reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

WRZESIEŃ!!!!

reklama
może być ;D

to ja zmienię, bo mi się zebrało na wspominki

słuchajcie a pamiętacie jak na początku ciąży miało się takie obawy, czy ciąża będzie sie rozwijała prawidłowo...
itp
a teraz juz się o nic nie martwimy, bo cokolwiek by się nie działo dzidzie można wyciągać w każdej chwili ;D
 
Pamietam a teraz to juz na luzaku ::)
Bałam sie cokolwiek jeść,pić i oddychać coby nie zaszkodziło maleństwu ;D
 
hehehe
nooo

a teraz to czasem się zastanawiam czy nie przesadzam z tym dietetycznym luzem
tj - grill co chwilę, jedzenie syntetycznych produktów typu serki przetwarzane, produkty z puszki napoje gazowane wysokosłodzone :p
w sumie to aż tak dużo nie piję tego shitu ::) ::) ale nie mogę powiedzieć, żebym często soczki witamionowe piła
czyli tak pół na pół z moim odżywianiem
 
No własnie gdzie parę miesięcy temu ja bym sie coli napiła lub czegos gazowanego nawet herabaty prawie nie piłam a terz lus blues ;)
ale myślę że dzidzie nam to wybaczą ;D
 
a mi się właśnie przypomniało: prawie całą ciążę żłopałam nawet po 3 kawy dziennie. A teraz od miesiąca nie piję wcale!! Na samą myśl mnie odrzuca! Tylko colę pije namiętnie ;D ;D ;D

Lecę na podbój lumpeksów. pa pa
 
A ja od razu przestałam pic kawę i moje największe osiagniecie rzuciłam faje :p i wcale mnie nie ciagnie narazie wręcz przeszkadza :p
Mój mąż też palił i też rzucił razem ze mną ;D
a kopcilismy ładnych parę lat ::)
 
reklama
Do góry