WRZESIEŃ!!!!

[grooha1]

A mój Olaf jest już o tydzień przeterminowany :-[

 

[Joanka]

Marta, serdeczne gratulacje. Takich słownych ludzi więcej w naszym kraju. Martusia na prezydenta.

Ja się jednak wyłamuję i chcę poczekać do jutra wieczorkiem.
Moją bidulkę Majkę znów dopadła alergia i drapie się po buzi, rączkach i szyjce. Nie mam dla niej żadnego syropku a dziady w aptece bez recepty nie chcą sprzedać...

Więc na jutro na 10 idziemy do alergologa, niech jej cholera jasna pomogą, bo mi szkoda dziewczyny.
Mama nadzieję że w poczekalni nie będę rodzić. Bo znając nasze realia nikt mnie w kolejce nie puści...

 

[Joanka]

Grooha, ty się kobieto nie załamuj,
Marta taż ni w ząb objawów nie miała a tu proszę.
Ja przy pierwszym porodzie też ani skurczyka, ani czopa tylko od razu Majka wyskoczyłą.

Głowa i nogi ( oby prędko) do góry ! ;D

 

[grooha1]

Jutro pojadę do szpitala, zrobię sobie chociaż ktg, a co mi tam.
Może mnie juz tam zostawią (nadzieja męża), a może mnie puszczą do domu (moje nadzieje, bo wtedy pójdę w sobotę na wesele)

Życzę miłego dnia wszystkim mamom i brzuchatkom ukochanym.

 

[siwasek]

właśnie siedze przed kompem z moim aniołkiem na rączkach, a po 14stej ma przyjsc do nas położna środowiskowa i troche mam treme przed ta wizyta bo nie wiem w ogóle po co ta wizyta, Aniulka ty masz doswiadczenie, straszna ta wizyta jest? :-[ :-[ :-[

marta serdeczne gratulacje. Jestem pełna podziwu!!!!!!!!
ja nie zdołałam wypchnac mojej zaledwie 3250gramowej kruszynki. jestem pod wrazeniem.

 

[grooha1]

Siwasek a jak się umawiałaś z tą położną? Sama do Ciebie dzwoniła czy ty jakoś zgłaszałaś? :laugh:

 

[siwasek]

grooha to powodzenia jutro na ktg!!!!!!!!!!
ale jak nie bedzie trzeba to nie zostawaj na przedporowym, bo sie tylko tam wystresujesz, beda przychodzic rózne babki i będą rodzić a ty sie bedziesz wkurzac, wiem bo ja ja przyszłam to leżały tam takie 2 przeterminowane i mi ich szkoda było, wynudzone i zniecierpliwione

 

[siwasek]

trzeba zadzwonic jak sie wyjdzie ze szpitala do lekarza pierwszego kontaktu i powiedziec ze sie urodziła dzidzia i wtedy on wysyla tam położną

 

[Melanie]

U mnie położna była 2 razy i nie stresuj się siwasku
ona tylko patrzy czy z dzieckiem i mamą jest wszystko ok

nasza położna super miła kobitka

i szwy ściągała tak delikatnie...

nie umawiałysmy sie z nią, w szpitalu powiedzieli nam, że przyjdzie w 3 dobe po porodzie a potem w 9 na ściągniecie szwów
nasza położna była jednak w 4 dobie i w 10

a teraz czekamy na pediatrę
niewiemy kiedy będzie
może dzisiaj...
może jutro...

 

[kangurki]

MARTA GRATULACJE