M
Melanie
Gość
ooo dzisiaj ja mam na linijce jak kilka dni temu Blanus
35 tydzień i 35 dni zostało ;D
35 tydzień i 35 dni zostało ;D
reklama
kangurki
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 6 Czerwiec 2005
- Postów
- 1 941
haj
zaczne nadrabiac powoli zalegloscimamy juz malego w domu i w koncu moge byc z nim caly czas...jest grzeczny jak aniolek-budzi sie co 3 godziny i nawet nie placze tylko tak po cichutki steka a w nocy jak zasnie to przesypia cale 6 godzin tak ze nawet my z damianem nie jestesmy az tak bardzo padnieciwspolczuje wam tych brzuchow-ja czuje sie znacznie lepiej 15 kg lzejsza ale jakos nie moge do wagi dawnej wrocic, zostalo mi 5 kg-niby nic, a jednak...3majcie sie 2in1 ;D
zaczne nadrabiac powoli zalegloscimamy juz malego w domu i w koncu moge byc z nim caly czas...jest grzeczny jak aniolek-budzi sie co 3 godziny i nawet nie placze tylko tak po cichutki steka a w nocy jak zasnie to przesypia cale 6 godzin tak ze nawet my z damianem nie jestesmy az tak bardzo padnieciwspolczuje wam tych brzuchow-ja czuje sie znacznie lepiej 15 kg lzejsza ale jakos nie moge do wagi dawnej wrocic, zostalo mi 5 kg-niby nic, a jednak...3majcie sie 2in1 ;D
Gabi nic się nie martw, bo cesarka też ma dobre strony. Ja dowiem się za tydzień co mnie czeka. A skoro masz taką wąziutką miednicę to lepiej jak małego wyjmą bo nie będziesz cierpiała ani Ty ani maluch.
Kangurki super wiadomość. Gratulacje. Fajnie, że malutki jest taki grzeczny... no i zazdroszczę Ci że jesteś już taka szczuplutka. Ja już też chce!!!!!
melanie lecę oglądać fotki
A ja dzisiaj widziałam małą Zośkę. Fajna kluseczka z niej. Jest bardzo grzeczna, wcale nie płacze, ładnie je a jak ją koleżanka do piersi przystawiła to ja poczułam jak mi pokarm nachodzi.... chyba jestem już gotowa. Ciekawe czy z karmieniem pójdzie mi tak gładko jak jej. Aż jej zazdroszczę.
Kangurki super wiadomość. Gratulacje. Fajnie, że malutki jest taki grzeczny... no i zazdroszczę Ci że jesteś już taka szczuplutka. Ja już też chce!!!!!
melanie lecę oglądać fotki
A ja dzisiaj widziałam małą Zośkę. Fajna kluseczka z niej. Jest bardzo grzeczna, wcale nie płacze, ładnie je a jak ją koleżanka do piersi przystawiła to ja poczułam jak mi pokarm nachodzi.... chyba jestem już gotowa. Ciekawe czy z karmieniem pójdzie mi tak gładko jak jej. Aż jej zazdroszczę.
M
Melanie
Gość
Kangurki
no to malutki wam wynagradza całe to zamieszanie ;D
zazdroszę snu
grzecznego dziecka
i 15 kg, które zniknęły ;D
no to malutki wam wynagradza całe to zamieszanie
;Dzazdroszę snu
grzecznego dziecka
i 15 kg, które zniknęły ;D
Czesc Kobietki!
Sorki, ze sie nie odzywalam, ale mialam tak kiepski nastroj w ten weekend, ze chyba komputer to wyczul i nawet nie moglam sie polaczyc z internetem.
Bede musiala nadgonic, co napisalyscie, a na razie WITAM NOWE WRZESNIOWKI
fajnie, ze chociaz juz tak niewiele do konca zostalo nasza liczba wciaz rosnie
Dzis bylam na USG, corcia znowu siedzi na pupci i coraz mniejsze prawdopodobienstwo, ze sie obroci : :
no, ale podobno wszystko mozliwe, wiec kto wie?
na razie zmniejszylam dawke fenoterolu i kurcze sie non-stop!
przygotowalam sie jednak i torba (nie liczac szlafroka) spakowana!!!
dzis ucze mezusia prasowac!
a jutro pojde do swojej ginekolog - niech mnie wreszcie oswieci, czy bedzie ta cesarka, czy nie?
no, i musze jeszcze popracowac, bo nic mi nie ubywa tej roboty
ale potem na pewno jeszcze zajrze!
wielkie buziaki
b.
Sorki, ze sie nie odzywalam, ale mialam tak kiepski nastroj w ten weekend, ze chyba komputer to wyczul i nawet nie moglam sie polaczyc z internetem.
Bede musiala nadgonic, co napisalyscie, a na razie WITAM NOWE WRZESNIOWKI
fajnie, ze chociaz juz tak niewiele do konca zostalo nasza liczba wciaz rosnie
Dzis bylam na USG, corcia znowu siedzi na pupci i coraz mniejsze prawdopodobienstwo, ze sie obroci :
:no, ale podobno wszystko mozliwe, wiec kto wie?
na razie zmniejszylam dawke fenoterolu i kurcze sie non-stop!
przygotowalam sie jednak i torba (nie liczac szlafroka) spakowana!!!
dzis ucze mezusia prasowac!a jutro pojde do swojej ginekolog - niech mnie wreszcie oswieci, czy bedzie ta cesarka, czy nie?
no, i musze jeszcze popracowac, bo nic mi nie ubywa tej roboty
ale potem na pewno jeszcze zajrze!
wielkie buziaki
b.
M
Melanie
Gość
Dobrze, że piszesz
jak zwykle zresztą
Ja byłam dzisiaj z koleżanką w mieście i kupiłyśmy dla innej - (tej co idziemy do niej w piatek na panieński) koszulkę na noc poślubną ;D
ładna rzecz i będzie pasowała na tą naszą elegantkę
połaziłam troszkę, ugotowałam obiad i normalnie wymiękam
duszno i paskudno
a zaraz muszę lecieć do makro ale później sobie odpocznę
dzisiejsze dawka prasowania chyba zostanie przeniesiona na jutro - to już ostatnia "porcja"
...a dla siebie koszuli do porodu ciągle nie mam
jak zwykle zresztą
Ja byłam dzisiaj z koleżanką w mieście i kupiłyśmy dla innej - (tej co idziemy do niej w piatek na panieński) koszulkę na noc poślubną
;Dładna rzecz i będzie pasowała na tą naszą elegantkę
połaziłam troszkę, ugotowałam obiad i normalnie wymiękam
duszno i paskudno
a zaraz muszę lecieć do makro ale później sobie odpocznę
dzisiejsze dawka prasowania chyba zostanie przeniesiona na jutro - to już ostatnia "porcja"
...a dla siebie koszuli do porodu ciągle nie mam
Melanie ;D
ja kupilam pizamke i koszule - ale juz do karmienia
dzis nie mam sily lazic jakos tak duszno (paszno i durno)
nie wiem jak Wy, Kobietki, ale im blizej konca tym wiekszy nerwus sie ze mnie robi... wscieka mnie wszystko i w makabrycznym tempie...
regularnie juz zbieraja opier... koledzy mezusia
i z gory uprzedzam znajomych, zeby wybili sobie z glowy odwiedziny - przynajmniej przez pierwsze dwa tyg.
sama sie czasem za glowe lapie, jaka ze mnie potwora wylazi... i czy mi to przejdzie? :
Melanie, a moze nie prasuj jeszcze ciuszkow na rozmiar 68-72... w koncu i tak sie pogniota w szufladzie
ja kupilam pizamke i koszule - ale juz do karmienia
dzis nie mam sily lazic
jakos tak duszno (paszno i durno) nie wiem jak Wy, Kobietki, ale im blizej konca tym wiekszy nerwus sie ze mnie robi... wscieka mnie wszystko i w makabrycznym tempie...
regularnie juz zbieraja opier... koledzy mezusia
i z gory uprzedzam znajomych, zeby wybili sobie z glowy odwiedziny - przynajmniej przez pierwsze dwa tyg.
sama sie czasem za glowe lapie, jaka ze mnie potwora wylazi... i czy mi to przejdzie? :
Melanie, a moze nie prasuj jeszcze ciuszkow na rozmiar 68-72... w koncu i tak sie pogniota w szufladzie
zaraz zaktualizuje dane rozmiarowe swojej coruni w "jak rosna"
a tak w ogole, co myslicie, Wrzesnioweczki, zeby zrobic galerie naszych Maluszkow taka, jak Lipcowki... na poczatku bylaby lista, kto i kiedy przyszedl na swiat, a pod spodem bysmy wklejaly zdjatka... zeby mozna bylo ogladac buziaki, a komentowac na watku wrzesniowym... byloby mniej przewalania stron... w koncu wszystkie bedziemy mialy i sliczne i slodkie dzieciaczki ;D ;D ;D
a tak w ogole, co myslicie, Wrzesnioweczki, zeby zrobic galerie naszych Maluszkow taka, jak Lipcowki... na poczatku bylaby lista, kto i kiedy przyszedl na swiat, a pod spodem bysmy wklejaly zdjatka... zeby mozna bylo ogladac buziaki, a komentowac na watku wrzesniowym... byloby mniej przewalania stron... w koncu wszystkie bedziemy mialy i sliczne i slodkie dzieciaczki ;D ;D ;D
reklama
Podobne tematy
