Wiktorci to on tez nie protestował,wiadomo jakby wybrał jakies imie nie do przyjęcia to napewno by nie przeszło ale Mati spoko :tak:;-):tak:....

Edytko,strasznie sie malutka nacierpiała,aż mi ciary po ciele przeszły jak to czytałam,a ta dyspozytorka :szok: szkoda co kolwiek pisać.....Zdrówka dużżżżoooo dla Olci !!!!!!!!!!

Marta,ale Ty dobra zonka jesteś :-),w sumie to ja też niczego sobie zonka jestem :-D...spróbowali by tylko narzekać :no:;-):no:....

Ja dzisiaj mimo mojego zlego samopoczucia chyba nie dam rady wyjsc z młoda na spacer a tatulek do wieczorka w pracy,norma :-:)-:)-(....mimo wszystko życzę miłego dzionka :-):-):-)
 
dzien dobry weekendowe;-):-)warszawa zielona ale mokra,szarobura:-(ale w kaloszach spacer i tak nas czeka na bazarek bo trzeba cos do jedzenia kupic...

Wkurzylam sie wczoraj bo mialysmy wizyte u laryngolog i mialysmy odebrac wynik wymazu z gardla a tu po 10 dniach nadal go niema...Pani laryngolog pomoc nie mogla,bo niewiadomo co jest..nadal sluzowka w nosku opuchnieta a migdalki wielkgasne...ehhh....zaczyna sie spychologia -musimy pilnie do alergologa.Problem moze byc wlasnie w alergii..wizyte mamy na 12 maja wiec juz niedlugo.
Wczoraj JUla dostala takiego okropnego uczulenia..az do krwi nad pupa rozdrapala i wyglada to nieciekawie....ma to na nogach i na rekach..wczoraj wieczorem po kapieli w oilatum raczki jej napuchly i zrobily sie takie dziwnie czerwone...jak nie urok to ...ehhhh mam juz dosc..za to sprawa z mieczakiem lepiej sie uklada bo stare poza jednym poschodzily a to co powyskakiwalo to i lekarz niewie czy to to...bo starsznie maluskie jest,ale smaruje mimo wszystko jodyna jezeli to to to nie urosnie i wkoncu bedzie mogla Jula chodzic do przedszkola na caly dzien bo powiem Wam ze jak ja odbieram przed spaniem to zawsze sie pyta dlaczego ona tak wczesnie musi wychodzic,bo ona chce spac itp.

Edytko
jak sie Olenka dzis czuje:confused:i jak Macius i jego wyniki...leci jeszcze mu krew z noska:confused:mamy porabane przepisy niestety...jakby Olenka miala np 5miesiecy to dyspozytorka przyslala by odrazu pogotowie a jak juz skonczyla roczek to niestety nie musi..jezeli sama stwierdzi ze nie ma zagrozenia zycia..tylko czy przez telefon mozna to stwierdzic...porabane to jest...:-:)wściekła/y:

Martusia
Sandrunia na kazdym zdjeciu jest usmiechnieta...z jej pieknej buzi wogole usmiech nie znika...no chyba ze pokazujesz nam ja tylko usmiechnieta;-):-D:sorry:

Jolu wczoraj dostalam pyszne ciasto od sasiadki wiec u nas o odchudzaniu mowy nie ma...bo przeciez niemozna dopuscic zeby cisato sie zepsulo no nie:sorry:;-):-D

Kinus
wspolczuje "tak brutalnego "powrotu ...i kolejnej rozlaki z melzem..ale odbijecie sobie pewnie nastepnym razem..najwazniejsze ze swieta sie udaly :tak:jak tam Hani spodobal sie zajaczek:confused:

Jula dostala slodycze,puzzle skojarzeniowe,zestaw laleczek z pociagiem,ksiazki...przez pierwsze dni sprawdzala pod poduszka czy cos tam jeszcze jest:-D

dobrze ze dzis sobota....szkoda jedynie ze taka mokra ale potrzebny jest deszcz..od razu za oknem zielono sie zrobilo..dzis jedziemy ogladac samochod...tylko musze pomyslec co zrobic z Jula :-(

milego weekendu
 
Witanko

U nas piekna pogoda od kilkui dni i mam takiego powera ze nie umiem na pupie usiedziec ;-)Wczoraj przemeblowalismy salon, pospzatalismy chatke, pomylam okna i tak pieknie wiosennie sie zrobilo :tak: Ciuszki suszone na dworku pieknie pachna achhhh uwielbiam wiosne, sloneczko i ciepelko :tak::-D Wlasnie przed chwila upralam na dworze wozek Sandrusi, wywiesilam posciel i teraz czekam na fryzjerke :-):-) Troche sie zapuscilam i trzeba w oncu porzadek ze soba zrobic hehe :-D;-)

Kaaasiula duuuuzo zdroweczka dla ciebie :tak:
Mleczko z czosnkiem, z miodkiem i z maselkiem na noc i raz dwa ta miksturka postawi cie na nozki ;-)

Fajnie, ze i u Was parka bedzie bedzie jak to moj maz mowi rownowaga w domku :-D:tak:;-)

U nas tez teraz maz imie wybieral ;-)Ja nie protestowalam bo mnie tez sie podoba :tak: Za pierwszym razem ja wybieralam i maz tez sie nie sprzeciwial :-)

Moze wkleisz nam jakas Wasza foteczke ??:sorry:

Asiu dziwna sprawa z tymi wynikami. Kurde no .... powinni sie sprezyc :wściekła/y:
Wspolczuje Wam z calego serduszka tych chorubsk, uczulen. Kiedy te cholerstwa sie od Was odczepia :crazy:

Dzieki w imieniu corci za komplemenciki :-)
Co do jej usmiechu to ona naprawde taki smieszek jest :tak:
Bardzo czesto robie jej zdjecia kiedy ona bawi sie w najlepsze, wtedy jest tak slicznie usmiechnieta, zadowolona z zabawy i szalenstw, sama chce zebym jej robila footeczki i wyglada na nich tak naturalnie. Naprawde nie mam z czego wybierac zeby powazna minka byla. No chyba ze akurat sie na czyms skupia ;-)
Zazwyczaj nie robie jej zdjec typowo pozowanych bo wychodzi na nich malo naturalnie jak nie ona ;-)

No to lece kawke sobie zrobic :-)

Milego dnia
 
reklama
U nas dzis przepiekna pogoda byla :-D
Maz i corcia caly dzionek spedzili na spacerach, placach zabwa i mcdonaldzie ;-)a mamusia miala swoj dzien pieknosci :-D zmienilam fryzurke i chyba mnie nei poznacie :-p Sama sie nie poznalam po luknieciu w lustro heehh :-):-D

Spokojnych snow :-)
 
Do góry