Czesc Babeczki
wczoraj do 16,30 robiłyśmy z Julą origami
;-), a potem jak sie kapnełam która godzina to biegiem sprzatanie i obiad, poszłam na łatwizne i zrobiłam ziemniaki z jajem, sałatą i kefirkiem
;-)
dzisiaj miałam straszna noc, tzn Jula miała straszna, chyba z 7 razy biegałąm do niej do pokoju w nocy, az sie wkurzyłam i przeniosłąm sie do niej do spania... nie wiem co sie jej działo
pierwsza taka noc od kiedy śpi sama w pokoju
Jolu dobrze ze Kordianek z tego wyszedł, i nie ma śladu
i rehabilitacja nie potrzebna
Asiu - wiesz twój opis tej choroby jest przerażajacy, ale dzieki wielkie, przynajmniej w razie czego bede wiedziała czego mogę sie spodziewac po takich objawach... wyobrażam sobie jak bardzo to gardełko musiało boleć Jule :-
-(
a powiedz mi czy Julcia dostała inne leki niż przeciwbólowe - chodzi mi o jakiś antybiotyk
I Jak sie dzisiaj czuje
- co do tych problemów kupkowych, czy kozystałas z porad dietetyka? Córce mojej koleżanki bardzo to pomogło, ustawiłą jej diete(wyeliminowali np słodycze, różnego rodzaju weglowodany, białe pieczywa, itp), i dziewczynka wypróznia sie juz co 2 dzien, moze pomyslisz o tym
bo to nie mozliwe zeby Juleczka sie tak męczyła :-
-
-(
Asiu co do zachowania sąsiadki - nóz sie w kieszeni otwiera
mam nadzieje że jej nie wpusciłaś
Edytko jak Ola?Mam andzieje ze dałą pospac
Co do modyfikowanego mleka - to chyba nie zxagrożenia, bo te polskie maja atest co? i były kontrolowane po tej aferze prawda? kurcze ja wierze ze tak
Szkoda ze Maciulek strój zniszczył, ale jak zrobicie drugi to pochwalisz sie co?
Aniu no to fajną niespodziankę maz chłopakom zrobi
Jak Mateuszek? Mam nadzieje że nic powaznego go nie dopadło?
Jak Antoś? nadal chce przedszkola? Powiedz mi-bo chyba Oliwka jeast jakos w podobnym wieku prawda? Bawia sie razem?
Co do Julkowych nózek - na razie nie narzeka, pediatra w polsce kazał uczyć ją chodzić na poalcach, podawać tran islandzki (Jula go nienawidzi, ale pije bo pan doktor kazał ;-)
), no i ruch, ruch, ruch, na basen sie mamy obie zapisać, ale na razie mamusi nie po drodze
. Oczywiscie dzieki tekmu maz ma gadania no bo "jak bys miała prawo jazdy..." a ja nie mam i miec nie bede, bo nie ufam hamulcom
;-)
Kinek właśnie pochwal sie ogrodem co
, bo zima przyjdzie i snieg zasypie wszystko ;-)
ide rosół gotowac, i za chwile na sobotnie zakupy jedziemy
miłej soboty
Buziaki