WRZESIEŃ!!!!

[Ines]

Cześć dziewczyny!
Ale fajnie macie wesoło! No i coraz więcej maluszków!
Ciekawe co u Edit i u Blanus. Mam nadzieję, że Blanus strasznie nie wymęczyli lekarze i zrobili cc szybciutko jeśli było konieczne...
Edit, czekamy na zjęcia maleńkiej Majuni!!!!

 

[karolina22]

Witajcie Dziewczęta w pierwszy wrześniowy "poranek". Nie było mnie tak długo bo postanowiliśmy z Mężem ze zaryzykujemy i wyjedziemy trochę odpocząć...było cudownie ...
Byliśmy w sumie tylko na wsi 140km od Wrocławia ale na prawdę było super... taki kontakt z naturą (szczególnie ze kibelka tam nie było ;D ;D)
...widze ze w czasie mojej nieobecności bardzo dużo tu sie wydarzyło i Mamy nowe Dzieciaczki
GRATULUJE WSZYSTKIM!!
...a my jeszcze 2w1 i jutro mija nasz termin...ciekawe czy cos będzie czy nie ???, My z mężem w sumie nie denerwujemy sie bo te ostatnie 4 tygodnie wyprowadziły Nas z równowagi (przez to gadanie lekarza ze jak odstawie leki to urodzę następnego dnia...a tu nic z tego), i postanowiliśmy że spokojnie zaczekamy do 09.09 bo wtedy, jak nic wcześniej sie nie wydarzy mamy sie zgłosić na wywołanie...

Kończe to pisanie o sobie...
Dziewczyny trzymam za Wszystkie kciuki!! żeby nam sie w tym miesiącu leciutko rodziło!! i żeby nie bolało!!

Bo to jest NASZ miesiąc


Wrzesnióweczki górą!!!!!!!!!!!

 

[Aniulka]

Karolina fajnie, ze odpoczełas i z optymizmem czekasz na swoją kolej. jak widzisz my tu w gorącej wodzie kąpane, wszystkie chcemy już.... A dzisiaj dopiero pierwszy..... Oj niecierpliwe z nas dusze. Mam nadzieję ze teraz na bierząco będziesz z nami dzielić smutki i radości i czekac na tą magiczną chwilę

 

[Joanka]

Karolina, to już tuż tuż, jak widzę.
Oj jak ja uwielbiem wchodzić tu na forum każdego ranka i dowiadywać się że gdzieś jakieś maleństwo wrześnióweczek ryczy w niebogłosy.

Trzymam za was kciuki, i dawajcie nam znać bo my z niewiedzy usychamy i zamartwiamy się.

Czy ktoś zbiera numery komórek i daje swój coby można było poinformować o szczęściu swoim ze szpitala ?? Chętnie przekażę swój nr i zapiszę sobie któryś z waszych.

 

[Aniulka]

o Joanka masz głowę na karku. Wiem, że Melanie ma kilka numerów do paru dziewczyn. Ja już wczoraj o tym samym myślałam. Chetnie dam swój numer i oczywiście zapiszę czyiś żebyście wiedziały kiedy maruda Ania urodzi  malutkiego ( mam nadzieję) chłopczyka. No to która chętna??? ;D

Joanka Majka poszła dzisiaj do przedszkola??

 

[karolina22]

Wiesz Aniulka ja nie miałam dostępu do kompa przez prawie 2 tyg... i codziennie sobie o Was myślałam, czy już któraś ma Dzieciątko i jak sie ogólnie czujecie... a wczoraj jak wróciliśmy jak włączyłam kompa i poczytałam, to az mi łzy poleciały ze tyle Dzieciaczków już mamy i że to tak niespodziewanie...ale cudownie...
chciałam wczoraj już napisać ale jak skończyłam czytac o czym pisałyście to było juz po 1 i mąż na mnie krzyczał że powinnam spać a nie na necie siedzieć
Wiec pisze dopiero dzisiaj...

Trzymam kciuki za Wszystkie Mamusie co mają dzisiaj ten trudny dzień!!

...kurcze ale sie za Wami stęskniłam...

Pozdrawiam Wszystkie Wrześnióweczki!!!!
...a i widze że lista Wrześniówek Nam sie powiększyła - oczywiscie witam tez te Panie których wcześniej nie znałam...

 

[Joanka]

Aniulko, więc oto mój numer : (skasowany na wszlki wypadek , dostępny na privie )

Majka do przedszkola nie poszła, pójdzie w drugim semestrze. Bałam się że jak jąteraz wyśle a dzidzia się urodzi i będzie sama s\ze mną w domu a Majka gdzieś na zesłaniu, to moja pierworodna może się poczuć odrzucona.

Strasznie chciałaby pójść, więc jej tłumaczę że będę potrzebować jej pomocy jak mały wieeelką kupę zrobi albo siknie prosto na lampę. Wtedy ona w śmiech i jakoś daje radę.

 

[Aniulka]

Karolinka ja też jak byłam na wakacjach to nie miałam dostępu do netu i strasznie mi tego brakowało. pierwsze co jak wróciłam dopadłam do kompa.

Zżyłyśmy się już przez ten czas.... ciekawe czy potem uda nam sie znaleźć czas na forum?
Podziwiam lipcóweczki, bo one nadal bardzo aktywne, może nawet bardziej???

 

[Aniulka]

ok zapisałam. Może lepiej wykasuj te numery i będziemy przesyłać sobie na priva, bo różne rzeczy dzieją sie w necie.

Myślałam, ze ją poślesz. Może miałabyś więcej luzu?? No ale każdy robi według uznania. Mój Kuba wczoraj wieczorem trochę miał stracha, ale dzisiaj dzielnie pomaszerował. Ale on chodzi juz drugi rok, więc to trochę inaczej wygląda

 

[Joanka]

Ok Aniulko ,nr-y skasuję za moment, a jakbys chciał mi przesłać swój będę wdzięczna i od razu prześlę mam nadziejdobrą nowinę ze szpitala.