Właśnie położyłam Hankę spać ...bez smoka
...Jak mnie prosiła o niego, to powiedziałam to, co powtarzałam jej cały dzień, że w smoku były wielkie dziury ( widziała na własne oczy...zrobiłam je nożem
, ale tego nie widziała;-))
Chwilę popłakała rzewnymi łzami :-(...normalnie serce sie kroiło....ale teraz jest cicho
...W sumie, to myślałam, że protesty będą godzinami trwały a tu 5 minut i po krzyku...
Ale godzina jeszcze młoda, więc jestem zwarta i gotowa i w razie co będę łagodziła odwyk
Cholerka, normalnie takiego stresa mam, że nawet "M jak miłość" oglądać nie mogę
Ciekawe jakie kule ma mój
...Chciałabym chłopaczka tym razem :-)
Ania, ja myślę, że Antosiowa gorączka to zęby ;-)
Joasiu, ja tez chylę czoła
...
Ja biegać nie lubię...długie dystanse, to dla mnie zabójstwo
. Przełaje z podstawówki śnią mi sie po nocach
...
Ok, biegnę
oglądać seriallll ....może Marek się znalazł