WRZESIEŃ!!!!

[Melanie]

no brawo !!! ;D

 

[Aniulka]

Moje gratulacje. Teraz możesz z nami pogadać bez problemu ;D ;D ;D

 

[Melanie]

hihihi

laseczki ja zmykam
jutro będę ;D

śpijcie dobrze
żegna was Melania co ma kupe prania ;D ;D ;D

 

[Winia]

;D ;D ;D ;D ;D
Cieszę się, że wszystkie bariery zostały przełamane.

 

[Aniulka]

Melanie miłych snów. Ja zaraz też spadam. Ale za pranie to Ty się w nocy nie bierz ;D ;D ;D

Wienia fajowo, że nas znalazłaś... chyba nie znikniesz tak szybko jak się pojawiłaś???

 

[Winia]

Nie martw sie nie zniknę tak szybko...jestem uparta jak osioł. Więc Wam troszkę potruję i pomarudzę : : : : : :

 

[Winia]

Ja też powoli znikam lulu...ale jeszcze może mi się uda wkleić jakieś foto.

 

[Aniulka]

No nie Ty jedna tu jesteś uparta. A fotki wklejaj, wklejaj. Pooglądamy jutro. Miłych snów babeczki , do juterka. Musze zmykac bo mi coś forum mułowato chodzi, pewnie zaraz klęknie.

DOBRANOC

 

[izis]

witam was dziewczynki
Mam wrażenie że dzis jest niedziela to przez to święto
Zaczynam się pakować do szpitala ale tego jest tyle że ja niewiem gdzie to pomieszczę
Miałam się pakowac w torbę męża taka sportowa Adidasa jest całkiem spora ale gdzie tam wejdzie mi tam połowa tego co mam
Pozostaje walizka taka na kółeczkach ale mój mąż będzie się wstydził że jego żona z walichą do szpitala przyjeżdża
a zaczynam się pakować bo zaczyna ogarniać mnie panika że zacznę rodzić i mo bidny mężulo nie będzie w stanie mnie spakować :

 

[Aniulka]

Cześć Dziewczynki. Widzę że jeszcze weekendowo tu u nas dzisiaj. Puściutko..

Izis spokojnie, porodu nie przegapisz... może pierwszą fazę ale drugiej i trzeciej napewno nie... Masz jakieś objawy zbliżającej się godziny zero???

Nie wiem dziewczyny co Wy takiego zabieracie do szpitala, że takie wielgachne walizy szykujecie... przecież spędzicie tam raptem 2 doby... No chyba, że musicie mieć wszystko swoje: piżamki, ciuszki dla dzieci, kosmetyki i takie tam. Mi najwięcej miejsca zajmie szlafrok, czy też porannik jak kto woli. ;D ;D Dla małego ciuszki na wyjście, rożek i kocyk spakuje w osobną torbę, którą mąż mi przywiezie jak będę wychodzić do domu. Po co mam to wszystko trzymać w szpitalu :