reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

WRZESIEŃ!!!!

Hej Babeczki

ja na momenik, przed nami pracowity dzień

robimy jutro imprezke urodzinową męża, musze sklecic dzisiaj biszkopt na tort z cyckami, sorzątnąć chatke, zeby na jutro gotowanie tylko zostało:sorry2:

mam potwornego doła, nie wiem co sie dzieje, jestem gruba i brzydka, i do tego mam chorą nogę, plecy, zatkane uszy (od lotu tak mi zostało:confused:, az mnie głowa boli od tego) i w ogóle jestem do bani, i @ mi sie spóźnia, a jak jestem w ciąży to sie chyba powiesze :zawstydzona/y::-( ehhh...

Mój mąż 08.08 ma drugą rozmowe o pracy, najprawdopodobniej to juz bedzie uzgodnienie warunków i terminu od kiedy ma zacząć, ciesze sie jak diabli, bo sie przeniesiemy z tego śmierdzącego miesteczka (nie wiem czy wam pisałam ale niedaleko w Grays jest wytwórnia proszku do prania, i jak wieje wiatr w nasza strone to smród jest nie do wytrzymania, aż nos piecze :angry: dlatego w sumie nie zamieszkalismy w grays - tam smierdzi cały czas, tylko tutaj, ale tu też czasami ten smród dochodzi :wściekła/y:, jak by ktoś cały czas pranie robił :no: bleeeee)

ehhh

musze zając dzisiaj sie czymś, bo mnie szlag trafi,
Jula przez 2 ostatnie dni tez mi dała popalic, mówie Wam, robi na przekór, a potrm jak sie jej czegoś zabroni, to wyje i mówi że nikt jej juz nie lubi, i nikt jej ie kocha :dry::no: nie wiem skąd jej coś takiego przyszło do głowy :no:, co raz częściej włacza sie jej tryb histerii, chyba jest za bardzo rozpieszczona :dry: zastanawiam sie co raz częściej co zrobiłąm źle :dry::confused:

no i tyle mojego lamentowania i użalania sie nad soba :-( sorry dziewczynki :sorry2:

Joasiu, Martusiu
ja szczepiłąm Jule na Pneumo i na meningokoki, tutaj w UK sa to obowiązkowe szczepienia, ale pneumo jeszcze szczepiłam w PL

Asiu super że maż podjał sie zadania, i naprawił pralke :tak: duuzo kaski zaoszczędziliscie :tak: fajnie:tak::tak:

Aniu, Jolu, co do antykoncepcji, u mnie też w trakcie brania tabletek libido spadło, teraz musiałąm mieć przerwę w tabletkach, bo dostałąm nowe jakieś, i nie wiem czy przez to taka zdołowana chodze, i czy czegoś nie zmajstrowalismy przy okazji :zawstydzona/y::wściekła/y::no: ehhhh pożyjemy zobaczymy

Dziewczyny odnosnie fajek
- ja tez nie pale w domu, chociaż przyznam czasami jak meża nie ma, przez okno w łazience zapalę, szczególne jak nie moge wyjsc w danym momencie przed dom:zawstydzona/y:, staram sie żeby nie wdychała, nie byłą biernym palaczem (chociaz od urodzenia byał w sroowisku palaczy, bo teściowie w domu palili, ja nie miałąm na to wpływu bo u nich mieszkałam:zawstydzona/y:), mój maż nie chce zebym paliła, dlatego przy nim nie pale, tlko gdzieś ide... stara sie na mnie wymusić rzucenie, ale ja jestem taka osoba ze jeże
li mi czegoś nie wolno, to ja chce tego co raz bardziej :sorry2: nie uważam ze palenie jest dobre, ale lubie to:zawstydzona/y:, chyba na razie nie rzucę :dry::zawstydzona/y::sorry2:

Jolu mam nadzieje że leki ci pomogą, i to uczulenie zniknie szybciutko :tak:

Asiu jak robisz sok z malin? wiesz szukam takeigo starego przepisu, że sie maliny zasypywało cukrem, i wychodził taki gesty sok(moja prababcia tak robiła), bez gotowania, przeciskania, moze tak robisz:confused:
Mus truskawkowy sobie od mamy właśnie przywiozłam, i juz z Julą zjadłysmy słoiczek (mimo ze miał być na zimę;-):-p);-)


zmykam do roboty, b o jak tak siedze to jeszcze bardziej sie dołuje

mam nawet cyki obwisłe, juz nie tylko brzuch:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::-(
 
reklama
Luleczko, głowa do góry :-). Ja tez mam cycki obwisłe i na dodatek jeden większy :-D....
Moje dziecko poszło do sąsiadów, to mam moment na kawkę i oddech. Ona tez potrafi dać mi do wiwatu, ale to chyba wynika z tego, że za dużo czasu spędzamy razem . Zmęczenie materiału....Ona najchętniej naklejałaby od rana do wieczora, albo bawiła sie w kasjerkę, a ja nie zawsze mam na to chęć. Czasami, to w ogóle nic mi się nie chce...:-p
Trzymam kciuki za twojego husbanda, żebyście mogli sie wynieść do bardziej aromatycznej mieściny ;-)

Martusiu, co za program , w którym wklejasz foty ?
Mam dla Was sporo zdjęc, ale jak pomyślę, że każde muszę zmniejszyć i wkleić , to nachodzi mnie totalna słabość :baffled:

Myślicie już o prezentach urodzinowych dla dzieciaczków ?
 
hej!

gorąco....

bylam dzis z malym na wynikach bo cos mi sie znów nie podoba.
nie ma apetytu wrecz odruch wymiotny na widok jedzenia..
oddalam mocz do badania i krew mu pobrali z paluszka, nawet nie pisnąl.

a co do palenia jasne ze jestem na was śmiertelnie obrażona, szczególnie że podzielam Wasze opinie:tak:

okazuje sie, że wcale palic nie muszę, a juz myślalam, że wpadlam na amen.
a co do kwestii szkodzenia Oli - naprawde nie sądzę, ale nie klócmy sie juz o to.
 
Edziu, podejrzewasz u Maćka anemię ?
Oby nie było to nic poważnego...
Moja Hanka tez czasem nie ma apetytu...myślę, ze jest jej za gorąco na jedzenie,jak wszystkim z resztą
 
Kurcze Kinuś on miał anemię, cały czas bierzemy żelazo.
Ostatnio miał apetyt, ale od kilku dni po prostu nie może patrzec na żarcie a ja nie mogę patrzec jak on je. Po prostu szału dostaję!!!!!

Dlatego kontrolnie przebadałam mu krew.
Trochę bardziej martwi mnie mocz, dopiero wyleczyliśmy zapalenie układu moczowego, a wiem, że utrata apetytu może miec z tym związek.

Wyniki będą dziś, zobaczymy.

A co do braku apetytu w gorące dni - zgadza się, mi też się jeśc nie chce.

Teraz prezenty urodzinowe.

OBOWIĄZKOWO - samochód Scooby Doo z całą załogą.
Zegarek czy coś takiego Ben 10.

To są życzenia Macka.
Nawet tort ma byc ze Scooby Doo.
 
Ostatnia edycja:
A ty wiesz, że Hanka też lubi Scooby Doo :szok:. Oglądała tylko kilka razy
, bo uważam, że jest jeszcze za mało kumata na ten film. Ale to chyba tylko moje zdanie :-D
Uwielbia Tarzana i Lilo...nie znosi Janosika, Tomka i Misia w niebieski domu. Powoli zaczynają się kształtować gusta naszych dzieci :sorry2:

a kto będzie ci tort piekł ? Sama ?

Ja chyba zlecę pieczenie chłopakowi sąsiadki. Ma mistrza Polski w zdobieniu tortów :tak:

A ten Ben 10 , to co to ?

Ja dla Hanki chciałabym takie laleczki sprawić

Snap 'n Style

Ale oczywiście jest to towar niedostępny w Polsce :baffled:. Teścia prosić nie chcę, więc trzeba sie będzie uśmiechnąć do znajomych ze Stanów

I jeszcze taki skoczek jest fajny :tak:

john-pilka-hop-hop-pony_2262.jpg


Tort będzie chyba w tematyce "prosto z dżungli" z lwem w roli głównej :sorry2:

O taki np :

jungle_cake3.244205911_std.jpg


albo taki :

2-Tier-Jungle.jpg


albo taki ;

Jungle_cake.jpg
 
Cześć Babeczki:-)
Joasiu gratuluję męża który potrafi coś naprawić bo w dzisiejszych czasach tudno już takich znaleść:-)

Kinuś u mnie też upały ....
dobrze że mój mężulek pracuje na nas sam i nie musi nikogo sie słuchać bo sam sobie szefem :tak:
no to fajno że urlopik ma i rezam ... szkoda że nie mam domu to bym Was ugościła mam tak blisko na plaże :tak:

Luleczko co do tortu dla mężulka to fajowy pomysł cycyszk to coś co faceci lubią najbardziej:tak::-D
Kochana tylko bez dołów prosze to moja działaka :tak:
jak jesteś (a myślę że nie) to widaocznie miało być ...
oby udałło sie z pracą męża i było po Waszej miśli:tak:

Edytko jejku co może być nie tak co chwilke coś .. bidulek
może szczegółowe badania coś dadzą....
trzymak kciuki za lepsze wyniki i rozstanie sie z fajkami:tak:

Aniu co do bzykanka to jeszcze nadrobimy ;-):-p:tak::-D
mój pierworodny jest przez gumkę :tak: ale w tamtych czasach to babki (mocherowe berety) robiły dziurki szpilkami w gumach :szok::confused:
 
Czesc :-D

Wczoraj bylismy pomagac Agnieszce sie pakowac. No i popakowalysmy ja, a chlopaki popoprawiali pogryzione przez psa balustrady i inne takie drewniane duperele. Wrocilismy po 22 ledwo zywi :-pA dzis przewozimy ja. I na tym koniec juz sama bedzie musiala sie rozpakowac, tylo tyle, ze chlopaki pomoga jej poprzenosic ciezkie rzeczy.

Ja dzis posprzatalam caly domek, obiadek ugotowalam, z corcia sie wybawilam ;-)zaraz pojdziemy do sklepiku i na plac zabaw po pogoda coraz fajniejsza sie robi :tak::cool2: Czeka na mnie prasowanie, ale nie wiem kiedy sie za to zabiore bo nie lubie tego robic :-p

Jolu trzymam kciuki zeby tabletki i masc pomogly :tak:

Anineczko dziekuje za stronke :* Szukalam szukalam ale takiej nie udalo mi sie znalezc ;-)

Asiu co do fajek owocowych, to kiedys kiedys byly takie i straszne to swinstwo bylo. Tzn palilo sie fajnie bo czuc bylo owocami, ale potem wystarczylo sie czegos napic i w buzi jak po jakims jabolu a feeeee. Kupilam jedna paczke i po 4 wypalonych fajeczkach reszta poszla do smieci. Lepsze sa juz mietowe ;-)tzn byly kiedys bo teraz to zadne mi nie pasuja :-) no i dobrze :tak::-)

Fajnie, ze maz naprawil praleczke. Obeszlo sie bez wydawania kasiory na nowa ;-)

Kinek witam :-)
Gdzie planujecie wyjazd nad morze :confused:

Wspolczuje, ze meza czesto nie ma w domku. Ale moze juz niebawem sie to zmieni i bedziecie sie czesto widywac.

A jak tam dzialania nad malym bobo :confused::confused::confused:

Takie arykuly piowinnien dawac ginekolog zaraz po potwierdzeniu ciazy u swojej pacjentki.

Wejdz na strone www.google.com zarejestruj sie i zciagnij sobie na kompa program Picasa Web Album. Zainstaluj go. Potem otworz program, zaznacz zdjecia ktore chcesz przeslac do programu, kliknij prawym przyciskiem myszy i daj przekaz do albumu zdjec. Zdjecia zaczna sie wgrywac na Twoj Picasa album i potem skopiuj link, wyslij i gotowe. :-)

Mylslalam o prezencie ale sama nie wiem co by to mialo byc. chcialabym jakiegos klada czy cos w tym stylu ;-):-)

Fajne torciki :tak:
Ja kupie jak co roku :-p;-) ale nie wiem jaki tym razem, w zeszlym roku byl kubus puchatek. Musze pochodzic i poogladac, choc wyboru zbyniego nie ma.

Luleczko dzielna kobitko dasz sobie rade ze wszystkim mua :*

Wspolczuje zlego samopoczucia i tego dolka. Nie zabezpieczacie sie :confused::confused: Bo juz mialam powiedziec, ze moze od hormonow tak sie czujesz :sorry2:

Macie juz na oku jakies inne miasteczko :confused::confused:
Taki smrod proszku musi byc okropny :dry:

No to do potem ;-):tak:

Milego dnia :tak:
 
Jolu mam nadzieje ze nic nie ma, bo jak by było to mój dołek by sie powiększył:-(
- uśmiałam sie z dziurawych gumek - myslisz ze baby siedziały i kazdą skrzetnie igiełką dziurawiły :confused::-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D

Martus niby sie zabezpieczamy, teraz miałąm włąśnie przerwe w tabletach, bo od tamtych cały czas krwawiłąm :zawstydzona/y: no i jak byłam u gin w pl kazałą mi poczekać do @ i zacząć nowe tabletki, ale gumy mielismy, tylko ze pękłą jedna :zawstydzona/y::dry: ehhhh porażka na całej linii :dry:

Kinus fajnie że piszesz :tak: mam nadzieje że uda Wam sie fajnie spędzić urlop :tak::tak::tak:
co do prezentów - ja jeszcze nei mam pojęcia co kupic, Jula chciałą by Klub przyjaciół Myszki mickey, taki dom z buta jak ona to nazywa, no ale nigdzie takiego nie widziałąm jeszcze, ciekawe czy robia :confused:
jeszcze w rachuba wchodzi pies pluto interaktywny, no i wszytsko co sie z Myszka Miki wiąże :-p Oczywiscie tort też najlepiej jak by był Myszkowy ;-)
Zobaczymy jak to bedzie ;-)

Edziu moze brak apetytu u Maćka to od upału :sorry2: Bidulek Nasz
Znasz już te wyniki :confused: mam nadzieje ze ok wszystko :tak:



ide do roboty, biszkopt sie piecze, obiad zrobiony, sprzątanie i liste na zakupy musze zrobic...ale coś mnie leń ogarna :dry::sorry2:;-)
 
reklama
Do góry