reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

WRZESIEŃ!!!!

Witam :-)

Cale dwa dni nie mielismy internetu i dopiero wczoraj pod wieczor zorientowalismy sie dlaczego :dry: doladowanie netu nam sie skonczylo :-p A myslelismy, ze jakas awaria jest :sorry2:

U nas standardzik :-)
Spacerki, zabawa, gotowanie, pranie, sprzatanie, prasowanie i robienie zakupow ;-) Czyli taka normalka i rutynka ;-):-)
Wszystko jest oki :-)
Pogoda od paru dni super byla i caly czas na dworku siedzialysmy :tak::-)

Wczoraj wieczorkiem przyszli do nas znajomi. Zrobilismy mala imprezke :-) Na poczatku mialo byc 8 osob a zrobilo sie potem 12 :-) Fajnie i wesolo bylo. Az dziw, ze sie mala nie obudzila. Rano wstala i mowila, ze snilo jej sie cos, a ja sie pytam co takiego, a ona do mnie snilo mi sie ze glosno bylo i mis z guziczkiem sie z gubil, ale znalazlam go, przytulilam i spalam :-)

Dzis jedziemy zrobic przeglad autka, a potem mam nadzieje naciagnac meza na jaies zakupy :tak:Mala wyrosla ze spodni no i mezowi jakies koszule by sie przydaly, no i moze cos dla mnie sie znajdzie ;-)

Pamietacie jak Wam pisalam, ze przeprowadzalismy mojego Łukasza i Age:confused:
Jakies 3 tyg temu. dogadali sie z wlascicielem, ze pies bedzie na dworze i wogole wszytsko bedzie w najlepszym porzadeczku. Wracaja w piatek z pracy, a tam na podlodze list od ich landlorda. Pisalo, ze zlamali 5 punkt regulaminu mieszkania w domu. Pies mial byc zawsze na dworze, bylo za glosno i nie dbali o porzadek na placu. Maja sie pozbyc psa w trybie natychmiastowym, albo w ciagu tygodnia opuscic dom :szok: Szok no nie. Fajna wiadomosc na poczatek weekendu. Jest troche winy z ich strony, bo nie chcieli sluchac rad. No ale to nie moj problem. Łukasz dzwonil do jakieos kolegi i szczescie, ze tamten chce im wynajac mieszkanie. W poniedzialek sie przeprowadzaja.
 
reklama
Edytko fajnie, ze Macius dobrze czuje sie w przedszkolu.
Wazne, ze chce zostawac i nie placze.

Jolu wspolczuje uczulenia :zawstydzona/y:
Trzymam kciuki za dobre wyniki badan :tak:

Fasjnie z ta dyskoteka :-)
Ja sie tak wybieram, wybieram i sie wybrac nie moge :dry:

Anineczko to bardzo powazna decyzja :tak:
A jednak postanowiliscie ;-)Mysllam, ze jednak zostaniecie tutaj.
Rok to strasznie dlugo ja bym nie wytrzymala tyle :sorry2:
Przeprowadzsz sie z calym dobytkiem :confused:
Z tym chrzsztem musicie sie pospieszyc :-)
A na szczepienia to moze do mezusia w odwiedziny przylecicie ;-)
Kurde Aniu ciesze sie z tej decyzji :-) Wiem jak moze brakowac rodziny i znajomych :tak:Kurde musimy sie jeszcze spotakc co :confused:

Z tego co pamietam to jezeli maz pracuje legalnie za granica to Ty jako zona i Wasze dzieci musza byc ubezpieczone przy mezu. Zawsze jest tak, ze to facet jest ubezpieczycielem rodziny. Ale przeciez te karty unijne daja Wam mozliwosc leczenia sie darmowo w PL. Masz te karty unijne :confused:


Milego weekendu :-)
 
Edytko mama nie pracuje :-):-)

Martusiu koniecznie musimy się spotkać.

Ja tez myślałam,ze jeszcze sie coś zmieni i zostane,ale chyba potrzebuje takiej zmiany.
Co do dobytku.Właśnie robie liste rzeczy na sprzedaż ( nie chcesz Tv,lampki nocnej itp? :-D).
Troche sprzedam,troszke oddam a reszte wyśle w firmie przeprowadzkowej.Szukałam kogoś kto jedzie autem do Pl i mi to weźmie,ale brak chętnych na wyjazd :baffled:
Na chrzciny umówimy sie z księdzem 7 września.
Niech ochrzci nawet Irlandzki ksiądz,nieważne,ważne żeby był ten chrzest.
Co do szczepien to jeszcze się popytam u lekarza.Moze pneumo zaszczepią wcześniej :dry:
 
A jakie macie TV ??
Musze z mezem pogadac czy chce kupic ;-)

Co do lampek itp to myslalm juz o kupnie i musze pomyslec, bo narazie kasiory nie mamy na kupnow szystkeigo na raz.

Co do przewoznikow to slyszalam, ze sa ludzie co przewoza. Jak chcesz moge popytac znajomych o nr tel czy cos. Pamietam, ze Luleczka tak przewozila.
 
Telewizor JVC 28 cali chyba,z własnym stojakiem,ale duża krowa :sorry2:
Zapytam Lulki czy ten ktoś jeździ też do Irlandii :tak:;-)
No z firmami to nie jest tak źle.Za 50kg biorą 60 -65 euro tak więc to jeszcze nie jest tragicznie.
 
Hej

Blismy dzis na przegladzie. Autko przeszlo go pomyslnie :tak::-)
Potem pojechalismy na zakupy :tak:Chcialam, zeby maz kupil sobie z Nextu spodnie i koszule, a wyszlismy z dwoma parami spodni dla corci i ladnymi bucikami ;-) Jak zwykle cora najwiecej skozystala :-) potem poszalelismy w Tesco :-) ja kupilam sobie patelnie kwadratowa tefala a corcia wbrala sobie koniki pony :tak:tak to jest jechac z kobitkami do sklepu hehe ;-):-)

Co do bajek, to Sandra bardzo lubin Disney chanel i cbeebies. Mini mini nie mamy.
A dzis ogladala 101 dalmatynczyki i baardzo sie ta bajeczka podobala ;-)

Anineczko my mamy TV 32 cale i Przemek powiedzial, ze jak bedzie kupowal to tylko wiekszy ;-)
 
Ostatnia edycja:
Dzien dobry:-)
wrocilysmy...
stesknione za tatusiem ,ktory juz dzisiaj musial pojsc do rpacy...odliczamy dni do kolejnego wyjazdu tym razemw komplecie:tak:

warszawa dzsi sloneczna ale chlodna..spacerek 3h odbebniony...zaraz sasiadka przychodzi wiec musze kuchnie doprowadzic do pozadku.JUla zajada pieroga z truskawkami...
co do Juli to dopiero dwa dni przed powrotem wrocila do siebie....a tak to ciagle przy mnie...ciagle na rece,przytulanie,wspolne zabawy,czesto placz i tesknota za tata i domkiem...pogode mielismy w miare dobra..dwa razy padalo..raz w srode i w sobote do poludnia...sloneczko super,woda mokra ale ciepla...Jula non stop w wodzie...pozniej napisze wiecej a na razie sie witamy i pozdrawiamy:-)
 
Witam :-D
dyskoteka zaliczona, bilardzik browarek 2 dni bez dzieci czyli sexik tez :-p;-):-D
czeka właśnie na dzieciaczki jak ja sie na nimi stęskniłam :szok: brakowałao mi tego całego chaosu:tak:


Joasiu to fajno że już z Julcią lepiej każdy potrzebuje czasu aby niektóre rzeczy zapomnieć więc będzie coraz lepiej:tak:
buziaki przytulaki dla Juleczki i mamusi też :tak:

Dziewczyny mam wyniki i chyba wszystko w normie:confused: jak na moje oko rzecz jasna:sorry2:... więc czeka do 8 września bo do dermatologa ide ....

Martusiu co do dyski rusz sie wkońcu bo naprawdę warto te nasze starzejące kościska rozruszać :tak::-D powie tylko parkiet był mój:tak::-D:-D:-D no i faceci mają jeszcze oko na mnie:-p;-):-D:-D fajnie poczuc się tak jak młodziutka siksa :tak:

Aniu a kiedy masz te wielką przeprowadzkę?
 
Hejka :-)


W sobote wieczorkiem bylismy na imprezce u znajomych. Bylo duzo ludzi i bylo bardzo fajnie. Chodzilismy na zmiene, raz ja raz maz :-) Cora spala, a my jej n igdy samej nie zostawiamy. W koncu przed 23 przyszlam do domku bo juz spac mi sie chcialo :tak: a maz szalal beze mnie ;-):-)

Wczoraj mialam babski wieczor. Od dawna na takim nie bylam i bylo super :-) Mielismy isc do znajomych, ale Ania (moja sasiadeczka) chciala ogladac film, a chlopaki chciali pograc w jakas tam gre wiec chlopcy Przemek, Grzesiu (chlopak Ani) i Radek (chlopak Zuzi) siedzieli u nas, a ja z niusia Ania i Zuzia siedzialysmy u Ani. Klachalysmy sobie niunka padla wiec ja zanioslam do domku. Tatus pilnowal, a ja z winkiem poszlam do kolezanek i zamiast ogladac film wytrabilysmy cale winko i przegadalysmy do 23 :-):tak: ale mialysmy tematow :szok::-D super bylo :-)

Caly weekend szalenstw ;-):-):tak::-)


A dzis rutynka :-)
Wysprzatalam caly domek, ugotowalam obiadek i bawilam sie na placu zabaw z corcia :-) Pogoda fajna i sloneczko swiecilo wiec trzeba kozystac :-)


Asiu witamy z powrotem :-)
buziaczki dla Julci :*:*:*:*

Jolu super, ze sie wyszaleliscie :-)
Sami caly weekend :rofl2::-)

Wiesz ja bym z mila checia sie ruszyla na disco. Zawsze zwarta i gotowa :-)
Ale nie mam z kim. A sama nie pojde. I tak czekam, az wreszcie beda chetni ;-)
 
reklama
Hello
Asiu witaj w domku. :-)
To gdzie znowu wyjeżdzacie?
Ale się powakacjujecie w tym roku.Super ;-):tak::tak:
Ciesze się,że Jula juz wraca do siebie.
Serce krawi jak dziecko cierpi :-(
Ale dobrze,że juz dobrze.
Całuje Julcie.

Oj kobietki kobietki.Szalejecie na imprezach,disco.
Ja albo sie już zasiedziałam z dzieciakami,albo już mi sie nie chce.

Dzis pada deszczyk,moja pościel moknie na dworze :dry::baffled:

Edzia jak Maciuś w przedszkolu?
Kinuś wróciła czy nie?
Luleczko wracaj jak tylko będziesz chciała.
Monia....?
Misiako?
 
Do góry