reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

WRZESIEŃ!!!!

Joanko podaję numer telefonu do Pana, który sprowadza sab simplex z Czech - 0692926158. Koszt jednej buteleczki to około 24 zł wraz z przesyłką.
 
reklama
Joanka z tym pepuszkiem to ty lec do lekarza bo ja nie słyszałam że ma pojawiać sie krew jakos tak to nieprzyjemnie brzmi ::)
 
O!!
Winiu mam nadzieje, ze nie poganiewasz sie jak ja tez skorzystam z tego numeru.. tez chciałam zdobyc sab - simplex :)
Wczoraj juz w akcie desperacji podałam małemu troszke apapu dla niemowląt w płynie i jak reką odjął, przespał pięknie cała noc,i dzis śpi cały dzien.
Bidulek troszke przynajmniej mu ulżyło.
 
Joanka uwielbiam Twoje posty wprawiają mnie w fajny nastrój :)

u nas dzisiaj cudowny dzień - po wczorajszych przebojach taaaaka cisza ;D
cieszę się, że córeczka nie cierpi :)
dostała dzisiaj 4 razy espumisan i tej dawki będziemy sie trzymać

Winia ja też sobie zapisałam ten numer od Pana co załatwia Sab simplex - w razie czego ;)

Kupiliśmy dzisiaj matę edukacyjną ARKA NOEGO :)
przestawiliśmy też trochę łóżeczko Pariski, i jest więcej miejsca na rozłożenie ma podłodze maty
jutro wypróbujemy nowy sprzęt :D

acha i pierwszy raz bylismy w supermarkecie z Pariską dokładnie w Tesco
mała jechała w koszyku w nosidełku i robiła wielkie oczy, bałam sie, że to dla niej za dużo bodźców i będzie afera wieczorem ale na szczęście myliłam się ;)
wszędzie widziałam zarazki, stresujące były te zakupy, ludzie prostaki ciagle stukali mi w wóżek z dzieckiem i kaszleli - cholera buraki pieprzone :p ;D


 
no a nasz dzień i wieczór umiarkowane.było trochę płaczu trochę spania.
wyniki badań Rozi całkiem dobre choc mogłyby być lepsze. w środę musimy powtórzyć, mam nadzieję, że szpital nie będzie potrzebny, bo tam to dopiero zarazów!!!!

tak tak Melanie, mnie też się podobają posty Joanki :)
 
Ja tez lubię posty Joanki. ;D ;D

Joanka bedzie dobrze z Majką, przyzwyczai się do braciszka.

Melanie nie martw się o Paris i zabieraj ją czasami w takie zatłoczone miejsca, niech sie dziewczyna oswaja z otoczeniem i zarazkami, bo sobie nie poradzi z choróbskami jak pójdzie do przedszkola ;)

Tunia a czemu Rozalci grozi szpital???? Chyba czegos nie doczytałam bo nie pamiętam żebyś pisała że coś jej jest :mad: :-[ :-[ Mam nadzieję że nic poważnego i życzę zdróweczka ;)

A my w sobotę mamy chrzciny. trochę latania mnie czeka, ale juz będę miała to za sobą. Jak ja nie cierpie takich imprez ::) ::) ::) :p :p :p :p
 
Aniulka, lekarz obawia się trochę o nerki Rozalci, badaniai nie wykazały zżadnych bakterii, tylko nieznacznie podwyższone białe krwinki, jak nie daj Boże w środę będzie ich więcej to konieczny będzie antybiotyk i chciałby ją dokładnie przebadać w szpitalu.
no rewelacyjne są takie imprezy, ja czekam do świąt, aż moja siostrunia z tej Litwy wróci.
 
Dziewczyny nie ma problemu numer Pana od sab simplexu jest dla wszystkich. Byle to tylko pomagało naszym dzidzią. Moja Natalka dzisiaj miała tylko jedną przerwę w nocy o 3.40 i szybciutko usnęła (mimo zmiany pieluch) a wstała dopiero o 8 i teraz najedzona znowu śpi.
Melani my matę stosujemy od samego początku i mała ją bardzo lubi. Ale jeszcze rączek sama do zabawek nie wyciąga. ;)
 
byłam wczoraj z małym u lekarza bo podejrzewałam ze ma angine ropna bardzo sie slini i jak ziewa to taki nieprzyjemny zapaszek zbuzki wylatuje naszczescie pani doktor nie potwierdziła moich obaw i Mikołaj jest zdrowy

przepisała mi zawiesine DEBRIDAT na to jego silne ulewanie i kropelki do noska bo mały ma lekki katarek
 
reklama
A nas też czeka wizyta jutro u lekarza. Na te pleśniawki nic ie pomaga. Już tydzień się to ciągnie. Znikają i pojawiają się nie wiem od czego . Melko zmienione wszystkie butle sterelizowane przed każdym podaniem. Tak samo smoczki i laktator oraz łyżeczka do lekarstwa. A może to co innego??
 
Do góry