reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

WRZESIEŃ!!!!

reklama
Znow na wrzesniu weekendowa pustka:-(
ja powoli szykuje wyprawke do przedszkola,od razu zastrzege Pania przedszkolanka ze jak Jule bedzie dluzej niz np godzine plakala to prosze o telefon to przyjde,pojde tez do pani psycholog i porozmawiam z nia...oj boje sie tego poniedzialku mowie Wam jak nie wiem co....gdyby nie ten wypadek :wściekła/y:zupelnie inaczej by bylo...
dentysta przesuniety na pozniej,pozwolila Jula zajrzec,podotykac az ja cos zabolalo i koniec z wizyty,jak jej probowlala ten uszkodzony zabek posmarowac czyms zabezpieczajacym to ja ugryzla..placzu bylo duzo a jak juz wychodzila to powiedziala ze przyjdzie jak juz bedzie dorosla.straszny czas mamy,sil mi braknie....
 
Joasiu tak mi szkoda Julci:-( troche czasu trzeba by zapomniała:-( ale może po paru dniach w przedszkolu sie przyzwyczai, pozna inne dzieci i jakoś to będzie:tak:
duże tulaski dla Ciebie i Julci :tak::-) trzymaj się cieplutko:tak:
 
dziekuje Jolu..kochana jestes..:-):tak::-)
tez mam nadzieje ze jakos to sie wszystko ulozy....wiesz mowi sie ze dzieci szybko zapominaja ale to raczej moze zapomniec co jadlo wczoraj ale o takim wydarzeniu tak sie nie zapomina,szczegolnie ze jak widzi sie w lustrze to widzi brak zabka i mowi wtedy ze pan ja uderzyl..itp itd..to tylko jedna z chwil kiedy o tym wspomina..wiec z tym zapominaniem to jednak nieprawda:-(

ja tez mam mega lenia..do tego mega dol...
zebralam sie troche i sprzatnelam kuchnie i obiad przygotowalam bo malz zaraz wraca...chcialam ciasto upiec ale chyba na planowaniu sie skonczy:-(
 
Witam

Zaraz sie zbieramy na zakupy :tak:

Wczorajszy wieczor minal nam bardzo sympatycznie :-) Bylismy u znajomych na pogaduchach. Tak nam sie fajnie rozmawialo ze wrocilismy po polnocy. Cora zasnela przed 23 polozyla sie i spala na sofie, a potem tatus tylko do lozeczka przyniosl i spala do bialego rana :tak::-)

Pogoda taka se. Niby nie jest zimno, nawet powiedziaalbym, ze jest duszno ale tak ponuro i smutno.

Jolu udaj sie na drzemeczke z dziecmi to lepeij sie poczujesz ;-):-)

Asiu starsznie mi przykro.
Biedna Juleczka. Buziakuje z calych sil :*:*:*
Oby panie przedszkolanki umialy sie nia bardzo dobrze zajac i zeby nie miala czasu na szukanie mamusi.

Asiu a Jula tak odrazu na caly dzien ma isc :confused::confused:
Moze poslij ja na chwilke tylko i tak co dziennie troszke dluzej az sie przyzwyczai.

Wspolczuje mega dolu :-(
Trzymaj sie :*:*:*
 
Hej dziewczynki

Asiu oj Asiu.Przytulam Cię bardzo mocno.Nawet niewiem jak Cię pocieszyć,macie trudny okres teraz i pewnie nic nie sprawi,ze dół sobie pójdzie.Ale oby poszedł szybciutko.
Jula będzie pamiętać jeszcze jakiś czas.Nie da sie tego ot tak wymazać z pamięci.
Oby koło niej w przedszkolu były super koleżanki,które pomogą jej w tym zapominaniu.

Jolu ja też dziś leniwa,ale jak Matt wstanie pojedziemy do Parku na spacerek :sorry2:
 
Witam :-)

ja tylko na chwilkę bo padam:baffled:
kruciutko dyska była zajefajna:tak: wróciliśmy przed 5:tak::-)
zdżemłam się tylko 1,5godzinki dlatego padam na twarz:baffled: zaglądnę i poczytam chyba dopiero wieczorkiem:tak:
Miłego dzionka:-)
 
Witam

Jolu :szok::szok::szok:
Ty to masz zdrowie :laugh2:
Ja wczoraj poszłam spać po 2 i wstałam o 8 i ledwo żyje a co dopiero spać tylko 1,5 godziny :sorry2:
Ale właśnie Matt poszedł do tatusia spać.Antek ogląda bajke to ja się legne na kanapie i poodpoczywam :sorry2::rofl2:
 
Jolu WoW:szok:podziwiam..ja o 5 to na boczku spie smacznie i ani mi w glowie powroty o tej porze;-)super ze macie mozliwosci i szalejecie na parkiecie:tak:my wczoraj tez balowalismy ale do 23 u sasiadow..JUla zasnela w pare sekund po powrocie do domku i spalismy dzis do 10:-)

szykuje mojego przedszkolaka na jutro:tak:zaraz kapanie i spanie a ja do prasowania i podpisywania i przyszywania metek z nazwiskiem do Juli rzeczy...Jula jak sie jej pytamy co jutro bedzie robic to mowi ze do przedszkola idzie i ze mamy i taty nie ebdzie a le przyjdziemy po nia po obiadku...zobaczymy jak to w praniu wyjdzie..oby moj strach mial tylko wielkie oczy:-(i zeby Juli sie spodobalo tam:tak:

weekend znow w mega szybkim tempie minal..wogole wakacje tak strasznie szybko minely..jutro nowy rok szkolny..tylko patrzec a swieta beda..ale najpierw bedziemy wyprawiac urodzinki naszym 3latkom;-):-)
 
reklama
Hej!

Jutro do pracy, a Maćko do przedszkola.
Asiu boli Cię żołądek? Ja się czuję jak przed egzaminem.
Mam nadzieję, że Juleczka szybko się zaadaptuje i Twoje wszystkie obawy okażą się bezzasadne.

Teraz będę miała dużo mniej czasu dla Was, ale w miarę możliwości będę zaglądać. W pracy dużo pracy:-):-D, wieczorami też przynajmniej we wrześniu, bo to w szkole bardzo gorący okres, trzeba zdać całą dokumentację, a tej mam do przygotowania dużo.

Buziaki dziewuszki!
 
Do góry