reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

WRZESIEŃ!!!!

żelaza nie biorę

buraki i barszcz uwielbiam ale soczek mniej
BARSZCZ piję wszędzie gdzie zobacze, że sprzedają i sama gotuję rownież ;D

z witaminek to szprycujemy sie feminatalem i do tego magnezik, co by skurczy łydek nie było ;D

A zazdrość dziecka o brata rozumię,
bo ja byłam straszna zazdrośnica ja byłam mała, nie mam rodzeństwa
ale o np kuzynki jak widziałam, że mama za bardzo adoruje
to sie na niej mściłam i zachowywałam się jak mała terrorystka,
Aniulka co moge poradzić? Zapewniaj swojego synka, że jest najkochańszy na świecie i, że zawsze tak będzie :)
 
reklama
Melanie wiesz co??? ja prawie nic innego nie robię. Codziennie mu powtarzamy z mężem jak bardzo go kochamy, tulimy, ściskamy aż do przesady.... Ja go dosyć krótko trzymam i myślę że przechodzi okres buntu. A zazdrość swoją drogą... Chociaż tłumaczę mu, że jak będzie miał brata to i tak będę go kochała tak samo jak teraz i będzie jeszcze fajniej niż teraz i opowiadam mu jak to wszystko będzie wyglądało...No i już sama nie wiem... może to taki wiek??
 
::) może taki wiek ;D

mój maz kupił sobie nową super rame do roweru
i tym sposobem otrzymałam jego stary - nowy (kupiony pod koniec czerwca) rower
no to mam fajny rower ::)
tylko nie mogę na nim jeżdzić

kusi mnie, żeby na niego wsiąść ale jak mnie zobaczy mąż albo tata, to mi sie dostanie ;D

ja chyba dostanę pierd...lca - jestem bardzo zniecierpliwiona :
mojej córki
sportu
smukłego ciała
spacerków z wózkiem
widoków córki z mężem :) :) :) :) :)
 
hihi mój mąż też parę dni temu doprowadził mój rower do ładu i codziennie jeżdżą z Kubą na wycieczki... ale im zazdroszczę no i też mnie kusi ten rower...
 
Hej o poranku!
ładny dzień się zapowiada,
Aniulka Igor narazie zadowolony,sprawdza jak dziecko się rusza,planujesobie jak to będzie brata uczył jeżdzić na rowerze i grać na kompie.
planow co do malutkiego baby nie ma ;)
wczoraj wymyślił imię dla brata:ŁUKASZ.
ale pyta tez kogo bardziej kocham, jego czy dziecko w brzuchu, a to znak że się boi.
KUBA jest młodszy, więc pewnie będzie bardziej zazdrosny
dobrze,że tak go traktujecie, jak piszesz
po urodzeniu trzeba się bardzo starać,żeby nie poczuł się odrzucony
sama się tego boje,
ale mądre z nas baby, więc myśle ,że będziemy wiedzieć jak postępować. ;)
sama mam siostrę prawie 2 lata starszą ode mnie
podobno bardzo nie chciał ,żebym się urodziła
nieraz od niej oberwałam w dzieciństwie
tak była zazdrosna ::)

 
Może nie powinnam ale się uśmiałam ;D
wyobraziłam sobie 2 małe słodkie dziewczynki i jak ta jedna tłucze po głowie drugą ;D ;D ;D

ja bym chciała, żeby moja córeczka była zadziorna ;D >:D
nie podoba mi sie jak dzieci są takie falegmatyczne, anemiczne :p

mamusia już nauczy córeczke jak się walczy o swoje :angel: ;D :angel:
 
cześć kobietki :)
Takie bitwy między rodzeństwem to raczej normalka wiem coś o tym bo nas jest szóstka mam rodzonego brata ma 34 lata,rodzoną siorę ma 30 lat(ona jest dla mnie jak mamuśka prawie ale nie zawsze tak było nieraz dostałam łomot),przyrodniego brata ma 23 lata,przyrodnią siorę ma 19 lat i najmłodsza przyrodnia ma 12 lat ::)
Tagże wiem co to znaczy miec rodzeństwo ;)
Ale nie wyobrażam sobie że mogłobybyć inaczej ;)
 
reklama
Cześć dziewczyny. :laugh: :laugh:Wczoraj u mnie forum nie działało i klapa! nie mogłam sobie poczytać. :(

Marta czyżbyśmy obydwie nosiły Łukaszków w brzuszkach????
Mam nadzieję ze z tą zazdrością to nie będzie tak źle.... oby....Kuba niby nie może się doczekać kiedy brat się urodzi ale ostatnio nie chce nawet dotknąć mojego brzucha i mówi, że chciałby żebym go już nie miała bo wtedy będę mogła się z nim bawić...A czy ja znajdę na to czas??? Boję się coraz bardziej jak to będzie. A ze mnie straszny nerwus a z Kuby uparciuch więc nie wiem czy nie będzie przez to zgrzytów...Dobrze, że jeszcze jest tata. Zabierze młodego na wycieczkę rowerową i będzie ok. Tak myślę.

U mnie dzisiaj ładne słoneczko. Przyjemnie bo niezbyt ciepło, tak w sam raz.

Melanie Ta moja koleżanka brzuchata ze zdjęcia wczoraj urodziła synka Michałka. 3.650. 54 cm długi. Nie poczekała na mnie... skubana ;D ;D
 
Do góry